Dobre wieści dla rydułtowskiej kopalni: płuczka zostaje!
Rydułtowska kopalnia umacnia swoją pozycję. Wszystko wskazuje na to, że zakład przeróbczy kopalni nie trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Cieszymy się z tej informacji, bo walczyliśmy o taką decyzję - podkreślają związkowcy.
PGG nie komentuje
Na razie informacji o pozostawieniu płuczki w Rydułtowach nie potwierdza Polska Grupa Górnicza. - Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, więc na tym etapie spółka nie będzie udzielać komentarzy. Zarząd firmy jest w stałym kontakcie zarówno z dyrekcją kopalni ROW, jak i stroną społeczną - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG.
Nie tylko słowa ministra energii i jego zastępcy wskazują jednak na to, że korekta wobec Ruchu Rydułtowy jest planowana. 9 lutego odbyło się spotkanie przedstawicieli władz Rydułtów z dyrekcją kopalni ROW. W czasie spotkania dyrektor kopalni przekazał, że strona związkowa apelowała o to, by nie likwidować płuczki. - Pan dyrektor zapowiedział, że wraz z organem założycielskim będą to rozważać - przekazuje sekretarz Rydułtów, Krzysztof Jędrośka.
Uspokoić nastroje
Stronie związkowej zależy na tym, by pojawił się oficjalny dokument, który potwierdzi, że płuczka w Rydułtowach pozostanie. - Zależałoby nam, by taki dokument został wydany. To by uspokoiło nastroje wśród pracowników zakładu przeróbczego, którzy przez ostanie lata obawiali się co dalej z ich stanowiskami pracy. To często wieloletni pracownicy - puentuje przewodniczący Szawerna.
(mak)