Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Aquapark ma dopiero trzy lata, ale już zdążył się zestarzeć

24.08.2017 19:00 | 5 komentarzy | żet

Klienci raciborskiego aquaparku ślą listy do naszej redakcji. Narzekają przede wszystkim na częste i długotrwałe awarie urządzeń. Co na to prezydent Mirosław Lenk i dyrektor Krzysztof Borkowski?

Aquapark ma dopiero trzy lata, ale już zdążył się zestarzeć
- Takie rzeczy mają prawo się zdarzać i zdarzają się na każdym obiekcie takim jak nasz - mówi Krzysztof Borkowski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W przypadku awarii mechanicznych problemem ma być brak dostępności części zamiennych. – Nie można ich kupić w sklepie jak żarówki, trzeba ja sprowadzić – mówi dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jako przykład podaje awarię wspomnianego już urządzenia do oddawania transponderów. Wyprodukowano je co prawda w Słowenii, ale na komponentach azjatyckich. Tak więc czekać trzeba podwójnie – najpierw na sprowadzenie części zamiennych przez Słoweńców, a następnie na dostarczenie ich do Raciborza i montaż przez profesjonalną ekipę. – Dla nas też to jest denerwujące, bo wydawałoby się, że przyjdzie pan konserwator, przekręci dwie śrubki i wszystko hula. Co się da, robimy w ten sposób, ale jeśli chodzi o urządzenia, musi to potrwać – zaznacza K. Borkowski.

***

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Kumulacja awarii nastąpiła w okresie poprzedzającym doroczną przerwę technologiczną. Przynajmniej części z nich można byłoby zapobiec, gdyby kompleksową konserwację wraz z oczyszczaniem całego obiektu przeprowadzano częściej. Takie rozwiązanie problemu jest jednak zbyt kosztowne. Samo napełnienie aquaparku wodą (1500 m3!) to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Paradoksalnie, na przyspieszenie tempa usuwania awarii może wpłynąć zakończenie okresu gwarancji wyposażenia obiektu. W czasie jego obowiązywania, nie decydowano się na montaż części innych niż od producenta. – W takim przypadku utracilibyśmy gwarancję. Dziś gwarancja i tak nas nie obejmuje, więc jeśli cokolwiek by się wydarzyło, to możemy już szukać kogoś kto będzie szybszy – kończy Krzysztof Borkowski. Trzymajmy dyrektora za słowo.

Wojtek Żołneczko


* Transpondery to przypominające zegarki, niebieskie paski, które służą za klucz do szafek oraz licznik czasu, który spędzamy w aquaparku.

Ludzie:

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.