Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Racibórz. Nauczyciele strajkują. Co z uczniami?

31.03.2017 10:52 | 0 komentarzy | żet

Większość raciborskich przedszkoli i szkół przyłączyła się do ogólnopolskiego strajku szkolnego.

Racibórz. Nauczyciele strajkują. Co z uczniami?
Dyrektor Gimnazjum nr 1 w Raciborzu Karina Pacułt, tak jak wszyscy dyrektorzy szkół, nie strajkuje. - Naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom, które przyjdą do szkoły - mówi K. Pacułt. Na zdjęciu przed wejściem do pracowni informatycznej, gdzie prowadzi zajęcia z jedynym uczniem, który przyszedł do szkoły 31 marca.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O co walczymy?

O spokój i stabilizację zatrudnienia dla wszystkich pracowników oświaty. Dobry nauczyciel to taka osoba, która ma czas i możliwości aby zająć się indywidualnie każdym dzieckiem/ uczniem/ wychowankiem. To osoba, która ma możliwość dobrze przygotować się do każdych zajęć i tak je poprowadzić, aby po pierwsze zainteresować tematem młodego i często zbuntowanego człowieka oraz uzyskać jak najlepszy efekt dydaktyczny i wychowawczy. Jak ma to osiągnąć, jeżeli z roku na rok otrzymuje coraz więcej zadań do wykonania najczęściej związanych z tworzeniem kolejnych dokumentów, które za rok najczęściej okazują się zupełnie niepotrzebne ?

O podwyższenie statusu zawodowego! Domagamy się wzrostu wynagrodzenia, bo od pięciu lat nie było podwyżek w oświacie. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, ponieważ ministerstwo edukacji proponuje likwidację tzw. średnich wynagrodzeń i niektórych dodatków. Jeżeli obecnie zarobki nauczyciela na początku pracy zawodowej niewiele się różnią od krajowej płacy minimalnej to z takiego stanu rzeczy nie wyniknie nic dobrego. Kto będzie chciał wykonywać ten odpowiedzialny i bardzo obciążający psychicznie zawód za kilka lat, gdy część starszych pracowników odejdzie z zawodu ?

O utrzymanie warunków pracy dla wszystkich pracowników oświaty. W wyniku reformy każdy może stracić zatrudnienie na obecnych zasadach, dlatego żądamy niedokonywania - na niekorzyść - zmian warunków pracy. Coraz więcej nauczycieli i pracowników niepedagogicznych pracuje w zmniejszonym wymiarze zatrudnienia co wiąże się z niższymi zarobkami. W najbliższych latach w związku z wprowadzaną reformą, grupa ta może się znacznie zwiększyć, a część nauczycieli (np. fizyki czy chemii) będzie musiała pracować w kilku placówkach równocześnie aby mieć zatrudnienie na cały etat. Taka praca nie wpłynie korzystnie na jakość pracy. Mitem jest, że nauczyciel pracuje 18 godzin w tygodniu. Takie historie już od wielu lat należy włożyć między bajki. To są tylko godziny bezpośredniej pracy z uczniem, do której musi się codziennie przygotować i ją podsumować. Każdy kto ma w najbliższym otoczeniu kogoś kto jest nauczycielem wie, że rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. Badania przeprowadzone na grupie 1600 losowo wybranych placówek wykazały, że średni czas pracy polskiego nauczyciela wynosi ponad 42 godz. na tydzień. Nie zapominamy o pracownikach niepedagogicznych, którzy pełnią ważną rolę w funkcjonowaniu placówek. Ta grupa pracownicza od wielu lat walczy o godne wynagrodzenie i zatrudnienie.