Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Pacjenci narzekają na szpitalne posiłki: tego nie da się jeść

15.12.2016 19:00 | 6 komentarzy | mak

Parówki, pasztety, nie zawsze świeży chleb – pacjenci nie mają najlepszego zdania o jedzeniu serwowanym w szpitalu w Wodzisławiu i Rydułtowach

Pacjenci narzekają na szpitalne posiłki: tego nie da się jeść
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka Wodzisławia. Przeczytała w „Nowinach Wodzisławskich” artykuł, dotyczący szpitala i postanowiła zadzwonić. W tym artykule opisywaliśmy, jak w przyszłości mają wyglądać sale chorych oraz inne szpitalne pomieszczenia. Przy tej okazji czytelniczka postanowiła odnieść się do tematu szpitalnego menu. – Plan wydaje się wspaniały, sale będą naprawdę ładne. Tylko mam nadzieję, że w takich pięknych salach będą wreszcie lepsze obiady. Bo obecnie są fatalne – oceniła czytelniczka w mocnych słowach. Dalej było już tylko gorzej. – Nie raz widziałam, jak pacjenci oddawali jedzenie. Bo tego nie dało się jeść. Ja rozumiem, że szpital ma mało pieniędzy. Ale chyba już lepiej przygotować jednodaniowy obiad, ale żeby on był konkretny – dodała kobieta.

Dokarmiają rodziny

Sprawdziliśmy, czy zastrzeżenia do szpitalnego jedzenia mają także inni pacjenci. Okazuje się, że negatywnych opinii nie brakuje. Jedna z matek, która kilka miesięcy temu urodziła córkę na porodówce w Rydułtowach, ocenia szpitalne menu tak: – Jeżeli chodzi o posiłki, to nie jest dobrze, gdyż ich jakość i ilość była na bardzo niskim poziomie. Od początku pobytu w szpitalu nie spodziewałam się żadnych „cudów” na talerzu, ale te parówki, jajka, pasztety i odrobina masła, która nie wystarczała na posmarowanie całych ton nie zawsze świeżego chleba, na pewno nie była pożywnym posiłkiem dla świeżo upieczonej mamy. Przecież wszystkie rodzące kobiety są zmęczone wysiłkiem, jaki jest konieczny do sprowadzenia na świat swojego dziecka. Do tego dochodzi jeszcze karmienie piersią. Gdyby nie fakt, że mąż i rodzina przynosili mi jedzenie do szpitala, to doskwierałby mi głód – mówi nam była pacjentka.

Powyżej 10 zł

Postanowiliśmy dowiedzieć się, jaka „stawka żywieniowa” na pacjenta obowiązuje w szpitalu w Wodzisławiu i Rydułtowach. Szpital dokładnej kwoty nie podaje. Przekazuje jedynie informacje, że „cenna brutto jednego posiłku całodziennego to kwota powyżej 10 zł”. – Przygotowywane posiłki uwzględniają dzienną rację pokarmową, wartość kaloryczną oraz zawartość składników odżywczych, zgodnie z obowiązującymi normami żywieniowymi podanymi przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie oraz dietami stosowanymi w szpitalu, zatwierdzonymi przez dietetyków naszego Zakładu – przekazuje Sławomir Graboń, rzecznik prasowy szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach.