Nożownik z Marklowickiej zatrzymany
7 października wodzisławscy strażnicy miejscy interweniowali wobec mieszkańca budynku socjalnego, który groził sąsiadom nożem. Interwencja zakończyła się ujęciem sprawcy i przekazaniem go policji.
O godzinie 20.15 na ulicy Marklowickiej w rejonie budynku socjalnego do strażników miejskich podszedł mężczyzna i poinformował, że został napadnięty przez jednego z lokatorów i zastraszony nożem. Strażnicy powiadomili o zaistniałej sytuacji dyżurnego policji a następnie udali się wraz z poszkodowanym do budynku. Tam ujęli wskazanego im awanturnika oraz zabezpieczyli jego nóż. Następnie ujęty mężczyzna został przekazany przybyłemu na miejsce patrolowi policji.
Miejsce wydarzenia:
Komentarze
9 komentarzy
egon77 -"obezwładnili 10 kiboli "( piszemy 10-ciu ) -DAWNO SIĘ TAK NIE UŚMIAŁEM !!! Ty chyba żyjesz w świecie fikcji ,albo baśni .Andersen ( jeżeli wiesz kto to zacz Andersen ) by takiej bajki nie wymyślił .
Po pierwsze skąd wiesz że był po denaturacie, po drugie nawet jeżeli by był to nawet wtedy jest jakieś ryzyko. Pewnie idąc na interwencję nie wiedzieli co ich czeka. Ale jeżeli jest się na nie to nawet jakby obezwładnili 10 kiboli to byś napisał że to pewnie byli dzieci. Pozdrawiam i kończę. Może za tydzień albo dwa wejdę na Nowiny by poczytać super komentarze.
@egon77- potrafisz czytać ze zrozumieniem ? Albo jesteś pracownikiem SM i taka opcja ( czytanie ze zrozumieniem) jest Ci obca ! Wskaż mi gdzie i kiedy napisałem że Ci" ORMO-wcy "zrobili źle !!! Ja pokazałem tylko to co wszyscy wiedzą o tej jednostce ,a mianowicie to że interweniują tam gdzie jest łatwo i bezpiecznie ! Unikając, wręcz się bojąc interwencji które niosą z sobą minimum ryzyka - odwagi!. Czasem warto coś przeczytać i pomyśleć ,bo myślenie podobno nie boli ! ( no ale czego się można spodziewać po zwolenniku czy pracowniku tej formacji mundurowej ).
No gyniuś masz rację. Mieli się odwrócić i odjechać bo to był facet po denaturacie. Zainterweniowali źle, nie interweniują źle, daję mandat źle, łapią nożownika źle. Może napiszesz co mają robić żeby następnym razem nie było "wtopy"
Niech idą tam gdzie karki wszczynają awantury chleją wódę ! Tam "Michał " nie pójdą bo można w ryja oberwać .Przyjadą godzinę po ekscesach i pytają czy ktoś kogo zna ,takie to z nich komandosy .Uśmiać się można po pachy.
Na serio- ubaw po pachy. Z kim mają walczyć? Ze smokiem?
chialbym zapytac czy panowie straznicy obezwladnili do czy tylko Policje wezwali? bo jakos nie wierze w ze sie odwazyli obezwladnic pijaka ile wazyl 30 kilo? ze nasi komandosi go rozbroili?
Brawo dzielni chłopcy z pod znaku ORMO . Na pewno menel po denaturacie ledwo trzymający się na nogach ,a nóż z byfyja zapieprzyli .
pod tym artykułem nie będzie wielu komentarzy, bo nie ma słowa FOTORADAR, na widok którego niektórzy zaczynają się ślinić i pluć jadem. Redaktorze, napiszcie jakoś tak, że całe zdarzenie miało miejsce na Marklowickiej, biegnącej niemal równolegle do Jastrzębskiej, gdzie stoi fotoradar [tu dalsza część wpisu o samym nożowniku] i sukces murowany :)