Niebezpieczny żłobek w centrum osiedla
W pustostanie dwukrotnie wybuchł pożar. W ubiegłym tygodniu ulatniał się gaz.
Budynek przy ul. Leszka w Wodzisławiu znajduje się w centrum największego osiedla, pomiędzy wielkimi blokami. "Zasłyną" już w 2009 r. z uwagi na maszt telefonii komórkowej, który na nim zainstalowano. Jego powstanie oprotestowali mieszkańcy. Maszt do dzisiaj nie działa. Sprawą zajmowało się kilka instytucji. Obecnie utknęła na linii wojewoda - Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego. Procedura się przeciąga.
Dzieci biegają po dachu
Teraz o byłym żłobku jest ponownie głośno. Przed laty stał się on własnością spółki, którą tworzą miejscowi lekarze. Budynek niszczeje, został wystawiony na sprzedaż. Póki co korzystają z niego bezdomni i… złomiarze. W ubiegłym roku dwukrotnie (w kwietniu i październiku) interweniowali tutaj strażacy. Gasili pożar, podczas którego zapaliły się śmieci w piwnicy. Na miejscu byli także strażnicy miejscy. Ponownie odwiedzili to miejsce w ubiegłym tygodniu, po tym jak istniało zagrożenie wybuchem gazu. Nieznani sprawcy zdemontowali instalację gazową. Ulatniający się gaz wyczuł jeden z przechodniów. Wezwał pogotowanie gazowe. Wyciek zabezpieczono.
Były żłobek jest notorycznie dewastowany. - Kiedyś dojdzie tutaj do poważnego wypadku. Dzieci biegają po dachu i nikt z tym nic nie robi - mówi Karol Hojka, mieszkający w pobliskim bloku. Boi się także Elżbieta Kiermaszek. Kobieta mieszka kilka metrów od byłego żłobka. - Najpierw problemy z masztem, teraz problemy z samym budynkiem. Nie ma spokoju - żali się wodzisławianka.
Na razie tylko słowa
Strażnicy miejscy dotarli do jednego z właścicieli budynku i zobowiązali go do zabezpieczenia budynku. W sprawie interweniował także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wodzisławiu. On również nakazał wykonanie dodatkowych zabezpieczeń, by nie dochodziło tutaj do niebezpiecznych zdarzeń. - Skoro są sygnały, że tego nie zrobiono, ponownie udamy się na miejsce i skontrolujemy sprawę. Jeśli okaże się, że niebezpieczeństwo nadal istnieje, w stosunku do właścicieli budynku wyciągniemy konsekwencje - mówi Piotr Zamarski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
(raj)
Komentarze
44 komentarze
drugie takie miejsce jest niedaleko,była Oberża,pustostan gdzie doszło do pożaru,a niedawno do śmierci bezdomnego
"Zasłyną" już w 2009 r. - pisze się "zasłynął", szanowny "redaktorze".
W Polsce Polacy tylko kombinują, jak oszukać prawo, jak jeden drugiemu dać w zad, bo jeden drugiego nienawidzi i jeden drugiego oszukuje. Słowianie to złodzieje i oszuści? Pytanie tylko, po co przyszliście na niemiecki Śląsk?Po co na Śląsku szerzycie tą swoją degrengoladę i polskie kłamstwo? Wcale was tu nikt nie oczekiwał, w blokach pobudowanych z Gierka znaleźliście swoje domy, oby stateczne
spoko spoko jeszcze dużo rzeczy jest do sprzedania,ale inwestycja w remontowanie urzędu miasta się opłaca :) jeszcze trzeba skorzystać nim się burmistrzem zostanie tak tak burmistrzem nie prezydentem i ot taka nasza POLSKA
władza nie kazała przyjmować dzieci do żłobka,by mieć powody aby pozbyć się żłobka za śmieszne pieniądze,jak tu wierzyć w przypadek? Tak jest w całej Polsce,cwaniacy i złodzieje mają fory za POpaprańców
za marne grosze sprzedała władza miejska za prezydentury Krzyżaka,tylko nieodpowiedzialna i nieudolna władza pozbywa się mienia komunalnego,ten budynek należało przeznaczyć na inną działalność na rzecz mieszkańców np.Młodzieżowy Dom Kultury, a ci co kupili ten budynek to tylko skorzystali z okazji i tyle,
sprzedaż ustawiona za marne grosze a teraz chcą za tą ruderę 1,5 miliona,kupione za 200tyś,niezły interes chcą zrobić
kiedy wreszcie pan Inspektor Zamarski zajmie sie na serio tym budynkiem i właścicielami?To co robi pokazuje ze jest nieudolnym urzędnikiem,nie może zmusic włascicieli do zabezpieczenia ich budynku,tej rudery.Jak długo wszyscy będziemy placili za interwencje straży ,gazowników,tylko z powodu że właściciel ma wszystko w nosie.
w innych miastach pustostany muszą być zabezpieczone przed obcymi,a w naszym powiecie nie muszą bo pan Zamarski jest "łaskawy" dla takich wlaścicieli
WŁAŚCICIELOM NAWET ZA NIELEGALNE WYCIĘCIE DRZEW NIC NIE ZROBIONO,BO TO PODOBNO NIEZNANI SPRAWCY ZROBILI,PAN zAMARSKI JAKBY CHCIAL TO POWINIEN DAWNO ICH UKARAC ZA NIEZABEZPIECZENIE PUSTOSTANU,ALE TU RĘKA RĘKĘ MYJE W TYM NASZYM MIEŚCIE,TAK SAMO STRAŻ POZARNA WYSTAWIĆ RACHUNKI ZA AKCJE,ALE TYCH LUDZI KAŻDY SIĘ BOI?
w tym wypadku wyburzona rudera i posprzątany plac byłby lepszy. (nie wiem dlaczego uważasz że ma być gruzowisko?) budynek jest w takim stanie że tylko czekać aż dojdzie do prawdziwej tragedii ( a winnych pewnie nie będzie bo zacznie się typowe polskie przerzucanie winy z jednych na drugich). Gdzie są odpowiednie władze? Ciekawe jakie konsekwencje wyciągnie i czy doprowadzi w końcu do zabezpieczenia tego budynku pan Zamarski?
A czy wyburzona rudera i gruzowisko lub pusty plac jest lepszy? Niektóre wyburzone budynki odsłaniają całą szpetotę zaułków miasta.
"żłobek" tak masz to rozumieć. Lepiej gdyby takie rudery albo trzeba było zabezpieczyć a jak nie to wyburzyć i już. Niestety odpowiednie władze mają to gdzieś a wystarczy za wysłanie straży czy ulatnianie się gazu w niezabezpieczonej ruderze wystawić mandaty i za akcję gaśniczą zapłacić.
tego sie nie da czytac gdzie kultura te komentarze co maja plusy sa wspaniale reszta to analfabeci
tytuł artykułu nietrafiony,to nie żłobek niebezpieczny tylko budynek po byłym żłobku, poprzednia władza miejska szybko pozbyła się tego budynku zamiast zagospodarować na inne cele dla mieszkańców,to niegospodarność ,
jeśli jest kilku współwłaścicieli to obawiam się, że inspektor nadzoru nic nie zrobi
To nie jest problem tylko Wodzislawia, tylko to jest problem ktory jest w kazdym miescie i drastyznie narasta w calym kraju. Obiekty nie sa zgospodarowywane ze wzgledow podatkowych , oplaty narzucane przez rzad zniszcza wszystko. Nikomu sie nic nie oplaca bo jeszcze nie zarobi 1 gr a juz go utopi ZUS, US i dostawcy mediow.
najgorsze że w Wodzisławiu ruder lub zaniedbanych obiektów i terenów jest masa, a przykryć się tego niczym nie da :/
Masz racje , tylko idioci tego nie widza.
95% Jastrzębia ma swoją ojczyznę na wsiach pod Kielcami i na Podkarpaciu. Stamtąd najwięcej się poprzyprowadzało.
gdzie wy gorole macie swoja ojczyznę, swój Vaterland? Gdzie macie swój Heimat? Ziemię Ojców i Dziadków? W Białymstoku, w Kielcach? W Radomiu? W Łodzi? Tam czeka na was ojcowizna, zostawcie w spokoju to biedne śląskie miasteczko, zostawcie nas w spokoju
jo niestety myszkom kole Jaszczymbio. Jeszcze gorsze nieporozumienie!! Jak można było skludzić ludzi z cołkij Polski, i dać im władza. Na Śląsku? Kiery walczył w 20 roku o niepodległość? Je to rychtyk? I Polacy myśleli, że zapomnymy o tym? Jak Ywald Latacz z Wodzisławia walczył o Niepodległy Śląsk? Jo tam ni mom nic przeciwko gorolom, ale prosza nie cudujcie, symbolem tej ziemi jest PRACA. Starajcie się uszanować Śląsk, nas autochtonów i tę ziemię
Chcesz prawdziwych mutantów zobaczyć to się przejedź do Jastrzębia.
juz z ciebie wyziera smutek gorola? A gdzie jest twój dom? Gdzie twoja ojczyzna? Gdzie jest ziemia, którą kochasz? Zostaw w spokoju ten znękany gorolskimi pretensjami Wodzisław. Kiedyś piękne i dobre miasteczko, teraz gorolski skowyt - dać to,a tamto. Jo żech je tukej od lot, kiejś za swoja godka przez goroli wyśmiywany, a tera je żech z nij rod. Pyrsk gorolu :) Kaj je twoj Hajmat?
ty palancie, a tobie chalupe starzy wystawili albo szukales baby z chalpa zeby nie mieszkac na blokach?!z twoich wpisow to wychodzi,że to ty jestes mutantem ....!
patrzę nawet na tych moich kolegów z liceum. Kiedyś to ja dla nich byłem tym głupim Ślązaczkiem wsiokiem,patrzyli na mnie jak na debila, a teraz jest mi ich żal : chodzą jakby nie wiedzieli kim są. Nie kochają Śląska, wręcz go nienawidzą. Dlatego mówię, wracajcie do swoich domów, do ziemi którą kochacie
Miasto sprzedało to lekarzom za śmieszne pieniądze. Ci doprowadzili budynek do stanu krytycznego - a teraz chcą za ruderę krocie. To jest Polska. To co dzieje się w tym budynku przekracza wszelkie granice. Prędzej czy później dojdzie tam do tragedii, tylko jestem ciekaw czy odpowiednio wszystkie odpowiedzialne osoby zostaną ukarane. Prawda jest taka że wszyscy mają ten budynek w d...
Spółdzielnia mogła to kupić wówczas kiedy miasto sprzedawało.
gorole nie macie innych problemów.? Jak widzę ludzi w wodzisławskich osiedli to mi na wymioty zbiera. Ni to ludzi, ni mutanty blokowe, które nic nie mają więcej do roboty jak tylko zajmować pierdołami. Nie macie jakichś rodzinnych wiosek? Gdzie ziemniaki rodzą i mama gotuje kompoty? Musicie ten Wodzisław przeistaczać w takie dno głupków?
Co Wy chciecie od Kiecy?! Przecież to nie jest własność Miasta. To jest prywatne, więc o co kaman?
ten budynek został sprzedany za prezydentury Krzyżaka,bardzo spieszyli się sprzedać za marne pieniądze zamiast zagospodarować na potrzeby mieszkańców,
Młode wilki pod wodzą Kiecy nawet zwykłego żłobka nie potrafili utrzymać a jeśli już nie żłobka to przecież można było zrobić coś innego w tym budynku. W Wodzisławiu wszystko musi spadać na psy...
http://xxxx.salon24.pl/440523,panie-premierze-tusk
dalej głosuj na PO
krótko - dźwigom Kiece i już lecę, PO prostu brak prawdziwego gospodorza i tyle w temacie !
no akurat Zamarski coś zrobi,he,he.To co do tej pory robi i dalej tak będzie robił,wielkia miejska sitwa
obulić to
Może by tam biedronkę zbudować? Przydałaby się.
budynek faktycznie straszy swoim wyglądem,przez te wszystkie lata od zamknięcia żłobka był notorycznie dewastowany i okradany ze wszystkiego co można było wynieść i sprzedać ,w samym budynku zniszczono absolutnie wszystko,powybijano szyby w oknach,ukradziono furtkę z ogrodzenia itd. Najpierw to dewastawali chuligani z osiedla Piastów,którzy mieszkają blisko tego budynku,potem pustostanem zainteresowali się bezdomni i tak to się dzieje do dzisiaj.Dzieci zawsze biegały po dachu tego budynku nawet wtedy gdy był tam jeszcze żłobek,ale to wina rodziców,którzy nie interesują się co robią ich dzieci na podwórku,wypuszczą dzieci z domu i mają święty spokój,ale jak bedzie nieszczęście to bedą obwiniać wszystkich tylko nie siebie.Zastanawiam się dlaczego nie został odciety gaz w tym opuszczonym budynku - z pewnością to poważne niedopatrzenie właścicieli budynku.
czysto wieś :)
rudera w środku miasta straszy, zresztą nie tylko ta. Jak tak dalej będzie to może się zdarzyć że ktoś tam zginie albo budynek się zawali.
Jak będziesz głosował na pis to tak właśnie będzie pajacu