w tym wypadku wyburzona rudera i posprzątany plac byłby lepszy. (nie wiem dlaczego uważasz że ma być gruzowisko?) budynek jest w takim stanie że tylko czekać aż dojdzie do prawdziwej tragedii ( a winnych pewnie nie będzie bo zacznie się typowe polskie przerzucanie winy z jednych na drugich). Gdzie są odpowiednie władze? Ciekawe jakie konsekwencje wyciągnie i czy doprowadzi w końcu do zabezpieczenia tego budynku pan Zamarski?
Napisany przez ~wystawić rachunek, 17.08.2012 10:53
Najnowsze komentarze