Piątek, 11 października 2024

imieniny: Aldony, Emila, Dobromiły

RSS

Ostrzegam was przed teleoszustami

09.05.2012 10:37 | 12 komentarzy | e

Nasza czytelniczka, raciborzanka, przesłała nam ostrzeżenie przed firmą, której przedstawiciele oznajmiają, że dzwonią z centrum obsługi klienta TP SA, próbując "wcisnąć" ludziom atrakcyjną ofertę obniżenia abonamentu.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Firma ta proponuje klientowi, że w dogodnym dla niego czasie, jej przedstawiciel przyjdzie pod wskazany adres i podpisze z nim nową umowę.

Przedstawiciele firmy dotarli już do Raciborza. - To zwykłe oszustwo, ludzie myślą, że to faktycznie TP SA wprowadza jakieś zmiany w abonamencie, tym bardziej, że teraz w ogóle jest zamieszanie ze zmianą nazwy firmy na Orange - a po prostu zawierają umowę z nowym operatorem na gorszych warunkach, od której nie da się później odstąpić bez zapłacenia kary - ostrzega czytelniczka.

Czytelniczka znalazła na portalu dodajoszusta.pl zwierzenia mężczyzny, który został wprowadzony w błąd i podpisał umowę zmiany operatora. - Dwa razy w rozmowie telefonicznej upewniałem się, czy rozmawiam z Telekomunikacją Polską mając na myśli TP SA. Przedstawiciel, który przyniósł umowę, też potwierdził, że jest z TP (o SA się nie dopytałem). Podpisałem (kopia miała przyjść z rachunkiem). A po programie o oszustach w TVN24 zadzwoniłem do TP SA, gdzie dowiedziałem się, że zmieniam operatora na Crowley Data Poland Sp z o.o. (czy Dzień Dobry S.A. jest następcą prawnym - ktoś może się orientuje? - bardzo proszę o informację). Oczywiście natychmiast wysłałem pismo o podpisaniu umowy pod wpływem błędu do Crowley Data Poland (art. 84 Kodeksu Cywilnego) i złożyłem druk WLR w TP SA. Teraz (po ponad 3 miesiącach) dostałem notę obciążeniową od Dzień Dobry na 290 zł. Zastanawia mnie, jakim to sposobem oszuści trafiają telefonicznie do ludzi w podeszłym wieku oraz bezczynność TP SA (tylko w jednym punkcie obsługi klienta TP SA, takich jak mój przypadków były setki) na stwarzanie wrażenia, że oszust działa jako TP SA oraz UKE.

PolskaTimes również pisał o tej sprawie. Telekomunikacja Dzień Dobry to nazwa nowego operatora telefonów stacjonarnych, który podbiera klientów Telekomunikacji Polskiej, podszywając się pod tę firmę. Ofiary są karane za swoją naiwność kwotą 290 zł. - Ktoś do mnie zadzwonił z ofertą tańszego abonamentu - opowiada Aleksy Wilczyński z ul. Milionowej w Łodzi. - Telekomunikacja Dzień Dobry, zaczął, więc byłem przekonany, że to mój dotychczasowy operator. Ale nie zgodziłem się na nową umowę. Wkrótce zadzwonił ktoś z TP SA, pytając, czy jestem faktycznie zdecydowany zmienić ich firmę na inną. Nie chciałem. Za karę "Dzień Dobry" przesłało mi żądanie zapłaty 290 zł, bo rzekomo zerwałem z nimi umowę. Więcej przeczytasz na http://www.polskatimes.pl/artykul/525941,telekomunikacja-dzien-dobry-podszywa-sie-pod-tp-sa-i,id,t.html#czytaj_dalej