Też miałem do czynienia z typi typkami ( albo podobna firma) ,,,,ale od razu podpadł "kurier" który przywiózł mi umowe,,,,,jakiś dzieciak w prywatnym aucie na Rybnickich blachach gdy sie go spytałem w jakiej firmie kurierskiej pracuje sie zaczerwienił i juz mi sia zaświeciło czerwone światełko,,,,jeszcze powiedział że jest z TP SA a na tej badziewnej umowie co mi wciskał do podpisania nawet logo nie było TP SA ba nazwy zadnej firmy itd,,,w rozmowie telefonicznej pani tez podała sie za pracownice TP SA oczywiście kłamała,,,,,czytać czytać jeszcze raz czytać co sie ma podpisać! od takiej umowy mamy chyba tydzień czasu na rozwiązanie jej bez problemów po tym czasie przechlapane.
Napisany przez ~Widze.., 09.05.2012 15:19
Najnowsze komentarze