Nissan dachował pod Szymocicami na DW 919
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło 6 maja około godziny 19.00 w Nędzy. Kierowca nissana stracił panowanie nad pojazdem i dachował.
Do zdarzenia doszło na odcinku drogi pomiędzy Nędzą i Szymocicami. Jak ustalili policjanci do zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania. - W trakcie tego manewru na jezdnię wyskoczyła sarna - relacjonuje Edward Kowalczyk z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Kierowca terenówki próbując uniknąć kolizji stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mimo poważnych uszkodzeń samochodu kierowca i pasażerowie ze zdarzenia wyszli cało. Pojazd zablokował drogę wojewódzką 919. Wezwani na miejsce strażacy przy pomocy poduszek pneumatycznych postawili terenowy samochód na koła.
(acz)
Komentarze
15 komentarzy
Lepiej redakcjo wyłącz komenty bo znowu bogowie sędziowe sie wypowiadaja a w dupie byli gówno widzieli :)
widząc nadjezdzający po lewej samochód kazdy naciskałby na hamulec. Ale kierowca skody ratował swoje blachy przed malą sarenką kosztem samochodu nadjezdzającego z lewego pasa. W takiej sytuacji nikt nie ma stalowych nerwów, ale od czego do jasnej cholery są lusterka boczne i hamulec? Nie rozśmieszajcie mnie. Wina została orzeczona, a kierowca i pasażer skody zawalili po całości nie wzywając pomocy, ani jej nie udzielając. Nie wysiedli nawet z samochodu, żeby pomóc w wydostawaniu sie ze zgniecionego i dymiącego samochodu.
Ludzie bawicie mnie swoimi durnymi komentarzami !!! Każdy z nas na widok wbiegającej pod koła sarny zareagowałby odruchowo w ten sam sposób,więc nie róbcie z siebie takich mistrzów kierownicy o stalowych nerwach... nie schlebiajcie sobie. Trochę pokory ! Inną sprawą jest to że nie próbował udzielić pomocy poszkodowanym to już jest naganne.
Najbardziej boli fakt, że osoby ze skody nawet nie pofatygowały się, żeby zapytac czy wszystko ok... Policja orzekła winę kierującego skodą. Ale razi ten artykuł i wymysł, że to kierowca nissana potracił sarnę. Sarnę potracili Ci ze skody przy okazji zajeżdzając drogę nissanowi wykonującemu manewr wyprzedzania. Zmieńcie to bo nowiny zaczynają być pudelkowym brukowcem, a nie portalem informacyjnym :/
Wypadek spowodował kierowca Skody o częściowych numerach KNT 9EP5? który nie udzielił pomocy poszkodowanym mimo, że pozostawali uwięzieni w 2.5t blachy.
Jeśli czyta to osoba która spowodowała wypadek i nawet nie chciała się przyznać, ale policja udowodniła mu winę, osoba, która nie udzieliła pomocy poszkodowanym to mam nadzieję, że pzrytrafi ci się wkrótce jakieś okropieństwo. Jesteś tchórzem! Kłamcą! I naprawdę, odmawiam ci człowieczeństwa.
stek bzdur. Nissan wykonywał prawidłowy manewr wyprzedzania, a samochód wyprzedzany skręcił na lewy pas, bo sarenka wbiegła mu pod koła. Kierowca nissana zrobił wszystko, żeby nie wjechać z całym impetem w rów. A durny kierowca skody nie chcąc zarysować sobie maski zaryzykował zycie innych osob, już o fakcie, że po zdarzeniu nawet nie wysiadł z samochodu, żeby udzielić pomocy nie wspomnę.
Kiepskie informacje. Przyczyną dachowania był samochód marki Skoda Fabia, który gwałtownie omijając sarnę zajechał na sąsiedni pas wprost pod koła samochodu, który wyprzedzał. Kierowca Skody został ukarany pouczeniem.
szkoda sarny...
przepraszam w małej nędzy,nie starej
to jest tak zwana stara nędza
to se zginęła! Czesto sie zastanawiam, czemu ludzie jeżdżą bez wyobraźni, zwłaszcza w takich miejscach???
to jest w nedzy przy betoniarni.
sarna z młodymi
to zabite na tym zdjęciu to ta sarna? coś malutka,