Gwałciciel z Gliwic aresztowany
Region. Policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Gliwicach rozwiązali sprawę przestępstw na tle seksualnym, do jakich dochodziło od jesieni 2011 roku na terenie Gliwic. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne, za czyny te odpowiada jeden i ten sam mężczyzna. Podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sposób działania sprawcy był za każdym razem taki sam – terroryzowanie nożem i dążenie do zgwałcenia. Rysopisy podawane przez napadnięte kobiety nieco się różniły, lecz wskazywały, że jest to wysoki szczupły mężczyzna w wieku ok. 30 lat. Wspólnym mianownikiem był sposób działania i teren, w który „gwałciciel” atakował kobiety - najczęściej był to rejon dzielnicy Politechnika, ulic Pszczyńskiej i ostatnio osiedla Sikornik.
Gliwiccy funkcjonariusze szczegółowo sprawdzali każdą ze spraw, typowali osoby, które mogłyby dopuścić się takich czynów. Krok po kroku, kryminalni zbliżali się do celu, sprawdzano alibi typowanych osób. Po kilkumiesięcznej przerwie „nożownik” ponownie zaatakował i miało to miejsce w kwietniu br. Efektem żmudnego policyjnego śledztwa jest aresztowanie podejrzanego, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Gliwic, pracujący, nigdy nie notowany .
Mężczyzna został zatrzymany w dniu 19 kwietnia br. przez gliwickich policjantów. Zebrane dowody pozwalają stwierdzić jednoznacznie, że jest to „nożownik”, który wywołał w naszym rejonie swoistą psychozę strachu. Śledczy przedstawili 34-latkowi siedem zarzutów dotyczących przestępstw na tle seksualnym oraz rozbojów. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(acz)
Komentarze
2 komentarze
Ten padalec ma dwoje dzieci i o 6 lat starszą żonę. Ona o wszystkim wiedziała. Fanty z tych gwałtów przynosił do domu
Jezeli na 100$ jet to ten osobnik to sprawa prosta obuchem od siekiery na zywca uciać ja*a i zostawic bez pomocy medycznej a jak przeżyje to hak za rane i powiesić krótka resocjalizacja .