Bomba w redakcji

Zgodnie z procedurami na miejsce przyjechały straż pożarna, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe, służby energetyczne oraz policja. Wiadomość o podłożeniu bomby okazała się głupim żartem. Podjęte czynności śledcze doprowadziły policjantów do ustalenia miejsca, z którego wysłano maila, już w ciągu 8 godzin. Zatrzymano 17-letniego mieszkańca Knurowa. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, młody człowiek mógł mieć związek z powyższym zdarzeniem. Kolejne ustalenia wykazały jednak, że osobą, która wysłała wiadomość z komputera należącego do nastolatka, był jego dwa lata starszy kolega. Mężczyzna szybko został zatrzymany przez knurowskich śledczych. W najbliższym czasie stanie przed sądem, czeka go proces karny i wyrok. Oprócz sankcji przewidzianych przez kodeks karny poniesie też odpowiedzialność cywilną za spowodowane straty.