Jak przeklinać? Lista kardynała Dziwisza
Kardynał Stanisław Dziwisz w słowie pasterskim zwraca się do wiernych z zaleceniem, aby przestali przeklinać. List zostanie on przeczytany we wszystkich kościołach archidiecezji krakowskiej w pierwszą niedzielę adwentu, 27 listopada.
„Zwróćmy najpierw uwagę na miłosierdzie wyrażane słowem. Zacznijmy od usunięcia z naszego języka przekleństw i wyzwisk, słów raniących i poniżających, zachowań wprowadzających niepokój i dzielących ludzi. Niech nasze codzienne relacje przenikają słowa, które wyrażają życzliwość, niosą pociechę, wlewają w serce pokój i podnoszą na duchu. Refleksja nad tajemnicą miłosierdzia skłania nas do odkrycia na nowo takich słów, jak „przepraszam” i „przebaczam”.
Nie znaczy to jednak, że wierni nie mogą dać ujścia swoim emocjom i wyrazić się w sposób "mocniejszy"!
Są bowiem takie wyrażenia, które Kościół dopuszcza do użycia w potocznej mowie. - Na pewno nie są to określenia osoby lekkich obyczajów - śmieje się o. Leon Knabit. - Ale jeśli już zakrzyknięcie "kurka wodna!" czy "kurczę!" "o kurna Olek!" miałoby być grzechem, to ja wysiadam na żądanie - podkreśla. Zauważa, że użycie takiego słowa dowodzi, że człowiek panuje nad sobą. I, jak mówi, popiera kardynała całą gębą. Większy problem jest ze słowem "cholera", bo choć trochę niedozwolone, to czasem się o. Leonowi wypsnie. - Czasem sobie tak powiem, ale w duszy, po cichutku - tłumaczy.
O. prof. Leon Dyczewski, szef katedry socjologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, podkreśla, że najważniejsza jest intencja i okoliczności, a nie samo słowo. - Bo na przykład "Jezus Maria!" może być przecież aktem strzelistym, ale w codziennych okolicznościach raczej bym tego nie zalecał - podkreśla. Podobnie jest ze słowami "O Boże!" czy "Na rany Boga!" - wymawiane z szacunkiem nie budzą zastrzeżeń hierarchów, ale bezmyślnie czy z nawyku - owszem. Jak tłumaczy o. Dyczewski, wierni nie powinni używać określeń dotyczących osobnika z rogami i kopytem. - Powiedzeniami "do diabła!" czy "idź do diabła!" wspomina się złego ducha, a tego raczej nie powinno się używać - żartuje socjolog. Zabronione jest też złorzeczenie innym, słowa, choćby nie wulgarne, ale w złej intencji ("obyś zdechł!", "oby cię pokręciło").
Duchowni zabraniają również typowych wulgaryzmów (k... ch... p...). Nawet niby niewinne "kurde", choć niby nie jest zbyt wulgarne, również nie jest zalecane. Kościół katolicki nie posiada jednak indeksu przekleństw i słów zakazanych, nie kodyfikuje ich także prawo kanoniczne. - Wyraźnie jest zabronione bluźnierstwo, czyli jakiekolwiek słowa, które mogą obrażać samego Boga. Reszta to kwestia kultury języka - mówi o. Dyczewski. Przyznaje, że i jemu zdarza się coś krzyknąć w emocjach, gdy np. mocno uderzy się w palec. Co wtedy krzyczy? - No, nie pamiętam - odpowiada dyplomatycznie.
Lista przekleństw zakazanych i dopuszczalnych przez Kościół
Zabronione:
- Idź do diabła!
- Niech to czort weźmie!
- Do diabła!
- Obyś zdechł!
- Oby cię pokręciło!
- Kurde!
- Na rany Boga!
- Jezus Maria! (choć to zależy od intencji)
- określenia kobiet lekkich obyczajów zaczynające się na k.. i d...
- określenie męskiego organu ch... i k...
Dozwolone:
- kurka wodna
- o kurczę
- o kurna Olek
- motyla noga
- do jasnego pierona!
- niech to dunder świśnie!
- do jasnych kominów! (używane w Wielkopolsce)
- psiakość! (również psiakostka!)
- psiakrew/psiajucha!
- kurczę blaszka
- ja nie mogę!
- do stu piorunów!
- niech to kule biją!
Pełna treść listu pasterskiego na pierwszą niedzielę adwentu 2011
Źródło: fronda.pl, diecezja.pl
Komentarze
45 komentarzy
To nie jest kościelna lista tylko jej autorem jest gazeta Krakowska więc ja z księdzem gadałem i kurde jest dozwolone i gwarantuję że każdy ksiądz wam powie że nie ma czegoś takiego jak lista dozwolonych i zabronionych słów wyraźnie jest zabronione używanie takich słów mocnych na k Ch.. P. aczkolwiek niektórzy mówią że np do żartu żadko jak się powie to grzechu nie ma o ile nie gorszy tak niektórzy księża mówią ale częstrze używanie jest już grzechem lekkim chyba że jest skierowane w kogoś konkretnego z jaką intensywnością na przykład z wielką mocą przeżywanie go to już ciężki. Więc słowo nie morze wprowadzać niepokoju ani gorszyć nie wyrządzać żadnej krzywdy moralnej i nie przy dzieciach te rzeczy są ważne ale same te mocne słowa już takie częstrze użycie jest grzechem lekkim. Natomiast używanie nieraz słowa kurde grzechem nie jest wcale. O słowie na d różnie mówią ale o tym słowie napis łe m powyżej
Posłuchajcie mnie ludzie ponieważ może mi być was trochę szkoda bo ja też się na tym Wyłożyłem dopiero kiedy moje życie było tak że naprawdę sobie nie radziłem to zaczęłam korzystać z wsparcia duchowego i od księży niektórych wiem że kurde na pewno nie jest zabronione to jest bezpieczne natomiast słowo dupa pewien ksiądz i powiedział że to jest neutralne ale jak się mówi gdzieś w towarzystwie to może kogoś gorszyć więc trzeba uważać żeby nie gorszyć tym i za słowo na d... grzechu nie ma aczkolwiek niektórzy księża mówili że słowo dupa już jest złe ale tą odpowiedź że jest neutralne to powiedział mi teolog moralista więc po pierwsze nie ma czegoś takiego jak lista wulgaryzmów dozwolonych i zabronionych to wam powie każdy ksiądz niektórzy możecie pomyśleć że to jest lista kardynała Dziwisza nie zobaczcie kto jest autorem? Autorem jest gazeta Krakowska więc piszę to dla waszego dobra i napewno słowo kurde nie jest zabronione. A wy lepiej usunie tą listę bo ona jest bezwartościowe.
W mordę jeża do czego to doszło LISTA PRZEKLEŃSTW !!!!!!!!!!!
o rany! czas na emeryturę kardynale..
A jak witaja sie papieze?
idzcie do kościoła do zakrystii i posłuchajcie jak przeklinają księża przy ministrantach
ci czarni (kosciol) wtykaja sie do wszystkiego. teraz juz to tego co i jak mamy gadac. ha, ha smiechu warte czym oni sie zajmuja. Niech lepiej zbuduja przedszkola dla dzieci albo zbuduja cos pozytecznego dla biednych. Smutni ci czarni.
oni zachęcają, jednak młodzi wybierają łatwiejszą drogę. a jak wyśmieją Kościół i widzą, że media robią to samo, to chociaż sumienie mają czyste.
purpuratów całkiem już powaliło
nie chodzi mi o akceptowanie tego co piszesz jestem wierzacy i do kosciola chodze ale o zachecanie mlodych do tego uczciwego zycia bo przez takie osmieszanie sie nikogo nie nawroca a od nich duzo zalezy
paraf, inaczej czyli jak? bez wartości? bez jakichkolwiek barier? szeroko pojęta tolerancja, mająca na celu akceptowanie a nawet propagowanie związków homoseksualnych, aborcji, która wkrótce będzie usługą czy zabijanie niewygodnych staruszków? Naprawdę takiego świata chcemy? Wiem ,że to co głosi Kościół jest niewygodne, bo przyszły takie czasy, że Kowalski mądrzejszy od Boga i gdzie tam kogoś słuchac. Ale przy odrobinie samokrytyki zauważysz, że to przymykanie oka i pogoń za imponującym wszystkim Zachodem, tak naprawdę nie niesie nic dobrego. Jeśli aborcje, eutanazje, geje mają byc wyznacznikiem pójścia z duchem czasu, to ja wolę byc zacofany.
Zapraszam na www.kurde.art.pl - na pohybel...!
w koncu doprowadza do tego ze ludzie do kosciola przestana chodzic i tak mniej chodzi niz pare lat temu osmieszaja sie a mlodziez inaczej patrzy na swiat
taki czlowiek ze swiata chcialo by sie rzec a glupoty w glowie
jednak wrzucanie ich do jednego kosza jest niesprawiedliwe, obrażanie i naśmiewanie się z Kościoła i chrześcijan tez. A jednak ma to miejsce na każdym kroku. Wychodzi więc na to, że Kościół to nie Bóg, tylko księża, którzy w większości jednak są dobrymi pasterzami. A i oni są przecież tylko ludźmi.
nie do końca głupie znam zwyczaje księży i gwarantuję ci że nie przeszczegają piątków a " łaciną " i " mięchem " walą na co dzień
nie do końca, powtarza się utarte slogany a nikt nie myśli czy rzeczywiście z takim zachowaniem miał do czynienia. To są sporadyczne przypadki, jakoś ja nigdy nie miałem aż tak przykrych doświadczeń z duchownymi a troche na tym świecie żyje i fanatykiem nie jestem. Przykłąd: news o piątkowym poście i grom znawców wypowiadających się mniej więcej tak: sami w piątek mięchem się objadają a mi będą zabraniac, będę chciał to zjem mięso w piątek". Głupie nie?
kolowydra - nie przesadzaj , przecież to cała prawda jest
Widzę, że redakcja niczym Benetton osiąga swój cel tą samą droga. Wpuścic ,,gorącego" newsa o kościele a zawsze obrońcy gejów i aborcji wejdą i kilkoma prześmiewczymi bądź krytycznymi komentarzami nabiją licznik. Troche czasu potrzebowałem jednak, żeby zauważyc tą źle rozumianą liberalnośc zespołu redakcyjnego. Życze powodzenia w ,,ewangelizacji".
fafkulce czyli: Fa w kulce, to można?
Można. Tzn. - nie można.. Co na to Epidiaskop?
...a nic nie napisali o: "gumuj się!" ... mozna czy nie mozna ? :-)
mie sie sztyc te gorole dziwiom jak im godom że kieryś kur wachuje
A tego Petza niech kule biją po pośladkach!
A od kiedy słowo "Kurde" to przekleństwo ? ;-)
hahahaha uśmiałem się ;-) dobrze jednak że do kościoła nie chodzę mogę mówić jak chcę i robić co chcę :D
Ale tego Dziwisza porąbało.Kurde!
ONI MAJOM CHYBA ZA MAŁO ROBOTY ŻEBY SIĘ TAKIMI PIERDOŁAMI ZAJMOWAĆ.
zawsze wiedziałem że to popaprańcy z moralnością na bakier pouczających bogobojnych wiernych
nie wiem co o tym myslec ale naprawde cos z nimi nie tak co to za temat i to polecaja wyksztalceni ludzie duchowni to wyglada jak by ktos kawal napisal
Kurde!
"kurczę blaszka" - to jak spotykasz blacharę?
z dozwolonych wybieram "PSIACHUJA"
hahahha klechom w głowie się pokręciło...
"o kurczę, motyla noga.... ale do domu się spieszysz....?"
Jak by nie tak dużo tych RRRRRRRRRR to by mogło być.
ALE JAJA WY TO MOCIE PRZECHLAPANE pies to j...l
Do ciekawego ,księża przeklinają ku...nie szpetnie cza spie....ać z tego po......go kraju.....
No to kler ma przechlapane :)
człowieku byłem świadkiem nie chciałbyś tego słyszeć jak się pieklił że ma mało na tacy- szok