Komentarz: PiS skłóca Polaków
- Prawo i Sprawiedliwość nieustannie dolewa oliwy do ognia - mówi Marek Krząkała, rybnicki poseł PO, z-ca przewodniczącego Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej, pełnomocnik ds. kontaktów z Niemcami, nauczyciel języka niemieckiego.
o nie jest jakaś niechlujna, nieprzemyślana wypowiedź. Każdy, kto pamięta niektóre wystąpienia, wie, że wypowiedzi pana Jarosława Kaczyńskiego są bardzo często nastawione na wywoływanie podziałów i skłócanie ludzi. Kaczyński swoją ostatnią wypowiedzią obraził wielu Ślązaków a przede wszystkim wykazał się nieznajomością tego wszystkiego czym jest Śląsk. Ta część Polski jest piękna w swojej różnorodności. Już kiedyś Bismarck chciał ze Ślązaków zrobić Niemców, skończyło się to trzema powstaniami i tym, że Śląsk został przyłączony do Polski. Dziś odnoszę wrażenie, że Kaczyński chce zrobić to samo, zapominając o tym, że Śląsk ma własną tradycję i kulturę. Może stanowić wartość dodaną i my sami możemy się tym wzbogacić. Kilka dni temu wróciłem z Berlina. Mieliśmy bardzo napięty program i nie rozmawiałem na ten temat z niemieckimi kolegami. Nie wiem czy do nich dotarły echa tej sprawy. Na pewno mamy problem w naszym kraju a PiS nieustannie dolewa oliwy do ognia.
Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich
Ludzie:
Marek Krząkała
Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.
Komentarze
26 komentarzy
POwinno odejść. Potrafi tylko oskarżać i wyśmiewać PiS. Wielka burżuazja. A tak naprawdę nowobogaccy, którzy maja gdzieś zwykłego obywatela. Liberałowie. Sprawili że ludzie nie potrafią trzeźwo i obiektywnie spojrzeć na to co dzieje się w polityce. Waidomo, kto za PiSem ten głupi. Masakra
skąd u Ciebie tyle nienawiści,widać żeś pisior
Szkoda czasu na czytanie tych głupstw. Te wszystkie zarzuty pod adresem PiS są nic nie warte. Widać już, że to głopawe PO ma pietra przed wyborami i każe swoim pachołkom szczekać jak te psy na karawanę, a ta idzie dalej. Brawo PiS - róbcie tak dalej. PO i tak przegra, naród to widzi, same głupy i zdrajcy.
Z daleka od Pisu,nadętego,pysznego ,nienawidzącego polaków,oto obraz fałszywego katolika.
POśle PO zajmij się uczeniem niemieckiego! i koalicją z RAŚ.
Gerat a powiedz jak pierwszą decyzją Kaczyńskiego po objęciu rządu było umorzenie swojego długu, jak Lipiński handlował stanowiskami, jak Sobierajski promował ustawę dzięki której zgarnął 36 tyś., jak Krzysztof Gerbszt, członek Rady Politycznej PiS zdefraudował 38mln zł. w warszawskim śródmiejskim Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami, a powiedz o Andrzeju Lepperze, wicepremierze wolskiego rządu – skazanego czterema prawomocnymi wyrokami, a przypomnij o Tomasz Lipcu byłym ministrze sportu w pisowskim rządzie, który prócz wielu przekrętów w ministerstwie dodatkowo gdy był dyrektorem warszawskiego ośrodka sportu i rekreacji zatrudnił kobietę, która tak naprawdę została nianią jego dzieci.
Gerat, jak Ci mało to chętnie dopiszę. A mam tego setki.
Chroń nas Boże przed osobą, której bardziej zależy na wizerunku i utrzymaniu się na stołku niż na tym, co powinien jako premier wraz ze swoim rządem robić czyli przed TU-154-SK
Jesteście po jednych pieniądzach, do wora i na Sybir przy temp.-40 stopni. Dlaczego ten Naród prowadzi z wami dyskusjjjje? idzie na wybory? Wstydcie się, nie macie odrobiny honoru.
Chroń nas Boże przed człowiekiem przepełnionym nienawiścią czyli przed J.kaczyńskim.
Panie Krząkała, powiedz Pan jak to jest z aferą hazardową, jak to jest z aferą stoczniową, jak to jest z Senatorem Misiakiem, jak to jest ze skokiem na OFE, jak to jest z inercją przy katastrofie smoleńskiej, jak to jest z cieciowaniem ministra Grada, jak to jest z dziką prywatyzacją (np. JSW S.A.), jak to jest z biciem dziennikarzy Gazety Polskiej, jak to jest z wywaleniem na bruk polskich handlowców z hali handlowej pod pałacem kultury, jak to jest z Komorowskim i jego obrażaniem poprzedniego prezydenta, i na koniec JAK TO JEST ŻE W 2009 R PREMIER TUSK NIE CHCIAŁ OBJĄĆ PATRONATEM OBCHODÓW "ROKU W KORFANTEGO", czyżby od tego czasu nagle PO pokochało Ślązaków?
Nie opowiadajcie pierduł, że PO jest takie dobre nikt im nie przeszkadza a nic nie robią tylko źle, jak PIS rządził dwa lata to nie mógł nic zrobić bo to dopiero narzekano, nie wiem czy wy tego nie pamiętacie jakie były narzekania i przeszkody ze strony PO ludzie obudźcie się czy wy tego nie widzicie, że Ci manipulanci nas do kryzysu wprowadzili i co robią jakie podwyżki i inne rzeczy. A przed wyborami opowieści jak to będzie dobrze. Sam Tusak opowiadał, że żadnych podwyżek nie będzie i co 100% podwyżek, OFE zlikwidował obłęd. Ale niestety zaścianek rządzi. A Wodzisłąw to kompletne zarośle PO
Jarosław Kaczyński swoim zachowaniem,obyciem reprezentuje typowego polskiego katolika-tak wygląda polski KRZK w osobie p.Kaczyńskiego.Ma pan racię panie pośle Krząkała i to 100% rację.
Polecam Waszej uwadze celną- moim zdaniem- diagnozę PIS-owskiego, a raczej Kaczyńskiego raportu o stanie państwa, jaką postawił W. Władyka (Poranek w TOK-EF, 8-04):
” Nastąpiła w świetle jupiterów reaktywacja idei i praktyki IV RP. To jest świadome zamknięcie się w swoim plemieniu. Ten raport ma dwie główne tezy, ze najlepszym rządem od czasów Mieszka były rządy PIS oraz że najgorszym rządem od czasów Mieszka są rządy PO. To jest nieprawdopodobny tekst, pełen uwielbienia dla siebie samego i swojej idei. Patos i duma ze swoich sukcesów kontrastuje z demonicznym obrazem Platformy, która jest jak dopust Boży.”
Nic ując, nic dodać.
Zgrozę budzi to, że taki tekst TRZEBA komentować, bo nie sposób LEKCEWAŻYĆ faktu, że autorem jest szef największej partii opozycyjnej.
Zważ na to, z jaką partią powiązane są grupy kapitałowe związane mediami. Te medialne ścieki z nekropolityką wylewa ktoś, kto nie chce, aby prawdziwe problemy gospodarcze ujrzały przed wyborami światło dzienne. Media nie są niezależne, a jeśli w to wierzysz, to jesteś bardziej naiwny niż 3-letnie dziecko. Tylko jak rząd zagroził grupom kapitałowym mniejsze przychody (OFE) media się obruszyły i zaczęły pokazywać nieco bardziej obiektywnie pewne informacje. Ale wszystko wróciło do poprzedniego stanu - ciekawe co dostaną w zamian. Zapewne zapłaci za to podatnik. Jak Kaczyński pomylił się w czarne/białe to wrzało przez miesiąc i nadal się to cytuje. O tym, że obecny prezydent nie radzi sobie z językiem ojczystym już media tak chętnie nie mówią. Żeby była jasność - nie agituję na rzecz jednych czy drugich. Mechanizmy socjotechniczne, media i metody manipulacji społecznej to moje zainteresowania, a za kilka, kilkanaście lat na temat medialnej walki PO z innymi ugrupowaniami powstanie przynajmniej kilkadziesiąt prac magisterskich i kilka prac doktorskich. Historia oceni i jednych i drugich - już bez emocji, które nam wrzucają w mediach.
chcialbym zauważyć, że na początku kryzysu większość gospodarek zachodnich zaczęła lokować kupę inwestycji chwilowo w polsce, bo nie było wiadomo jeszcze, czy to kryzys czy chwilowe ząłamanie. Dlatego eksportowano doraźnie tańsze (ze wzgl. na cenę siły roboczej) lub kupowano polskie produkty. Stąd taki wynik a nie inny.
Jeśli Jarosław Kaczyński i jego PiSowscy akolici są wzorcami prawdziwych Polaków z Sevres, to ja już nie chcę być Polakiem, nawet starym, nawet z PRL-u.
Dlatego koniecznie będę głosował przeciwko PiS-owi, żeby skończyć cierpienia nekropolityki wylewającej się ze wszystkich mendialnych ścieków
w tym raporcie prezesa Kaczyńskiego znajduje się między innymi taki horrendalnie kompromitujący autora(ów ?) fragment:
„Efektem była zielona wyspa, czyli wzrost PKB o 1,5 proc. w sytuacji, gdy w innych krajach europejskich PKB spadał. W rzeczywistości doszło jednak do spadku dochodu narodowego o 2 proc. Ale wobec znacznej poprawy bilansu handlu zagranicznego i spadku deficytu w tej dziedzinie, PKB wzrósł. Wyjaśnijmy, że PKB to dochód narodowy plus saldo obrotów zagranicznych. Jeśli jest ono dodatnie, dochód wzrasta, jeśli ujemne spada; w Polsce suma, którą trzeba było odjąć od dochodu, znacznie spadła, gdyż import obniżył się dużo bardziej niż eksport. Ostatecznie doszło zatem do spadku dochodu narodowego, czyli w uproszczeniu ogólnej wartości produkcji pomniejszonej o koszty i wskaźnik wzrostu PKB.”
Otóż naprawdę nie trzeba być nawet studentem I roku ekonomii, żeby klinknąć dwa razu i poprzez Googla wyszukać następującą definicję PKB i dochodu narodowego :
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3893364
Ja mam na podstawie tego kwiatka dwie refleksje
1. Jeśli PiS nie ma elementarnej wiedzy ekonomicznej , to niech się trzyma z dala od wszelkich decyzji gospodarczych
2.Jeśli ma wiedze , a pisze takie rzeczy, zeby macić ludziom w głowach to niech ci ludzie nie gadają już wiecej o kierowaniu się w zyciu i polityce wartościami.
Tylko weź pod uwagę to, że oglądasz i słuchasz to, co ci puszczą w TV, a nie tom, co jest w rzeczywistości. I tak na przykład majstrując przy VAT pokazywali cały czas - do usrania - krakowskie przedmieście - krzyżacy w 100 odsłonach. Efekt jest taki, że mamy 23%VAT (docelowo 25), ale nie psioczymy na rząd, tylko na krzyżowców. Majstrowali przy OFE, dzięki czemu ja zapewne nie dostanę emerytury, ale w TV pokazywali jakieś przepychanki w spawie kilku zdań w raporcie MAK. Nie wiadomo, co zrobić ze służbą zdrowia, czy prywatyzować, przekształcać, czy nie, ale nie mówi się o tym, tylko o tym, że Kaczor nie lubi ślązaków. Tym sposobem w kraju dzieje się źle, ale pokazują nam pierdoły, którymi mamy się zajmować. Rząd bardziej dba o swój wizerunek (i o dyskredytację przeciwnika) niż o sprawy, którymi powinien się zajmować, do których został powołany. Wszystko to strach przed utratą zydla, bo wybory tuż tuż. Założę się o 1000 PLN, że teraz w mediach będzie wyciągane coraz więcej brudów dot. PiS, później również SLD, niż teraz. Założę się również, że ostatnia dyskredytacja opozycji ma związek ze spadającym poparciem dla PO. Do zwycięstwa politycznego są dwie metody: można albo zwiększać swoje poparcie (droga trudniejsza) albo zmniejszać poparcie przeciwnika (droga łatwiejsza - zwłąszcza jak ma się w ręku media).
No to prawda. Wczoraj czekała na pociąg jakaś babka i mi mówi: - tego Kaczyńskiego się już słuchać nie da! Oni by się tylko kłócili zamiast coś robić... patrz pan jak wygląda dworzec kolejowy w Raciborzu - odparła. - To ma być wizytówka miasta - oburzona wzruszyła ramionami.
"Do poprzednika" - no niestety zawsze się trafia. Tylko nie wiadomo dlaczego zawsze to jesteś ty a nie ktoś inny :)
Swego czasu spore wrażenie wywarła na mnie powieść
„Portret Doriana Grey’a”…….
Uosobieniem tej postaci może być pan K. odsłaniający nam wnętrze części społeczności. Słowa- czasem nawet wzniosłe i piękne, pełne patosu, wnętrze odrażające swym prymitywizmem….
Kaczyński nie nadaje się na najważniejsze urzędy. Mógłby być niezłym kierownikiem sekretariatu przy dobrym dyrektorze. Ale on chce całej władzy, zacząłby tępić szefa. To po prostu nie ten format, którego wymaga się od sprawujących najwyższe urzędy.
Brak kwalifikacji, brak elementarnej kultury osobistej, tępienie ludzi kompetentnych, stawianie na posłusznych, nieumiejętność pracy w zespole i przyjmowania krytyki. Przypomnijmy sobie wywalanie z rządu Dorna czy Sikorskiego, którzy „mieli czelność” mieć swoje zdanie. W efekcie PiS jest partią bez programu. Oczywiście poza programem zemsty na Tusku.
Przy prezesie trzymają się prawie wyłącznie miernoty, karierowicze. Ich nikt inny nie weźmie, a prezes nie postrzega ich jako zagrożenia.
Z jakiego zoo wziął panią Fotygę, zaprzeczenie tego czego wymaga się od dyplomaty ? O polityce gospodarczej wypowiada się jakaś pani etnograf, wcześniej była pani socjolog. W czyim rządzie wicepremierem był Lepper ?
Do tego awanturnictwo, małostkowość, intrygi. I jeszcze skłonności destrukcyjne.
I wielkie mniemanie o sobie. To widać zwłaszcza wtedy, gdy zaczyna mówić o polityce zagranicznej.
I w sumie...myślę, że nie warto ciągle zajmować się Kaczyńskim – opinię o nim większość Polaków ma wyrobioną, a wierzącej w niego mniejszości nikt i niczym nie przekona.
a PO to pasuje, bo mogą prowadzić negatywną kampanię - zgodnie z wytycznymi
Że też na każdym forum muszą się trafić jacyś idioci.
Dokładnie. Codzienne szkolenia sms lub zdjęcia przez mms w celu podburzenia uczuć. Każdy wie, że trochę w tym racji jest co napisali ludzie prezesa. Tylko, media z tego zrobiły "nienawiść" do ślązaków.
Panie Jąkała czy jak tam panu, pan jest tylko małym trybikiem w PO, który został poinstruowany sms-em, jak wszyscy parlamentarzyści z PO, co i jak należy mówić o Kaczyńskim i o PiS-ie.