w tym raporcie prezesa Kaczyńskiego znajduje się między innymi taki horrendalnie kompromitujący autora(ów ?) fragment: „Efektem była zielona wyspa, czyli wzrost PKB o 1,5 proc. w sytuacji, gdy w innych krajach europejskich PKB spadał. W rzeczywistości doszło jednak do spadku dochodu narodowego o 2 proc. Ale wobec znacznej poprawy bilansu handlu zagranicznego i spadku deficytu w tej dziedzinie, PKB wzrósł. Wyjaśnijmy, że PKB to dochód narodowy plus saldo obrotów zagranicznych. Jeśli jest ono dodatnie, dochód wzrasta, jeśli ujemne spada; w Polsce suma, którą trzeba było odjąć od dochodu, znacznie spadła, gdyż import obniżył się dużo bardziej niż eksport. Ostatecznie doszło zatem do spadku dochodu narodowego, czyli w uproszczeniu ogólnej wartości produkcji pomniejszonej o koszty i wskaźnik wzrostu PKB.” Otóż naprawdę nie trzeba być nawet studentem I roku ekonomii, żeby klinknąć dwa razu i poprzez Googla wyszukać następującą definicję PKB i dochodu narodowego : http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3893364 Ja mam na podstawie tego kwiatka dwie refleksje 1. Jeśli PiS nie ma elementarnej wiedzy ekonomicznej , to niech się trzyma z dala od wszelkich decyzji gospodarczych 2.Jeśli ma wiedze , a pisze takie rzeczy, zeby macić ludziom w głowach to niech ci ludzie nie gadają już wiecej o kierowaniu się w zyciu i polityce wartościami.
Napisany przez ~ela, 15.04.2011 12:42
Najnowsze komentarze