Żywioł pokazał swoją moc. W powiatach raciborskim, rybnickim i wodzisławskim ponad 300 interwencji [ZDJĘCIA, WIDEO]
Silne porywy wiatru, intensywny deszcz, gradobicie - superkomórka burzowa przeszła nad regionem. I chociaż zjawisko było krótkotrwałe, to jednocześnie bardzo intensywne, a usuwanie skutków nawałnicy potrwa bardzo długo.
Aktualizacja: Przez powiaty raciborski, rybnicki i wodzisławski przeszła kolejna burza.
W czasie nawałnicy ucierpiała bociania rodzina:
Nawałnica zrzuciła bocianie gniazdo z samicą i młodymi. Mieszkańcy pospieszyli na pomoc
AKTUALIZACJA 22:20 - pow. raciborski
Po dwóch nawałnicach, jakie przeszły przez region, strażacy w powiecie raciborskim odebrali 134 zgłoszenia, a wciąż spływają kolejne. O 21:30 zebrał się sztab kryzysowy.
Sztab kryzysowy po nawałnicach w Raciborzu. Strażacy odebrali już ponad 130 zgłoszeń
AKTUALIZACJA 23:20 - pow. rybnicki
Oficer prasowy rybnickiej komendy PSP, asp. Wojciech Kasperzec przekazał najnowsze dane.
- Na godz. 23:00 odnotowaliśmy 150 zgłoszeń w związku z silnymi wiatrami. Uszkodzonych zostało 25 dachów w budynkach jednorodzinnych i gospodarczych z czego 15 w znacznej części.
Nawałnica dokonała największych zniszczeń w gminie Lyski, zwłaszcza w Pstrążnej.
- Uszkodzony został m.in. dach w kościele w Pstrażnej, tamtejsze probostwo i przedszkole - dodaje asp. W. Kasperzec.
Na miejscu pracują zastępy OSP z powiatu i miasta i siły PSP z całego województwa śląskiego: z Bielska, Katowic, Jastrzębia-Zdroju, Knurowa, Gliwic i Rudy Śląskiej.
Zdjęcia: Skutki nawałnicy w Pstrążnej
Ciąg dalszy pod zdjęciami:
Powiat wodzisławski
Pierwsza nawałnica przeszła przez powiat wodzisławski nie czyniąc żadnych strat. Inaczej było w czasie drugeij burzy, której towarzyszył bardzo silny wiatr - łamał drzewa, uszkodził dachy. W Kokoszycach wyrwany został stary dąb. W centrum miasta wiatr połamał wiele drzew. Część powiatu nie ma prądu. Działania strażaków potrwają prawdopodobnie całą noc.
Zdjęcia po nawałnicy w powiecie wodzisławskim: Nawałnica w Wodzisławiu Śląskim - 19.06.2024
Ościenne powiaty pomagają w pow. raciborskim
Zgodnie z zapowiedziami synoptyków i ostrzeżeniami Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w środę po południu doszło do załamania pogody. Krótkotrwała, ale bardzo intensywna nawałnica przeszła przez region, powodując znaczne szkody.
W wielu miejscach doszło do podtopień, wiatr zrywał dachy, łamał konary drzew. Strażacy mają pełne ręce roboty. Wciąż napływają kolejne zgłoszenia.
W samym tylko powiecie raciborskim komenda strażaków odebrała już ponad 50 zgłoszeń, ze względu na ilość pracy, wsparcie zapewniają również ościenne powiaty.
Na ten moment w powiecie raciborskim obsługujemy ponad 50 interwencji, kolejne zgłoszenia ciągle napływają. Na chwilę obecną zaangażowanych jest ponad 30 zastępów z powiatu raciborskiego, jadą też do nas zastępy z sąsiednich powiatów, m.in. z podnośnikami. Większość interwencji polega na usuwaniu skutków tych silnych wiatrów, szczególnie poważne są zdarzenia z zerwanymi dachami na budynkach mieszkalnych. Dlatego skupiamy się na selekcji zdarzeń, od tych najważniejszych, do mniej ważnych - przekazuje kpt. Mateusz Musioł, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Raciborzu.
Zerwanych dachów jest co najmniej kilka, bardzo dużo zalanych posesji, bardzo dużo powalonych drzew.
- Najpoważniejsza sytuacja jest w Raciborzu-Markowicach, w Pawłowie, Łańcach, Makowie - wylicza kpt. Mateusz Musioł.
Strażacy apelują, by nie tracić czujności, ponieważ w ciągu kolejnych godzin może przez region ponownie może przejść burza.
Tak to wyglądało w Raciborzu:
Pierwsza nawałnica:
- ominęła Żory
- Strażacy z Wodzisławia interweniowali w związku z powalonym drzewem, pojechali także do Dzimierza w pow. rybnickim, gdzie drzewo przewróciło się na samochody
Pawłów kolejny raz przegrywa z deszczem
Nawałnica dotknęła szczególnie dotkliwie mieszkańców Pawłowa w gminie Pietrowice Wielkie, gdzie ulice zamieniły się w rwące rzeki. W ostatnim czasie to już kolejny raz, kiedy wioska doświadczyła takich zjawisk.
Wójt Adam Wajda ogłosił plany budowy pięciu zbiorników retencyjnych w rejonie. Umowę na dofinansowanie dwóch zbiorników podpisano 14 czerwca z wicemarszałkiem Grzegorzem Boskim, przyznając gminie 1 milion złotych na realizację w tym roku. Każdy zbiornik, o pojemności około 5000 m³, będzie budowany od strony Gamowa, a planowane są trzy kolejne od strony Żerdzin. Niestety, siła żywiołu ponownie zademonstrowała swoją moc.
Sprawdź:
- Deszczowy koszmar mieszkańców Pawłowa. Kiedy skończą się podtopienia?
- Do Pietrowic Wielkich powróci eko-wystawa. Co jeszcze planuje wójt Adam Wajda? [WYWIAD]
Poważna sytuacja również w pow. rybnickim
Strażacy z Rybnika odnotowali już około 50 zdarzeń, podejmują interwencje głównie w Dzimierzu i Pstrążnej, to gmina Lyski. Jak powiedział nam rzecznik rybnickiej komendy PSP asp. Wojciech Kasperzec, w wyniku nawałnicy uszkodzonych zostało 13 budynków (głównie zerwane dachy, niektóre częściowo). Silny wiatr wyrwał też wiele drzew, w tym wiele dużych. W kościele wybite są szyby. Trwają intensywne działania, w czasie których przetoczyła się kolejna nawałnica. Sytuacja w Pstrążnej na zdjęciach: TUTAJ
Alert nadal obowiązuje
Alert RCB został wysłany do odbiorców w dziewięciu województwach na podstawie prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Mieszkańcy województwa śląskiego również otrzymali ostrzeżenie. Prognozowano burze, z możliwością wystąpienia intensywnych opadów deszczu od 20 mm do 35 mm oraz silnych porywów wiatru do 90 km/h, lokalnie do 110 km/h. Miejscami mogą pojawić się również opady gradu o średnicy do około 6 cm. Ostrzeżenie obowiązuje jeszcze przez całą noc.
- Nawałnica z 19 czerwca 2024 r. spustoszyła nasz region 15 wiadomości, 49 komentarzy w dyskusji, 226 zdjęć
Komentarze
35 komentarzy
W tych rozpadających sie domach po zwykłej burzy mieszkają przeważnie ludzie starzy lub bardzo biedni. Nie stać ich na ubezpieczenie. Gminy powinne im pomóc!
Kto by pomyślał że latem są burze a zimą są mrozy
U mnie w Rybniku, bo mieszkam akurat tam bo pomoc społeczna przydzieliła mi tam mieszkanie, to nie mam takich problemów, mieszkam n a nowinach i tam podobno zawsze jest prąd, ja jestem niewidomy więc mi to w większości lata koło czterech liter.
Ludzie ze wsi i z domków mają pretensje o to, że są bez prądu a ZAWSZE najważniejszym priorytetem ma być dostawa prądu dla strategicznych celów państwa: przemysłu, kolei, miast, szpitali, jednostek wojskowych, lotnisk itd. Ludziom którzy wybierają domki pod lasem brakuje wyobraźni kiedy się "skazują" na takie miejsca do zamieszkania, a jak przyjdzie śnieżyca, burza, powódź itd to mają pretensje do wszystkich tylko nie do siebie...
Ta firma elektryczna to moloch. Biorą astronomiczne kwoty za przesył i jakieś opłaty nie wiadomo za co ale inwestycji 0. Dlaczego nie położą kabli w ziemi jak w całym cywilizowanym świecie? Jak w Unii Europejskiej która tak KOchają POlitycy z Wodzisławia?
Tauron dystrybucja to aktualnie najgorsza instytucja państwowa w Polsce oni mają na wszystko czas . Nieraz z nimi jako elektryk współpracowałem i takie jest moje zdanie . A infolinia to jakaś kpina z ludzi ile razy już wam czas przesuwali w sprawie awarii.
Agregat do każdego domu? Bo między domami linie pozrywane....
Ja. Ja i tylko ja !!
Miasto , albo Tauron mogło jakieś agregaty zapewnić poszkodowanym ale do Kiecy ważniejsze są festyny a co do Taurona to zapomnijcie dzisiaj że wam zrobią prąd za chwilę mają chłopaki przerwę na mecz
myślisz ze oni leżą i bąki zbijają? 3 powiaty oberwały, słupy poprzewracane! Ludzie są jednak tępi jak siekerka z 2 strony. Tylko ja i ja !!
Za chwilę rozpocznie się trzecia doba odkąd nie ma prądu w Wodzisławiu na niektórych ulicach . Nikt się nami nie interesuje władze miasta ,Tauron totalnie nikt . Zepsute mięso z lodówki wyśle do Tauron dystrybucja i do prezydenta miasta Wodzisław śląski Mieczysława Kieca
Człowieka jeszcze nie było na ziemi, gdy panowały na niej dinozaury. A potem przyszło globalne ochłodzenie i dinozaury wyginęły. Z kolei potem przyszło ocieplenie klimatu stąd np. w górach znajdujemy muszelki...i tak to się w kółeczko kręciło. Podobno w średniowieczu do Szwecji podróżowali saniami bo Bałtyk zamarzał...no to siłą rzeczy potem musiało nastąpić kolejne ocielenie klimatu...a po nim przyjdzie globalne ochłodzenie i to czy tego chcemy, czy nie. Podobno taki cykl trwa w przyrodzie około 500 lat. Nie jestem nieomylny i nie pamiętam tych czasów więc piszę podobno. A CO2 to wulkany w jeden rok emitują więcej niż człowiek przez 10 lat, zaś najwięcej emitują oceany. Proponuję zatkać jedne i zasypać drugie...
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Klimat klimatem,ale gdzie ci super wlodarze z KO by pomoc poszkodowanym ludziom,PiS w kleskach sobie radzil duzo lepiej,tu nawet nie ma kiwniecia palcem,nam wojny nie trzeba bo przejdzie konkretna burza i ludzie sa 2 dni bez pradu,to jest straszne,ale co to mialo nie byc za tuska
A wiozłeś pod uwagę ze to jednak Ty się mylisz? Jest taka możliwość czy jesteś nieomylny?
Janusza5- ty i podobni specjaliści wiedzą co było 30 mln lat temu. Jak wy nie wiecie co było 100 lat temu. Religia uruchomiona bo kilkadziesiąt drzew w każdej dziurze połamało. Trzeba było stare wyciąć to by nie było problemu.
Zlodowacenie 20 000lat temu.
Last tropikalne 30 milionów lat temu.
Człowiek pojawił się 300 000lat temu.
Zmiany klimatu w naszym regionie nastąpiły w okresie 50lat. I tu jest problem. W wyniku naszych działań dzieje się to za szybko i nie jesteśmy w stanie się dostosować. Za 50 lat będzie u nas 40st C latem caly czas. Burze będą codziennie, trąby raz w tygodniu. I to my to spowodowaliśmy. I w imię wygody nikt nie chce poświęcić ani cebta aby to spowolnić, zgodnie z zasadą każdego Polaka: po mnie choćby potop....
Nie, to nie jest prawda. Najsłynniejsze wina na dworze Jagiellonów pochodziły głównie z Węgier. Wina węgierskie, zwłaszcza z regionu Tokaj, były wysoko cenione i popularne na polskich dworach królewskich, w tym na dworze Jagiellonów. W Polsce, choć wino produkowano, nie było ono tak renomowane jak wina węgierskie. Region Sandomierza był znany z winnic, ale nie dostarczał najważniejszych win na dwór królewski.
Jedno wiem takiego dziadostwa jak za Tuska(PO) to jeszcze nie było za chwilę minie 24 godziny od awarii , a prądu nadal nie ma u nas na ulicy . Jeden wielki syf . Nikt nic nie robi żadnych służb nie widać . Gdzie jest prezydent Kieca z PO jak plakaty trzeba było wieszać na płocie przed wyborami to był teraz go nie ma .
@right: I na 150% odpowiedzialnymi za tyle roztopionego lodu są ludzie :D
Poza tym pytania kontolne: Dlaczego Zielona Góra jest znana z winiarstwa? Dlaczego najsłynniejsze wina na dworze Jagiellonów pochodziły z okolic Sandomierza? Przecież winorośl potrzebuje łagodnej zimy.
~Aleheca zmiany klimatu są naturalne.
Całkiem niedawno ( w sensie geologicznym) było ponad 2 tys metrów lodu nad Wodziem, a wcześniej rósł tu równikowy las.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@right - bo im się to bardzo wymiernie opłaca...
Tixx, Sziro, right - macie świadomość, że piszecie swoje słowa, najczęściej, w kierunku zupełnych pustaków? Dla nich uczestnictwo w sekcie boga antysmoga jest wartością, samą w sobie. Czym się kolejny totalitarny obłęd zakończy, to ich nie obchodzi. Byle nieustannie gęgać i pociskać kocopoły.
Klimat się zmienia - FAKT.
Człowiek nie ma, lub ma MINIMALNY wpływ na te zmiany - FAKT.
Czy warto walczyć z naturą? Dlaczego politycy robią to naszym kosztem?
Działalność czlowieka ma minimalny udział w tym. Normalna kolej rzeczy klimat na świecie zawsze sie zmieniał i będzie..
No tak.... Geografię ze szkół rugują, historię traktują "po łebkach", jedynym źródłem informacji jest internet to i "specjalistów" wielu. Rosną potem tacy "yntylygynci" co Stonehenge farbą uszkadzają "w imię walki ze zmianami klimatycznymi".
To czego służby miejskie i skm nie potrafią zrobić (pielęgnacja zieleni) zrobiła natura. Teraz niech posprzątają.
W czasach zmian klimatycznych najbardziej narażeni na wichury, przerwy w dostawach prądu, zalania i uszkodzenia dachow będą na wsiach. Życie na wsiach nigdy nie było łatwe ale teraz... To już jest trochę survival z obawami przed każdą burzą.
Super komurki twarzą się przy udziale spalin samochodowych, których jest coraz więcej. Więc się nie dziwcie, to dopiero początek!
"Wolny" widać ze jesteś wolny w myśleniu, da się to zatrzymać, tak samo jak dało się zatrzymać dziurę ozonową. Ale prosty chłop ze wsi nie musi się na wszystkim znać, wiec jest Ci wybaczone!
DABROWIANIN (91.225. * .2)
Do szkoły uczyć się i czytać ze zrozumieniem.
Większość ludzi mówi że klimat zmienia się cały czas i żadna siła tego nie powstrzyma. A już na pewno nie powstrzyma tych zmian lewacka ideologia.
Gdzie są ci co mowili: Zawsze tak było?
Gdzie są ci co mówili: Babcia mi opowiadała ze zawsze wiosna były trąby powietrzne?
Gdzie są ci co mówili: nie ma zmian klimatu?
Gdzie są ci co mówili: to jest spisek?
Przygotujcie się, bedzie tego więcej i będzie gorzej.
Chcecie drzewka to nie beczeć że się przewracają jak powieje!
Przed Matką Naturą zawsze respekt . Z żywiołem nikt nie wygrał. Może Bóg się zlituje i noc spokojną da .
Dzimierz to pow. rybnicki, gm. Lyski - trochę wiedzy i obeznania Regionu.