środa, 3 lipca 2024

imieniny: Anatola, Jacka, Ottona

RSS

3-latka na zewnętrznym parapecie na trzecim piętrze. Służby z Raciborza natychmiast ruszyły na pomoc

22.06.2023 20:16 | 0 komentarzy | sqx

Mieszkanka jednego z osiedli zauważyła niebezpieczną sytuację, o której natychmiast powiadomiła służby. Na miejsce pojechali policjanci raciborskiej drogówki i strażacy. Kiedy zauważyli, tak jak przedstawiła to zgłaszająca, małą dziewczynkę na parapecie okna na trzecim piętrze, błyskawicznie ruszyli do działania.

3-latka na zewnętrznym parapecie na trzecim piętrze. Służby z Raciborza natychmiast ruszyły na pomoc
Zgodnie z prawem nie można pozostawić bez opieki dziecka poniżej 7 roku życia. Dzieci do lat 7 mogą pozostać pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat. / fot. ilustracyjne freepik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w środę (21.06.) po południu na osiedlu przy Opawskiej w Raciborzu. Kobieta, które zauważyła dziecko stojące na parapecie otwartego okna na trzecim piętrze, zaalarmowała służby.

Skierowani na miejsce policjanci drogówki i strażacy natychmiast zjawili się na miejscu. Sytuacja była bardzo poważna. Jak się okazało, 3-letnia dziewczynka stała na zewnętrznym parapecie.

- Pod oknem pozostała część mundurowych, aby asekurować dziecko, pozostali strażacy i policjanci pobiegli do budynku. Straż pożarna siłowo otworzyła mieszkanie, a policjant wszedł do pokoju, gdzie znajdowała się dziewczynka. 3-latka weszła z powrotem do mieszkania, gdy do mieszkania wchodziły służby - relacjonuje oficer prasowy komendy w Raciborzu, nadkom. Mirosław Szymański.

W mieszkaniu nie było rodziców ani opiekunów. Po chwili pojawił się ojciec, który oznajmił, że właśnie wrócił z pracy i nie wie, co się dzieje. Policjanci przeprowadzili z mężczyzną rozmowę, który oświadczył, iż dzieckiem miała się zajmować jego żona, będąca matką dziewczynki. Nie mógł jednak wytłumaczyć, gdzie jest kobieta i dlaczego 3-latka jest sama.

Ojciec zadzwonił do żony, która przekazała, że wyszła na chwilę na miasto, by zrobić zakupy i zaraz wraca. Mężczyzna oznajmił, że taka sytuacja nigdy wcześniej się nie zdarzyła i zapewnił, że już się nie powtórzy.

- Ogromne słowa uznania należą się mieszkance, która nie pozostała obojętna i dzięki jej zgłoszeniu nie doszło do nieszczęścia - podkreśla rzecznik policji.

Zgodnie z prawem nie można pozostawić bez opieki dziecka poniżej 7 roku życia. Dzieci do lat 7 mogą pozostać pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat.