środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Zasztyletował członka rady królewskiej i kazał utopić księży

29.01.2023 07:30 | 0 komentarzy | KaBa

Jan II Żelazny, Wacław III Głupi czy Walentyn Garbaty - to imiona i przydomki książąt raciborskich, które barwnie opisał Jerzy Sperka, historyk z Uniwersytetu Śląskiego. Spotkanie promujące jego najnowszą książkę o książętach i księżnych raciborskich odbyło się w Rybniku.

Zasztyletował członka rady królewskiej i kazał utopić księży
Spotkanie w Halo! Rybnik było okazją do pasjonującej dyskusji o średniowieczu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zasztyletował członka rady królewskiej i kazał utopić księży

„Książęta i księżne raciborscy (1290/1291 - 1521) to tytuł najnowszej książki prof. Jerzego Sperka, dyrektora Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego. Spotkanie z autorem, który w barwnej, ciekawej opowieści przybliżył życiorysy książąt i księżnych miasta odgrywające niegdyś ważną rolę na Górnym Śląsku. Prezentacja publikacji odbyła się w siedzibie Informacji Turystycznej  Halo! Rybnik. Spotkanie prowadził dr Bogdan Kloch, zastępca dyrektora Muzeum Miejskiego w Rybniku.

Ulubioną postacią profesora jest Jan II Żelazny. Jego biografia byłaby dobrym materiałem na film akcji.

- Książę Jan II żył na przełomie XIV/XV wieku i już wówczas obdarzono go przydomkiem „żelazny”. Miał bardzo krnąbrny charakter. Potrafił utopić księży (z Żor i Krzyżowic), zasztyletować członka rady królewskiej króla czeskiego Wacława IV. Książę był okrutny, bezwzględny, ale też odważny. Niektórzy, jak Jan Długosz, określali go szalonym. Potrafił jednak zaskarbić sobie przychylność potężnych władców: Wacław IV, Zygmunta Luksemburskiego i Władysława Jagiełły. Można powiedzieć, że do historii przeszedł jako czarny charakter - mówił Jerzy Sperka.

Inny z opisanych książąt – Wacław II (syn Jana Żelaznego) był znany z tego, jak w szybki sposób poprawić swoją sytuację finansową. Pan na Raciborzu wpadł na pomysł, aby zaprosić na zamek rajców i przedstawicieli patrycjatu, gdzie otrzymali propozycję nie do odrzucenia. Mieszczanie zostali uwięzieni, a następnie zmuszeni do zapłaty podwójnego podatku.

Średniowieczny Racibórz to jedno z ważniejszych miast na Górnym Śląsku 

Średniowieczny Racibórz odgrywał ważną rolę na Górnym Śląsku. Leżał w strategicznym miejscu na szlaku handlowym prowadzącym z Czech i Moraw do Krakowa i dalej na Ruś. Książęta raciborscy byli skoligaceni z rodami polskimi i utrzymywali kontakty z królami. Jednak to nie przeszkadzało im być ówczesnymi kosmopolitami. Byli czymś w rodzaju pomostu, porozumienia, wymiany informacji pomiędzy Czechami a Polską. Nierzadko odgrywali kluczową rolę w prowadzonych rozmowach. Ich polityka to nie tylko fundowanie kościołów, klasztorów, ale też rozwój gospodarczy regionu.

Czy książęta czuli się bardziej Polakami, czy Niemcami? To pytanie często pada przy okazji tematów dotyczących historii Śląska. W ich żyłach płynęła piastowska krew. Nie odżegnywali się od kontaktów z Polską. Jednak brylowali również w Pradze czy na dworze cesarza niemieckiego. Historycy mówią, że dla ludzi średniowiecza najważniejsze było, to co najbliższe, czyli miasto, a potem księstwo.

Książka profesora Sperka jest dobrą pozycją, dla każdego, kto chce wgłębić się w średniowieczne dzieje Górnego Śląska. Autor przywołał w pozycji 25 postaci. Nie tylko omówił ich rolę w polityce międzynarodowej, ale też podał ciekawe informacje z epoki. Dzięki temu elita rządząca niegdyś księstwem raciborskim wyszła z mroku dziejów i odsłoniła swoje tajemnice.