Zabazgrają wszystko. Nowy wiadukt już zdewastowany przez grafficiarzy
Minęło półtora miesiąca od otwarcia dla kierowców nowego wiaduktu dla kierowców w ciągu Alei Józefa Piłsudskiego, a obiekt już padł ofiarą grafficiarzy. Dolne partie betonowych podpór zostały pomalowane już kilka dni po oddaniu wiaduktu do użytku. Pojawiają się też nowe bazgroły.
Dobrze wykonane graffiti może być dziełem sztuki. Ale na pewno nie można tak określić bohomazów, które uliczni chuligani umieścili na betonowych podporach nowego wiaduktu. Przypomnijmy, że kierowcy po raz pierwszy po remoncie mogli przejechać wiaduktem 15 czerwca.
- To było do przewidzenia, że jak tylko pojawi się czysty fragment ściany, od razu pojawią się bazgroły. Czy w tym mieście nic nie może być uszanowane? Czy tylko poprzez takie akty wandalizmu dzisiejsza młodzież umie się "wyrazić"? - pyta nasza Czytelniczka, zbulwersowana zaistniałą sytuacją.
Warto dodać, że miasto już nie raz oddawało artystom ściany do legalnego malowania, nawet za spore pieniądze. Dotychczas organizowane były konkursy na murale, jak np. konkurs na mural z okazji 40-lecia Porozumienia Jastrzębskiego, za projekt którego nagrodą było aż 15 tys. zł.
Graffiti jednak pozostaje nieodłącznym elementem Jastrzębia-Zdroju, szczególnie w pobliżu osiedli. Podpory wiaduktu stały się naturalnym celem grafficiarzy, bo w takich miejscach często gromadzi się młodzież, wykorzystując brak nadzoru i ochrony.
Komentarze
28 komentarzy
To są zwykłe lewackie bazgroły i bochomazy.
szkoda gadać jak widać miasto ma gdzieś co dzieje sie w mniej oblęganych zakątkach liczy sie to co jest w centrum uwagi i gdzie chodzi najwięcej ludzi, niektórzy po prostu nie mają co robić i specjalnie przychodzą pobazgrać bo tak chce bo tak mi sie podoba śmieci syf i bazgroły tak nazywają sie zakątki naszego miasta w ktorych chodzi mało ludzi
Przykład idzie z góry. Prezydent donica dewastuje miasto to młodzi poszanowania nie mają. Drzewa więcej warte niz szare betony.
Graffiti to tego nazwać nie można. To są bohomazy frustratów. Dziwię się że nie szkoda im kasy na farbę. No ale jak ktoś ma jakieś zburzenia umysłu to trudno. Podpory nie są widoczne dla większości społeczeństwa. Jeśli kiedyś coś tam powstanie to się je tylko zamaluje i tyle. Z dwojga złego lepiej jak wyładują swoje złe emocje i frustracje w miejscach niedostępnych niż na przystankach lub wiatach. A tak poza tym jakie gryzmoły (niby graffiti) takie umiejętności i stan umysłu.
rzeczywiście, świetne miejsce na spacery. Zresztą kolej tam będzie pędzić 240 km/h więc nikt nie zauważy :-)))
Zamiast siedzieć na Fejsie i Instagramie sama wychowuj dzieci a nie je hodujesz i zgarniasz wszystko na służby
Patologia 500 plus i hodowcy dzieci czyli rodzice wyborcy pislamu
Całe miasto tak wygląda, gdzie są służby. Nie pomoże robienie jakiejś niby "perełki w Zdroju, jak centrum miasta kojarzy się z koczowiskiem bezdomnych pod leclerciem i handlem majtkami pod domusem.
Często bywam w Rybniku. Tam straż miejska chodzi pieszo. Podchodzą też do bezdomnych i robią wywiady. Widocznie to nękanie pomaga, bo bezdomnych rzadko tam już można spotkać. Pewnie przenieśli się do Jastrzębia.
Nie wiem, kiedy ostatnio widziałam pieszy patrol straży miejskiej. Tylko przemkną w samochodzie. Przed galerią młodzież drze się ,przeklina głośno, ostatnio robili konkurs "kto dalej splunie" .Na uwagi odpowiadają agresywnie. To nie my mamy pilnować porządku w tym mieście, ale odpowiednie, opłacane służby.
pani burmistrz Zdewastowała Zdrój, i nikt nie narzeka hahaha
@Peter: pomyślałem to samo. Wiem, ze to nielegalne, ale szkodliwość żadna wiec dajmy spokoj. Mnie byłoby nawet szkoda pieniędzy na kamere lub straznika miejskiego by tam bezczynnie stał i pilnował podpór wiaduktu, niech się lepiej zajmą prawdziwymi problemami miasta, których nie brakuje.
Straszne i jak teraz organizować wycieczki szkolne pod wiadukt jak jest zabazgrany :(
Nie tylko zabazgrane,ale zaczyna się tworzyć śmietnisko.Straż miejska powinna się tym zainteresować,kto odpowiada z porządek w tym mieście?
Te "miasto" jest całe zabazgrane. A na niektórych blokach te gówno podobno na legalu zrobione. Rzygać mi się chce!
Może policja i straż miejska powinna patrolować miasto ? Może powinni poruszać się pieszo, a nie uśmiechać się zza szyb samochodów?
Niestety straż miejska pod kierownictwem Grzegorza Osóbki nie spełnia swojej roli w zakresie ochrony porządku publicznego. Poprzedni komendant Marek Wróbel zaczął wprowadzać zmiany, które stopniowo poprawiały funkcjonowanie tej instytucji. Strażnicy w nocy pracowali
i zatrzymywali sprawców dewastacji. Jednak to nie podobało się pewnym funkcjonariuszom straży. Dlatego podłożono mu "świnkę".Zrezygnował ze stanowiska widząc jak wygląda praca w jastrzębskim urzędzie. Od tego czasu straż miejska stacza się na dno.
To są autystyczne zapędy dzieci wychowywanych bezstresowo. Obok graffiti to nawet nie stało.
A ukaraliscie kiedys chciaz jednego trefnisia?
Nie tylko ze nie karzecie to jeszcze dajecie im sciany do bazgrania.
Chodujecie patosy i sie dziwicie. To wasze dzieci.
Codziennosc
Straz miejska zamiast jeździć po 3 niexh się czasem tam pokaże. Może jakiś procent będzie mniejszy ale jak chodzą tam 0000x to nic nie ujawnią
Wiadomo Turystyczna .
Większość elewacji w mieście jest ubiednione bylejakim nawet nie grafitti a byle czym byle farbą a żeby było ciekawiej każdy zielony skwer w psich kupach chodniki w kupach itd Ludzie co się z wami dzieje dlaczego dajemy terroryzować się kilkunastu ludziom którzy o nic i o nikogo nie dbają
Szkoda słów ponieważ tego nie robią ludzie posiadający jakieś zainteresowania czy cel w życiu. To są ludzie bez ambicji którzy zmierzają do nikąd i robią to z nudów. Musi być jak w slamsach, po co ciągnąć " do góry " lepiej wszystkich ściągnąć na " dół ".
Jastrzębie jest ogólnie zabazgrane. Ale skoro nawet na legalu można szpecić (bastiony) to co się dziwić.
To niewątpliwie kolejny sukces Anny z bunkra w raz z jej wodzisławską świtą. Wszak uwielbiają sztukmistrzów.
a niech se malują. Z góry i tak nic nie widać, a na dół nikt nie schodzi.
Powiem tak... ten wiadukt służy mi do przejazdu.
Mam gdzieś w jakim kolorze wygląda ,, od spodu'' 99,999 % mieszkańców nigdy nie było w tym miejscu. Gdyby nie zdjęcie, to nigdy by tego miejsca nie zobaczyli. To nie jest miejsce publiczne - tak mi się wydaje. Nie popieram tego typu działań, ale ludzie... o jakim miejscu jest mowa ? Dym, gdyby conajmniej pomalowano cokolwiek w centrum miasta na publicznym wizerunku.