Przyłożył jej nóż do szyi i groził śmiercią
33-letni mężczyzna, który groził byłej partnerce nożem i kijem baseballowym został aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione czyny grozi mu kara więzienia.
33-letni jastrzębianin siłą chciał wedrzeć się do mieszkania swojej byłej partnerki. Zniszczył drzwi wejściowe do jej mieszkania, mając w ręce nóż i kij baseballowy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, w ostatniej chwili zatrzymali agresora.
- Jak się później okazało, oprawca w okresie między 17 października a 1 listopada 2021 roku poprzez przykładanie noża do szyi groził pozbawieniem życia jastrzębiance. Przyczyną agresji mężczyzny było wymuszenie do pozostania w związku partnerskim. 33-latek groził także pozbawienia życia, spalenia samochodu oraz mieszkania i altany działkowej rodzicom 27-latki. W trakcie zatrzymania mężczyzna wielokrotnie znieważył mundurowych - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Ze względu na to, że mężczyzna zagrażał bezpieczeństwu kobiety, sąd aresztował go na 3 miesiące. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Komentarze
12 komentarzy
Łobuz kocha najbardziej. Bóg, honor, włoszczyzna
To nie ten od albańskiego młynka do przypraw ?
Jego dane powinny byc jawne, niech ludzie wiedza kogo unikac. wspolczuje jego przyszlej partnerce
Można dane oprawcy? Dla przyszłych pokoleń :)
Dwie sekundy temu czytałem że w sjz jest super miejscem. Gdybym nie mieszkał tu 37 lat uwierzyłbym procesorowi Śleszyńskiemu.
Pewnie chciał wejść w branże IT, ale ona upierała się na turystykę i facet nie wytrzymał.
to jest nowoczesny zwiazek, arielek byl wychowywany bezstresowo, mial wszystko co chcial i dalej chce; a jessica juz sie odkochala;
watpie, zeby ta elita szkole ukonczyla, a kosciol to widzieli z daleka i swieconej wody to sie boja jak diabel
nooo, ja pier...e a gdzie cnoty niewieście???
Partnerki mają celebryci.
W tej upadającej osadzie górniczej może chodzić co najwyżej o konkubinę.
Widać że nieszczęśnik jest bardzo zakochany i nieszczęśliwy z powodu odrzucenia jego miłości przez tą złą kobietę i mam nadzieję że "wolne sądy" dadzą wiarę w jego dobre intencje jakimi się okazał aby jego związek i miłość z tą kobietą przetrwała i wypuszczą go z aresztu żeby mógł odpowiadać z wolnej stopy bo to było tylko ewidentnie objawianie miłości do tej mało wyrozumiałej kobiety.Skoro ją już wystarczająco nastraszył to jej już chyba nie zabije,wysoki " wolny sądzie".
Wybacz mu i nieś ten krzyż córko!
W Jastrzębiu żyje się dobrze