Bezpłatnie zaopiekują się seniorami przez całą dobę
Już wiosną może zostać wznowiona działalność ośrodka opiekuńczo-rehabilitacyjnego przy jastrzębskim szpitalu. Placówka zapewnia bezpłatnie całodobową opiekę pacjentom, którzy mają problemy z samodzielną egzystencją.
Opieka, wyżywienie, rehabilitacja i terapia - to wszystko oferuje seniorom „Drugi Dom”, ośrodek działający w budynku szpitala przy ulicy Krasickiego 21. Planuje się, że wznowi działalność na wiosnę, ale to zależy do sytuacji epidemicznej w kraju.
Kto może ubiegać się o przyjęcie do ośrodka? Osoby powyżej 60 roku życia, które nie są w stanie samodzielnie funkcjonować i potrzebują stałej pomocy. Projekt ma za zadanie przyjąć na jeden miesiąc taką osobę, aby w tym czasie odciążyć rodzinę nad wyczerpującą opieką.
- Takie wsparcie ma na celu wyeliminowanie poczucie osamotnienia, zapewni poczucie bezpieczeństwa, umiejętność rozpoznawania swoich potrzeb, decydowania o sobie i swoich zainteresowaniach, wpoi nawyki ułatwiające życie codzienne seniorom, co zapobiegnie ich wyobcowaniu i izolacji. Co więcej, opiekunom podopiecznych Drugiego Domu zapewni czas na odpoczynek, realizację swoich planów życiowych, odciąży psychicznie i fizycznie od stałej opieki nad niesamodzielnym seniorem, co tym samym zmniejszy ich wykluczenie społeczne - informuje Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu.
Zgłaszanie kandydatur i informacje szczegółowe informacje można otrzymać, dzwoniąc pod numer telefonu: 32 47 84 508 lub pisząc e-maila: isamlik@wss2.pl oraz ekotwas@wss2.pl
Komentarze
5 komentarzy
Każda placówka jest wskazana ,żeby pomoc innym ludziom.
Anka-czytanka! Jesteś niedoinformowana. Te domy powstają a w już istniejącym jest czysto, przytulnie.
DPS jest, Drugi Dom i Zakłady Opieki Długoterminowej, a tam seniorzy!
Dziwne jest to, że w Polsce, a tym samym w J-biu nikt nie myśli o uruchomieniu tzw. "domów starców". Przecież w J-biu 60% to seniorzy. Spora ich część radzi sobie w życiu i jest zdrowa, ale dużo jest takich, którzy do samodzielnego egzystowania się nie nadaje, a rodzina nie jest w stanie ich zaopiekować. W J-biu jest tylko jeden DPS (co już się kojarzy z biedą i chorobą) no i teraz ten szpital...
Przycież domy seniora są w każdym kraju UE, w każdym mieście kilka i kilkanaście. Tam to normalność, u nas temat tabu i wstyd dla rodziny (lepiej żeby senior gnił bez opieki w domu, niż ma iść do domu starców). Może chodzi o to, że rodzina woli "zaopiekować się" emeryturą, niż żeby ją poświęcić na opiekę staruszkiem?
Domy seniora to również miejsca pracy dla mieszkańców, których w mieście tak brakuje (głównie dla kobiet).
Jaki jest problem, że takie miejsca nie powstają?
Super pomoc dla ludz,żeby jak najwięcej skorzystało z opieki.