Związkowcy chcą podwyżek płac w górnictwie
Centrala Związkowa „Sierpień 80” wystosował do pozostałych organizacji pracowniczych list. Poruszono w nim m.in. potrzebę podwyżek płac w górnictwie oraz politykę energetyczną rządu.
„Sierpień 80” wskazuje na potrzebę podwyżek płac w górnictwie. Działacze uważają, że wbrew obiegowym opiniom i publikowaniu w mediach średnich wynagrodzeń oraz nagłaśnianie „rzekomych przywilejów górniczych”, płace w górnictwie nie należą do wysokich.
- Choć górnicy ponieśli ciężar kryzysowych czasów branży i przekształceń tej branży, to od lat nie mieli realnych podwyżek wynagrodzenia za pracę. Górnicy chcą pracować i zarabiać pieniądze. Aby branża przetrwała i miał kto wydobywać węgiel, we wszystkich spółkach wydobywczych (Polska Grupa Górnicza, Jastrzębska Spółka Węglowa, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka) konieczne są podwyżki płac i wprowadzenie Zakładowych Układów Zbiorowych Pracy. Górnictwo węgla kamiennego jest jedyną branżą w Polsce, w której od ponad 10 lat nie było żadnych podwyżek płac – piszą działacze „Sierpnia 80”.
Związkowcy wskazują również na powiększające się zwały węgla w polskich kopalniach i wzrost importu węgla z Rosji.
„Sierpień 80” odniósł się również do sytuacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Działacze wskazują nie tylko na rosnące zapasy węgla energetycznego, ale na możliwe problemy z węglem koksującym. Niepokojące jest to, że jeden z poważnych odbiorców tego surowca ArcelorMittal Poland ogranicza swoją produkcję i istnieje niebezpieczeństwo, że w skutek polityki klimatycznej Unii Europejskiej być może wycofa się z Polski.
- Związki zawodowe działające w górnictwie, wzorem lat poprzednich, muszą stanąć razem, ramię w ramię przeciwko lekceważeniu przez rządzących i braku niezbędnych decyzji. Sytuacja jest na tyle poważna, że dłużej tolerować jej nie można – uzasadniają w piśmie związkowcy z „Sierpnia 80”.
Komentarze
57 komentarzy
@Lokator
"proponuje wystartować w następnych wyborach"
Jestem akurat wyznawcą powiedzonka "jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz". Natomiast osoby kandydujce a tym bardziej wybrane i obecnie piastujące podobne stanowiska muszą liczyć się z krytyką. To jest nieuniknione.
Przecież górnicy to światli ludzie.
Zawsze się mogą przekwalifikować na jastrzębskich przewodników.
Wszak pani burmistrz obiecała nam turystykę i branżę IT. O, albo na programistów. Mogliby programować pralki.
Zdecydowanie popieram podwyżki, im szybciej to padnie tym lepiej.
Czytając te komentarze aż mi jes was żal marnujcie sie poprostu ,proponuje wystartować w następnych wyborach do rady miasta szkoda zeby taki potencjał sie marnował .
Jedno jest pewne bracia górnicy;
Im więcej będzie widać na dachach instalacji fotowoltaicznych, tym mniej proporcjonalnie będzie malał popyt na nasz węgiel.
a my pól nie mamy???
"jest surowiec naruralny pod ziemia to sie go wydobywa..."
O to wlasnie chodzi, nie ma to sensu, ale sie go wydobywa.
Sprzdac nie mozna, produkcja stali w Kraju ustaje, produkowac prad z wegla coraz drozej, ale sie go wydobywa, bo trzeba utrzymac nieliczna grupe beneficjentow tego stanu rzeczy i bez refleksji dewastowac srodowisko naturalne.
Nie ma zbytu to pensje obciąć a nie podwyżki.
Węgiel na zwałach i zamiast ograniczyć dalsze wydobycie i zatrudnienie o 50% to oni chcą na tych samych warunkach zarabiać więcej. Gdzie tu logika? Zresztą co ja wypisuję, wymagać myślenia od górnika to porażka.
Działacz związkowy to najlepszy zawód świata. Nic nie robisz, za nic nie ponosisz odpowiedzialności, nic nie potrafisz, a kasa płynie szerokim korytem do twojej kieszeni.
"Popieram ale tych co pracuja na dole. Reszcie zabrać kartki i dodatki."
To nie przejdzie.
Poszkodowanych byłoby 80% pracowników.
Zacznijmy od podstawy... w swietokrzyskim sa pola to uprawia sie owoce ziemi... i doplaca do krusu , na slasku jest surowiec naruralny pod ziemia to sie go wydobywa... doplaty do pgg sa spowodowane tylko i wylacznie opodatkowaniem kazdej tony wegla wydobytej z kopalni i ogromnymi kosztami certyfikatow urzedu górniczego... wystarczy obnizyc podatek na wegiel i problem sam zniknie ale w dobie kiedy na dzieci daje sie 500+ ciezko jest obnizyc podatek
Ci to dopiero są oderwani od rzeczywistości.
Niech ktoś tam podejdzie i zmniejszy im dawkę , bo się chlopcy zajadą ...
Urlopy górnicze nie są płacone przez JSW, lecz też nie są płacone przez Unię Europejską, są płacone z naszego polskiego budżetu za zgodą uni.
Popieram ale tych co pracuja na dole. Reszcie zabrać kartki i dodatki.
Cymbały z tego biura podroży nie potrafią nawet stawki załatwić a domagają się podwyżek.
Za to cymbały z Solidarności dają stawki w zamian za zapisanie się do ich karmienia korytkowego.
czyli górnictwo chyli się ku upadkowi. Powodzenia życzę niedowiarkom!
A ptyś,pyton robiom jeszcze na boryni?
@jas mod
Oczywiście, że nie JSW, bo - jak pisałem - JSW nie płaci swoich rachunków w takich sytuacjach a podatnik. Podatnik ma gorsze drogi, szkoły, opiekę lekarską itd., dlatego, że musi utrzymywać dziadostwo zwane górnictwem węgla kamiennego.
A UE to ma pieniądze z Marsa tak? ogarnij się gimbazo te "unijne pieniądze " to twoje podatki pomniejszone o pensje eurokratów , którzy kroją po kilka tysięcy Euro miesięcznie . Zastanów się co mówisz ... pieniądze z UE to twoje podatki !!!!!!
Do waszych chorych łbów dopłacacie, matoły.Urlopy górnicze były i są płacone z kasy Uni Europejskiej
JSW kolego niedouczony nic nie płaciła GORNIKOM na urlopach górniczych.
Pieniądze na ten cel były wykorzystane z Uni Europejskiej na likwidację górnictwa około 5 czy 6 miliardów.
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała że 20 stycznia 2020 r. Robert Tomanek złożył rezygnację z pełnienia funkcji członka Rady Nadzorczej JSW z dniem 21 stycznia 2020 r. Nie podał przyczyn swojej dymisji.Rektor uczelni dorabia sobie w radzie nadzorczej JSW ... k..... to jak ta spółka ma być dobrze zarządzana ??????? obsiedli ją ja muchy goowno , a teraz jak kryzys to uciekają jak szczury.Namnożyli stanowisk , spółek córeczek , prezesów , prezesików a wszyscy 10 tys. chcą mieć na koncie co miesiąc .
Jak rozumiem, JSW płaciła wynagrodzenie górnikom na urlopach z własnej kieszeni?
"Nie przypominam sobie aby państwo dopłacało do JSW"
To cie pamiec niezle zawodzi.
Wczesniejsze emerytury, urlopy gornicze, koszty likwidacji kopaln (za tzw. "restrukturyzacje" JSW nie placi rachunkow), zakup zakladow JSW przez inne firmy panstwowe, umorzenia naleznosci publiczno-prawnych itd. To wszystko sa koszty, ktore ponosi polski podatnik.
Do tego dochodza dewastacja srodowiska i szkody gornicze na znacznych rejonach,
co za tym idzie - wyzsze koszta opieki zdrowotnej, utrzymania i remontow drog i budynkow, koszty utrzymania sieci wodociagowych, cieplowniczych i energetycznych. Tez ogolna niechec, by cokolwiek powaznego w rejonach dzialalnosci gorniczej stawiac.
a ty luju nie widzisz ze tusk zostal kupiony za friko do brukseli w jednym celu - aby sprzedac polske i tam robia wszystko aby tak sie stalo. jesli chcesz robic w polsce dla szwaba to pozamykaj tu wszystko co polskie jeszcze zostalo i tak w tym kraju wiecej zlodziei i takich bezmozgowcow jak ty... kraj nędzą nimi plynacy wystarczy popatrzec na wiadomosci co chwila zlodziejska afera polityczna.
WINCYJJJJ
Państwo dopłaca do JSW na wiele sposobów np. płaci odszkodowanie za bezprawnie zabrany(przez JSW) deputat, likwiduje za pieniądze podatników Jasmos i Krupińskiego
Nie przypominam sobie aby państwo dopłacało do JSW a wręcz miliony JSW płaci do kasy państwa z podatków. Jedynie do leczenia takich troli z osadem górniczym we łbie jak ty trzeba dopłacać z podatków, jeszcze jakies pytania?
Nie tędy droga.
To nie sposób nawytwarzać czegoś i nie umieć tego sprzedać.
Jeśli nie ma co robić z węglem to należy zredukować zatrudnienie na kopalniach o 50% i tyle.
Gość była podwyżka chyba z 3 temu w JSW może się mylę ale jak nie było to Roman z Zofiowki wam to załatwi
Chcą większej kasy to wprowadzić soboty i niedziele robocze i niech sobie sprzedadzą swój wyngiel.
@LG
Ale węgiel, górnicy i ZZ to nasze dobra narodowe, do których należy dopłacać za wszelką cenę. Bo im się należy!
Jeszcze jakieś pytania?
Oj tam, oj tam.
Pani burmistrz tej upadającej osady górniczej bryluje na szczycie gospodarczym w Davos, a wy dalej swoje.
Górnictwo to przeżytek. Dochodzi też ocieplenie klimatu. Węgiel nie jest już dzisiaj absolutnie nikomu potrzebny.
"Górnictwo węgla kamiennego jest jedyną branżą w Polsce, w której od ponad 10 lat nie było żadnych podwyżek płac"
No jak, a seksterzy?
Jakby ktoś nie wiedział to zawód polegający na sprawdzaniu płci w hodowlach drobiu. Ale co się namaca to jego
"Ostatni bastion komuny na Śląsku :)"
Przedostatni.
Spoldzielnie mieszkaniowe, komusze zlo wcielone, maja sie doskonale.
Jeśli związkowcy chcą podwyżek, to niech podwyższą sobie składki członkowskie w ZZ.
Im się to po prostu należy.
A dlaczego nie?
Hahahaha górniczy tok "Myślenia" .... Węgiel leży na zwalach, wydobycie jest nieopłacalne, zarabiamy najwiecej w skali kraju...ale i tak nam mało. No po prostu wstyd, mam nadzieję że zamkna te wszystkie kopalnie w cholere i cały kraj przestanie opłacać wasze leżenie i nic nierobienie
Zwiększyć wynagrodzenia = zwiększyć koszty produkcji = zwiększyć koszty już i tak drogiego węgla a i tak jeszcze macie jakieś anse do tego, że rynek reaguje i szuka tańszych opcji. Jeśli mam kupić chleb za 5.69 lub ten sam chleb za 4,40 to chyba logiczne jest, że kupię tańszy. Z węglem jest tak samo.
Związkowcy chcą wymienić samochody na nowsze modele, a i utrzymanie kochanek sporo kosztuje.