"Budowa kolei w Jastrzębiu nie jest zagrożona"
Przedstawiciele Urzędu Miasta spotkali się w styczniu z firmą PKP Polskie Linie Kolejowe S.A w sprawie odtworzenia linii kolejowej w Jastrzębiu. Realizacja tego projektu nie jest zagrożona.
Zastępca prezydenta miasta Roman Foksowicz poinformował, że nie jest zagrożona w żaden sposób realizacja trasy w kierunku do Pawłowic i dalej do Orzesza i Jaśkowic oraz Tych do Katowic. Jest to przyjęte w strategii PKP. Natomiast alternatywnym kierunkiem jest budowa szlaku kolejowego w kierunku Wodzisławia.
Miasto Jastrzębie-Zdrój będzie musiało partycypować w kosztach studium wykonalności. Urzędnicy wojewódzcy określili już wcześniej, że jest to kwota ok. 3 mln 200 tys. zł. Marszałek Województwa Śląskiego oczekuje, że Miasto Jastrzębie-Zdrój pokryje ze swojego budżetu ok. 15 proc. tej kwoty, co daje ok. 500 tys. zł.
- Takie dofinansowanie to jest poziom, który zakładaliśmy. Wszelkie płatności związane z powstaniem studium będą w przyszłym roku. Czas powstania studium to około trzech lat – wyjaśniał Roman Foksowicz.
Komentarze
36 komentarzy
Mzk pada a oni kolej robią śmiech na sali !!!Niech zaczną od prostych rzeczy takich jak odśnieżane ulic i chodników kiedy jest snieg i naprawę nawierzchni asfaltowej jak są dziury!!!!! Wystarczy ze w zebrzydowicach jest kolej na chu,,, w jastrzebiu. Zastanów się Anka nad sobą! !!!
Myślę, że najpierw należy powołać jakieś stowarzyszenie z zarządem i prezesami d/s rozpatrzenia tego tematu. Następnie instytut, konfederację oraz unię. Rzecz jasna każdy z tych szacownych organów z wyżej wymienionymi władzami i pod auspicjami najbardziej kometentnej w naszym mieście instytucji z całą rzeszą fachowców, czyli UM. W dalszej kolejności należy przeprowadzić studium wykonalności, sprawozdawczości oraz planu zagospodarowania przestrzennego. Potem przeprowadzić przetarg, utarg i zatarg. Wyłonić wykonawcę, sprawozdawcę i raportującego. Kiedy to wszystko doprowadzi się do końca, pociągi wyginą jak dinozaury ;-)
Dziwne u was jakieś to wszystko. Przecież kolej macie. Nie? To czym węgiel się od was wywozi, na taczkach? Poza tym egzystuje i się świetnie trzyma Jastrzębska Spółka Kolejowa. Jeśli jej kompetencje ma odzwierciedlać siedziba i wysokość uposażenia prezesów, no to zazdroszczę. Nawet w Opolu w połowie aż tak dobrze nie jest.
@do Tania
"Na szczęście zlikwidowano to"
Dosc naiwnym byloby sadzic, ze na tym poprzestali.
1. Miasto z JSW miaslo spolke na terenach kopalni Moszczenica. JSW przekazala teren. Nic nie moznabylo zrobic z nim przez kilka lat, bo tkwila na nim hipoteka przymusowa ZUS. Wiec byli prezesi, rada nadzorcza (nazwiska znane i popularne). W koncu postanowili zatrudnic sprzataczki, ktore sprzataly biura JSW.
2. Klastra nikt juz nie pamieta, bo powstal i na tym koniec. Ale fotki PP zostaly.
3. Teraz dziala Glowna Specjalistka.
4. Gadka jest o centrum startupow za ciezkie miliony, czyli historia zamyka sie w cykl: bo to ta sama idea co inkubator. Nazwa tylko modniejsza i wszystko znacznie drozsze.
Njpierw niech zrobią most
Czyli z kim? Pieniędzmi dysponuje państwo a ściślej rząd. A skąd ma UM pieniądze na wszystkie prace związane z uruchomieniem połączenia kolejowego? Od posła Grzegorza Matusiaka, który chwali się co jakiś czas, że to on załatwił? Przecież on nie może niczego załatwić, bo jakim prawem i na jakiej podstawie. To mógł to załatwił. Ciepłą posadkę synkowi, który nic nie umie. Ale dobrze zarabia.
Foksowwicz siedzi długo w tym urzedzie ale nadal nic nie kuma. On - oni io kolej to dwie sprzeczności! Jaki pan taki kram!!! Dlaczego nie rzomawiają z tymi co dysponują kasą na ten cel?
Nie żartuj z tą Izbą Przedsiębiorczości. Kiedyś była w Jastrzębiu taka placówka, która się nazywała "Inkubator Przedsiębiorczości". Wiesz na czym to polegało? Kierownikiem była pani, która pracowała też w PUP i "pracowało" kilku młodych przed komputerami.
Rzadko ktokolwiek tam przychodził, najczęściej PUP kierował tam bezrobotnych nie wiadomo po co.
Jeśli się ktoś pofatygował zapytać o jakieś przepisy prawne dot. tej czy owej działalności, to otrzymywał odpowiedź: "nie wiem". I na koniec propozycję wzięcia bzdurnych ulotek i jakiejś książki typu "Jak zostać przedsiębiorcą", oczywiście bynajmniej nie wydanej przez tę placówkę, UM, albo PUP, tylko zakupioną w księgarni w celu rozdawania. Na szczęście zlikwidowano to.
Proszę ekonomistów i przedsębiorców utwórzcie izbę przedsiębiorczowców dla potrzeb miasta. RADIO TEHERAN twoje wykształcenie jest nam potrzebne. Proszę
Dlatego, że w naszym mieście wszystko jest nienormalne, trzeba powołać izbę przedsięboirczocści, aby załatwiać sprawy dla dobra mieszkańców w sferach gdzie Urząd Miasta nie może zadziałać, bo przepisy na to nie pozwalają. Mam tu na myśli rozmowy z przewoźnikami, bo inaczej Jastrzębiezębie będzie na poziomie trzeciego świata.
Nie ma innego wyjścia.
Kolej nie jest zadrozona, ale brak kasy.
Jednak obecny Rzad PiS dokonał już więcej i to należało napisać, bo temat jest dawno oklepany!!!!
Ten Foksowicz to jakieś bzdury opowiada. Do Orzesza, potem, do Jaśkowic i na Tychy? Przecież to nie ma sensu, z Orzesza najkrótsza trasa do Katowic, którą jeżdżą te rybnickie, jest przez Mikołów. Jaśkowice są wcześniej, przed Orzeszem, ale na trasie rybnickiej.
Czyli pociąg z Jastrzębia dojeżdżałby do Orzesza, potem jechał do tyłu w kier. Rybnika (w przeciwnym kierunku niż są Katowice), potem skręcał na Tychy przez Elektrownię w Łaziskach????
Kompletny nonsens. Z Orzesza jest pół godziny do Katowic przez Mikołów. Przez Jaśkowice i Tychy będzie godzina, jak nic.
Chyba trzeba urzędnikom w UM jakąś mapę województwa kupić, bo za chwilę wymyślą pociągi do Katowic przez Opole i Częstochowę.
Tym razem wypada pogratulować administracji p. Hetman. Władze miasta powiązane z PO realizują programowy postulat p. Łukasza Kaszy.
No, szkody były, największe na odcinku Górne - Bzie i Pawłowice - Żory. Potem już było dobrze, ale do Żor jechał, a właściwie wlókł się godzinę. Co ciekawe ten nasyp w Bziu wyremontowano ze względu na te szkody... zaraz przed zamknięciem linii.
Z Zebrzydowic nie ma bezpośredniego do Ustronia, tylko naokoło przez Zabrzeg i godzina lub dwie czekania na połączenie. Czyli rozkład źle ułożony, poza tym, gdyby z Zebrzydowic jechal trasą przez Cieszyn, a potem przez Goleszów byłby w godzinę max w tym Ustroniu, może i w 40 min.. Niestety, nie może tak jechać, bo linia Cieszyn - Bielsko przez Goleszów jest zamknięta, tak jak nasza.
Ma byc jednak odbudowana linia: Gliwice - Rybnik, zrewitalizowana Rybnik - Żory i wtedy pojadą do Wisły pociągi z Gliwic przez Rybnik i Żory i być może przez Pawłowice, ale raczej nie.
PS A co mają władze miasta do prywatnych busiarzy? Oni jeżdżą jak chcą i kiedy chcą i gdzie chcą. Nawet swoje rozkłady mają w nosie, już mi 3 razy bus nie przyjechał, mimo, ze był w rozkładzie, poniosłem stratę, bo miałem bilet na PKP wykupiony do Wawy i musiałem oddać, ze stratą, kupić na następną godzinę. Jeszcze gorzej miałem, gdy mi wypad bus ostatni z Cieszyna do Jastrzębia.
Aby nadal korzystać z bezpłatnych przejazdów należy udać się z ważną (podbitą na kolejny rok) legitymacją szkolną do pani Anny Hetman
Pociąg z Zebrzydowic do Ustronia jedzie jeden 4 h drugi 3 h. Jak będzie jeździł pociąg z Jastrzębia go Katowic tyle to ta inwestycja nie ma sensu. Nie ma w projekcie połączeń do Wisły, najbardziej potrzebny kierunek. Nawet prywatnym przewoźnikom busów nikt z władz nie zaproponował tam połączeń trzeba jechać do Żor. Kto i co ma być powołane w Jastrzębiu Izba przdsiębiorczości złożona z ekonomistów po studiach dziennych.
tak jak 20lat temu tak i teraz - z kierunku pawlowic pokonają ich szkody górnicze !!!
aleeee ... czemu nie, niech pokaza ze sie da jezdzic 15-20 km/h i do katowic zrobi sie 1,5-2H
Do cieszyna dojedź, przechodzisz na czeską stronę i masz pociągi i autobusy gdzie chcesz i możesz chodzić po górach. wejść na czantorię od strony Zaolzia albo na Skałkę z Mostów, albo na Jaworowy k. Trzyńca, nawet na Łysą z przesiadką we Frydku-Mistku na autobus (miejski, za 10 koron! Ale tylko w weekendy jeżdżą miejskie do Visalajów, gdzie jest szlak na Łysą)
No, problem jest z powrotem, bo do Jastrzębia cieżko wieczorem wyjechać z Cieszyna. Trzeba ew. busem do Pawłowic, potem miejskim.
A czym do Gliwic?
Czysta masakra z tymi polaczeniami nawet w niedziele niema jak do Cieszyna zajechac jak ktos niema auta w krakowie to tranwaje nawet o 2 w nocy jeżdżę a unas co czysta sypialnia
"jeżeli kolej w Jastrzębiu nie jest zagrożona, to tylko przez determinację i wiarygodność rządu PIS"
Nie ma czegos takiego jak wiarygodnosc i determinacja rzadu PiS.
Premier za gloszenie nieprawdy skazany zostal dwukrotnie prawomocnym wyrokiem,
a obsiadywanie wszelkich stanowisk przez roznych misiewoczow i dojenie przedsiebiorsw i obywateli to nie determinacja.
Rzadowe plany mowia o kolei do Wodzislawia, co ma jechac 50 minut i kosztowac 5 miliardow.
Będą bilety w jedną stronę.
Ja korzystam z połączeń kolejowych jakie oferują Zebrzydowice. Tylko 9km od mojego miejsca zamieszkania(Beskidzka), bardzo dużo autobusów 120 do Zwbrzydowic. A Rybnik wiadomo, syf i daleko. Z niecierpliwością czekam na kolej w Jastrzebiu. Pamietam, jako dziecko z rodzicami jeździliśmy pociągiem weekendowym z Jastrzębia Górnego do Wisły. To były WSPANIAŁE czasy.
Jastrzębie-Zdrój, plasuje się na 3 pozycji pod względem najtańszych mieszkań w Polsce. Według danych GUS, średnia cena metrażu wynosi 2085 zł za metr kwadratowy. Cenę sprzedaży 1 m/kw przekraczana przez połowę jastrzębskich lokali (mediana) oszacowano na 1972 zł/mkw. Taniej jest tylko w Wałbrzychu i Bytomiu .
W Beskidy? Jak dostaniesz się do Pawłowic do dalej już wszędzie. Ale chyba będzie to z przesiadkami w Orzeszu. Reszta trasy do Katowic z PRZESIADKAMI! Nie będzie bezpośredniego połączenia do Katowic. I każdy kto się wypowiada nie ma zielonego pojęcia o infrastrukturze kolejowej.
500 tyś zł z puli miasta czyli naszych podatków- wypraszam sobie nie z moich. To nie wypali i nikt nie będzie tym jeździł więc nieopłacalne. to nie życzę sobie finansować tego z moich podatków!
Kup sobie mieszkanie w Rybniku albo Żorach i będziesz miał kolej a nie płacz jak dziecko .
W Jastrzębiu brakuje porannej jak i wieczornej komunikacji z głównymi miastami regionu oraz kompletny brak połączeń z miejscowościami wypoczynkowymi na terenie Beskidu. Chcesz gdzieś pojechać z rodziną bez samochodu to musisz wcześniej sobie ustalić czy połączenie masz z Rybnika czy z Żor
Foksowicz niech nie gada głupot. Zadanie nie lezy po stronie miasta i on nie ma na to żadnego wpływu. O losach inwestycji decydują czynniki rządowe (ten nie lubiany przez Foksowicza PIS) i częściowo wojewódzkie. Strategia PKP nie ma tu nic do rzeczy, bo jest jedynie odzwierciedleniem planów resortu infrastruktury. Jeżeli kolej w Jastrzębiu nie jest zagrożona, to tylko przez determinację i wiarygodność rządu PIS, a nie przez działania Foksowicza i Hetmanowej.
Czyżby zapomnieli,że na południe od Jastrzębia-Zdroju też jest Polska.Piękne góry Beskidy-atrakcja TURYSTYCZNA.
Dbiegło zlikwidował kolej to niech teraz wyskakuje z kasy.
kolej nie al most już tak
Wszystko czego dotknie się PO zamienia się w gruz i ruina i nieudolność cała.
Zamiast kolei mamy żelazny tor rowerowy.
To zdjęcie do artykułu jest budujace, ha ha ha
"w kierunku do Pawłowic i dalej do Orzesza i Jaśkowic oraz Tych do Katowic"
Patrze na mape i nie pasuje mi nijak przez Tychy jechac.
Przed wyboramki urzednicy chwalili sie, ze studiom bedzie gotowe za 2-3 lata.
Ta deklaracja mowi, ze bedzie za okolo 4 lata.
Poza deklaracjami przesuwajacymi wizje kolei coraz dalej w przyszlosc, nie widac zadnej aktywnosci.
Do tego burzone sa dworce i wiadukty.
Czy urzednik, jeden z drugi, zdaje sobie sprawe, ze by efektywnie wykorzystac kolej, trzeba przekonstruowac caly system komunikacji w miescie: trasy autobusow, drogi, przystanki, rozklady, finansowanie biletow itd?
Moze ktory wzialby sie do pracy.
Czas powstania studium to około trzech lat ... dobre naprawdę szybkość na miarę XXI wieku za trzy lata nie będzie kogo wozić.