Kłótnie, wyzwiska, libacje w czasie Świąt Wielkanocnych
W czasie Świąt Wielkanocnych policjanci mieli pełne ręce roboty, jeżeli chodzi o interwencje domowe. Funkcjonariusze uspokajali małżonków, godzili partnerów, przerywali libacje alkoholowe.
- W czasie od godziny 18 w piątek do poniedziałku do godz. 23 policjanci podjęli 35 interwencji domowych. Najczęściej były to kłótnie między małżonkami czy partnerami. Zdarzały się sytuacje głośnego słuchania muzyki. Dochodziło do nieporozumień podczas spożywania alkoholu. Oprócz sytuacji, kiedy mieszkaniec Jastrzębia wyskoczył z bloku przy ulicy Harcerskiej, funkcjonariusze nie odnotowali zagrożenia dla życia i zdrowia osób, które zgłaszały interwencje - relacjonuje mł. asp. Bogusława Dudek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
16 komentarzy
Jastrzębie,to czysta patologia!!! Jak nie narkomany,to przemoc i alkoholicy!!!
Katolicy !!!
Jastrzębskie bydło i tyle
A dlaczego twoje dzieciństwo było takie okrutne, jak "wujek" wchodził ci pod kołdrę. Współczuję.
@Makaroniarz
Platformersi się bawią za pieniądze PiSuarów z 500+
Platformersi się bawią
Uduchowieni Polacy w króliczokach.
Wow!Radio Teheran!Miasto dziczeje.Ależ to odkrywcze!!!Padłam z wrażenia ???? Zaimponowałeś.....
Rano do kościoła i w pierwszej ławce modlą się, przyjmują komunię świętą a później bania u cygana! A na drugi dzień a piat od nowa. ...ot! Polski katolik. Hipokryzja naszego społeczeństwa dotknęła dna i już przez muł się przebija. Straszne rzeczy!
Typowe Polskie katolickie rodziny.
Płacę to wymagam.
Nikomu nie wolno zakłócać spokoju innym. Od hałasu, poprzez śmiecenie, do niestosownego zachowania na ulicach. Każde przekroczenie norm musi być karane. Albo jesteśmy cywilizacją i zachowujemy się tak, żeby współplemieńcom nie przeszkadzać, albo jesteśmy dziczą. A dzicz zagrażającą innym trzeba likwidować.
Spytajcie "myśliwych"
Troche mnie alkochol sponiewierał i mój beret.
U nas w Hażlachu taki spokój.
Super interwencja np. posadzenie pijanego na ławce.
Miasto dziczeje.