Poniedziałek, 8 lipca 2024

imieniny: Edgara, Elżbiety, Eugeniusza

RSS

Dariusz P. skazany na dożywotnie więzienie

19.12.2016 11:00 | 11 komentarzy | kb

Dzisiaj, w poniedziałek, na posiedzeniu Sądu Okręgowego w Gliwicach – Wydział Karny Zamiejscowy w Rybniku ogłoszono wyrok w sprawie przeciwko Dariuszowi P. Sąd nie miał żadnych wątpliwości i uznał go winnym za spowodowanie pożaru, w którym zginęła jego żona oraz czworo dzieci. 

Dariusz P. skazany na dożywotnie więzienie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sąd skazał Dariusz P. na karę dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 35 latach odbywania kary. Są przychylił się do wniosku Prokuratury, która wnosiła właśnie o taki wymiar kary.

Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że skazany Dariusz P. podłożył ogień w sześciu miejscach swojego domu w Jastrzębiu – Ruptawie i uszkodził rolety w ten sposób, żeby nikt nie mógł wydostać się na zewnątrz. W ten sposób mąż i ojciec rodziny doprowadził do śmierci pięciu bliskich sobie osób. Prokuratura dowodziła, że kierowała nim chęć wyłudzenia ubezpieczenia.

- Chciał ich zabić. Precyzyjnie zrealizował swój plan. Był osobą poczytalną, wiedział, że podkładając ogień, skazuje rodzinę na śmierć - najstarszy syn przeżył tylko dlatego, że się obudził – mówiła, podczas uzasadniania wyroku, sędzia Grażyna Suchecka. 

Skazany Dariusz P. w czasie procesu nie przyznawał się do winy. Twierdził, że bardzo kochał swoją żonę i dzieci, a rodzina jest dla niego najważniejsza. Podczas ogłaszania wyroku Dariusz P. nie okazywał żadnych emocji, przez cały czas zachował kamienny wyraz twarzy. 

Do tragicznej nocy doszło w domu znajdującym się w jastrzębskim sołectwie Ruptawa, w maju 2013 roku. W pożarze zginęła żona Dariusza P. - Joanna (40 lat) oraz jego dzieci: Justyna (18 lat), Agnieszka (4 lata), Marcin (10 lat), Małgorzata (13 lat). 

Obrońca Dariusza P. poinformował, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku będzie wnosił apelację. 

Wyrok nie jest prawomocny.