Miały być zwłoki, a były dynie. Mieszkaniec postawił policję na nogi
Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju o swoich podejrzeniach, co do zawartości jednej z komórek znajdującej się na parterze jego bloku. Martwił się, że stało się coś niedobrego.
W niedzielę, 13 listopada około godziny 22:00 mężczyzna zamieszkujący blok przy ul. Katowickiej zadzwonił do mundurowych z prośbą o natychmiastowy przyjazd. Zaniepokoił go odór, który wydobywał się z jednej z komórek przyległej do korytarza. Mieszkaniec był pełny obaw, zwłaszcza, że w ostatnim czasie na terenie miasta znajdowano ciała zmarłych osób. Patrol niezwłocznie udał się na miejsce. Po otworzeniu komórki przez jej właściciela, okazało się, że w pomieszczeniu znajdują się dynie w postaci dalekiego rozkładu.