Sobota, 6 lipca 2024

imieniny: Dominiki, Gotarda, Agrypiny

RSS

Spór Matusiak-Weychert. Chodzi o nierozliczone pieniądze z kampanii

19.02.2016 15:25 | 42 komentarze | dam

Grzegorz Matusiak, poseł PiS, miał wziąć od prezesa Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej, Gerarda Weycherta, 12 tys. zł i nie wpisać ich do rejestru korzyści. Prezes spółdzielni zawiadomił prokuraturę w tej sprawie.

Spór Matusiak-Weychert. Chodzi o nierozliczone pieniądze z kampanii
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gerard Weychert, prezes GSM oraz od kilku lat członek PiS, złożył doniesienie w prokuraturze na posła Grzegorza Matusiaka. Weychert twierdzi, że dał posłowi 12 tys. zł w czasie kampanii wyborczej, a ten ich nie rozliczył. Grzegorz Matusiak wszystkiemu zaprzecza.

Spór na linii Matusiak-Weychert trwa już od jakiegoś czasu. Do tej pory jednak chodziło o Andrzej Matusiaka, radnego i szefa jastrzębskich struktur PiS. Teraz konflikt dotyczy jednak Grzegorza Matusiaka.

- Z Gerardem Weychertem dzieje się coś złego. Nie wziąłem od niego żadnych pieniędzy. To oskarżenie jest fałszywe - mówi poseł Grzegorz Matusiak dla Gazety Wyborczej.

Prezes GSM ma jednak dowody, a konkretnie nagrania rozmowy telefonicznej, która ma potwierdzić, że poseł PiS wziął 12 tysięcy. Gerard Weychert twierdzi również, że problemy zaczęły się od momentu, kiedy przestał dawać Matusiakom pieniądze. 

- Odnoszę wrażenie, że kiedy skończyłem dawać pieniądze, Matusiakowie postanowili mnie zniszczyć (…) Informowałem o atakach na moją rodzinę, nękaniu współpracowników, o zastraszaniu, próbach szantażu (…) Nie robię tego, aby zaszkodzić PiS, ale dlatego, aby obronić moich bliskich - mówi prezes Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Czytaj więcej w Wyborcza.pl: PiS donosi na Pis. Chodzi o nierozliczone pieniądze z kampanii