Wygląda na to, że człowiek skazany prawomocnym wyrokiem i drugi raz nieprawomocnym, na razie wyrokiem, próbuje wywołać niezdrową sensację. Sensacją trąci już sam tytuł. Żaden kandydat, w żadnych wyborach, nie rozlicza kampanii. Kampanię rozlicza pełnomocnik finansowy. Pełnomocnik nie rozlicza kampanii przed darczyńcą czyli prezesem tylko przed PKW. Strzał jest skierowany w próżnię.Nie jest przestępstwem przyjmowanie datków na kampanię wyborczą. Nie jest przestępstwem nie wpisanie darowizny do rejestru korzyści, bo rządzący nie są tak głupi, żeby wsadzić do więzienia 3/4 swoich działaczy. Nie jest przestępstwem przyjmowanie darowizn. W ogóle z opisu nic nie wskazuje na przestępstwo. Decyzja prokuratury będzie jedna. Dochodzenie, bo na pewno to nie jest to śledztwo, zostanie umorzone. Wtedy oczywiście będzie kwik, że PIS utrącił łeb sprawie. Ogólne wrażenie takie, że redaktorzy z GW i tego portalu nie wiedzą, o co chodzi. Redaktor GW dostał zlecenie na posła PIS, ale poza faktami, które o niczym nie świadczą, nie potrafi wyciągnąć rzeczowych wniosków, bo sprawa się kupy nie trzyma.
Napisany przez ~ABW, 20.02.2016 14:54
Najnowsze komentarze