Sprawcy kradzieży na kopalni wpadli w ręce policji
Jastrzębska policja złapała dwóch 29-latków, którzy ukradli metalowe elementy i kable o wartości ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyznom grozi 5 lat więzienia.
Do kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu na terenie jednej z jastrzębskich kopalń. Łupem sprawców padły wówczas elementy metalowe oraz kable, któryś wartość oszacowano na ponad 10 tysięcy złotych.
- Ustalenie sprawców przestępstwa nie trwało długo. Już kilka dni później kryminalni ustalili, że przestępstwa dokonali dwaj 29-latkowie. Zarówno mieszkaniec Żor, jak i jastrzębianin wpadli w ręce funkcjonariuszy i trafili do policyjnego aresztu. W wyniku przeszukania pomieszczenia gospodarczego znaleziona została część skradzionych łupów oraz ubrania i narzędzia wykorzystane podczas kradzieży - informuje policja.
Wobec mieszkańca Jastrzębia prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Obu mężczyznom grozi teraz kara 5 lat więzienia.
Komentarze
11 komentarzy
Hej, w Jastrzębiu nie restauracji na odpowiednim poziomie, która mogłaby realizować twoje talony na jedzenie. Talony na ubrania też powinny być realizowane przez uznanych projektantów, a nie przez jakieś supermarkety. Siedź dalej przed komputerem i czekaj na przejęcie władzy przez Polską Partię Rozdającą Wszystko i Wszystkim. Tylko przypadkiem nie bierz się za robotę, przecież są ci naiwni, którzy harują i którym można zwiększyć podatki, żeby wystarczyło dla ciebie.
w Polsce nie ma nawet partii lewicowej, mimo, że w każdym prawie kraju są i odgrywają znaczące role. Bo wmówiono naiwniakom, ze poglądy lewicowe to to samo co komunizm... Bo SLD to żadna lewica. To liberały, lewicę udają tylko w kwestiach światopoglądowych, będąc jednak u władzy zawsze zapominali nawet o tym i klękali przed biskupami.
nie komunistyczne, raczej socjalistyczne. Zresztą pomoc socjalna występuje w krajach z ustrojem kapitalistycznym, w Polsce nie, bo wmówiono ludziom, że kto nie daje sobie rady ma zdechnąć. A państwo na tym tym tylko traci, n.p. na wikcie dla więźniów traci, na okradanych n.p. liniach kolejowych traci, traci też n.p. zabytki, które są rozbierane w celu odzyskania złomu itd. No i traci na bzdurnych programach typu dofinansowywanie \"utworzenia miejsca pracy\" albo dotacja na założenie własnego biznesu, na stada urzędników w MOPSach i PUPach. O wiele lepiej byłoby obniżyć koszty prowadzenia działalności dla małych firm i dać tym powiedzmy dzieciakom czy niezaradnym talon na żarcie i ubranie, tak jak to się robi na zachodzie.
Hej, przecież ty masz właśnie komunistyczne poglądy.
No tak, w PRLu też kradli, ale teraz to jest plaga, radzę pojechać do Wałbrzycha i tam pogadać z miejscowymi - jak tam żyją, bo tam bezrobocie jest duże wskutek likwidacji wszystkich kopalń. Tylko, ze w takich rejonach jak Wałbrzych albo Bytom państwo przymyka oko na szabrownictwo. No, w przyrodzie nic nie ginie - jeśli zostawia się obywateli na pastwę losu to oni szabrują, wszędzie to wiedzą tylko nie w PL
W PRL-u każdy miał pracę, wręcz to był obowiązek każdego obywatela, a jakoś dziwnie też kradli.To już taka polska tradycja. Więc tu nie kituj i nie uprawiaj polityki ciemnoto :D
a tak poza tym takich PZPRowców jak Balcerowicz, Kiszczak i Miller to powinno się w odpowiednim czasie odsunąć od państwowego gara i byłoby na pewno o wiele lepiej.
bo widzisz, podszywający się synku o co w tym chodzi - państwo będzie tak czy siak utrzymywało tego kolesia, codzienne wyżywienie w więzieniu, strażnicy itd., widzisz już teraz, czubku, jak idiotyczny jest system?
jestem tylko niegroznym idiota, nie zwracajcie na mnie uwagi :)
a dlaczego mam nie bronić, nie mają co do garnka włożyć, to kradną, normalne regulacje wolnorynkowe, jakby powiedział twój idol: tow. Balcerowicz, całe życie notabene na państwowym stołku przesiedział, a teraz bredzi o wyższości własności prywatnej, liberaliźmie i wolnym rynku.
Hej jeszcze nie bronił złodziei? Zaspał?