Groził policjantom pozbawieniem życia
W nocy ze środy na czwartek, policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas legitymowania zaczął grozić im pozbawieniem życia i zwolnieniem ze służby. Jastrzębianin trafił do aresztu.
Policjanci podczas patrolowania Alei Piłsudskiego, w nocy z 8 na 9 stycznia, zauważyli mężczyznę, który z wyglądu podobny był do osoby poszukiwanej. Funkcjonariusze postanowili wylegitymować osobę by potwierdzić lub nie swoim przypuszczeniom. 25-latek odmówił okazania dowodu osobistego, po czym wulgarnie odnosząc się do policjantów, zaczął szarpać jednego z nich, próbując uciec.
- Kiedy stróże prawa poinformowali jastrzębianina o zatrzymaniu, ten zaczął kierować pod ich adresem groźby zwolnienia ze służby oraz pozbawienia życia. 25-latek trafił do policyjnego aresztu - informuje jastrzębska policja.
O losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.
Komentarze
11 komentarzy
a czy ktoś napisał, że nie ma?
policja ma prawo Cie legitymowac. Podają powód - jesteś podobny do kogos z opisu. Poakzujesz dokumenty itd i sprawa zalatwiona
Znalazł się pretekst do legitymowania... Ja być może też bym się wkurzył. Buractwo po obu stronach w tym wypadku....
jak dla mnie to kibic pomarańczy, uciekł mu ostatni PKS i robił awanturę szukając remizy
Acha, czyli to po prostu kibic GKS...Już mają wytłumaczenie, jak zwykle :D Zawsze napadani, zawsze pokrzywdzeni...
Tak... ludzie na przystanku się patrzą. W nocy? Nie rozumiem kompletnie takich opinii i zachowania. Skoro to absurd i wiesz ze nie jestes poszukiwany to co za problem pokazać dokument.
Rozkmińcie sobie to na chłodno: podchodzi do was policja (bo wzięli Cię za jakiegoś poszukiwanego bandytę) - oczywiście Ty sobie z tego nie zdajesz sprawy, wyrywają Cie z tłumu i oświadczają, że jesteś zatrzymany i masz się wylegitymować. Oczywiście masz świadomość, że to kompletny absurd i nie prawda, ale oni są innego zdania no i najważniejsze odnoszą się do Ciebie jak do bandyty, ludzie dookoła na przystanku patrzą na Ciebie... ja mu się nie dziwie takiego zachowania, bo ja pewnie sam bym się tak zachował, jedynie z tą śmiercią przesadził.
kolejny ćpun?
Lać gnoi aż będą błagać o wolność, patałachy jedne co tylko umią podskakiwać i bić, dziś trzeba być innym niż ci co tak fikają i nie bać się skurczybyków bo łażą takie śmierdziele z mordy to widać że to z więzienia wypuszczony kryminaliści jedne.
Pałą po nerach i wypuścić. Po 3 dniach umrze z nieznanych przyczyn.
Czyli zachowywał się jak poseł.
