Chcieli zmiany trasy autobusu. Teraz są problemy
Radni chcieli, aby utworzono linię łączącą osiedle Przyjaźń ze Szpitalem Wojewódzkim. Zamiast tworzyć nową linię, zmieniono trasę autobusu 123. Teraz niezadowoleni są mieszkańcy Małopolskiej i Beskidzkiej.
Zmiana trasy autobusu 123 ucieszyła na pewno mieszkańców osiedla Przyjaźń. Teraz będą mogli dojechać do Szpitala Wojewódzkiego bez przesiadek.
Jednak według radnego Janusza Tarasiewicz, który złożył w tej sprawie interpelację, mieszkańcy Beskidzkiej, Małopolskiej oraz Osiedla "Tuwima" zostali odcięci od połączenia z Urzędem Skarbowym, Sądem Rejonowym, a uczniowie ze szkołami: ZS nr 5, ZSZ i ZSS nr 9. To dlatego, że autobus nie jeździ już ulicą 11 listopada lecz aleją Jana Pawła.
- Miasto nasze nie dysponuje możliwością zapewnienia mieszkańcom bezpośrednich połączeń z wszystkimi ważnymi obiektami i instytucjami - informuje Urząd Miasta.
Zmiana trasy linii 123 wynikała z chęci skomunikowania mieszkańców osiedla Przyjaźń ze Szpitalem Wojewódzkim. - Mając na uwadze, że do szpitala i przychodni przyszpitalnych dojeżdżają głównie ludzie chorzy, niepełnosprawni i starsi, zdecydowałem się dać pierwszeństwo tej grupie pasażerów - napisał w odpowiedzi Grzegorz Dulemba, Sekretarz Miasta.
Dodatkowo na przystanku przy ul. Cieszyńskiej zniszczono wiatę. Jako, że było to wynikiem wypadku drogowego, miasto zwróciło się do ubezpieczyciela o pokrycie kosztów postawienia nowej wiaty przystankowej.
Komentarze
22 komentarze
@milczący: Co do wiaty to kto ma ponieść karę? Po prostu \"miasto zwróciło się do ubezpieczyciela\". Brak wiaty to nic w porównaniu z poziomem KM organizowanej przez MZK. Dyskusje nic nie pomogą dopóki osoby odpowiedzialne KM myślą takimi kategoriami jak myślą (w MZK i UM). Nie zmienia to faktu że sprawa przesiadek (na biletach jednorazowych) jest ważna - ważniejsza od jakiejś wiaty.
Karę za zniszczenie wiaty na cieszyńskiej należy przyjąć z pokorą, a nie dyskutować jak lepiej, przesiadać się, czy dochodzić.
Tworzenie linii \"zewsząd dowsząd\" mija się z celem. Lepiej wprowadzić przesiadki na biletach jednorazowych i stworzyć jakieś skomunikowania, uciąć dublujące się odcinki linii. Ale skoro MZK nie chce to jest jak jest - stada są, możliwości dostania się na jednym bilecie z jednego końca miasta nie ma.
Proponuje pozostawić 123 w takiej postaci , tak aby os. Przyjaźń miało możliwość dojazdu do szpitala , a zmienić linię 124 , w taki sposób , aby jechała , nie przez szpital , ale przez 11 listopada na zatoczkę w Zdroju.
Mieszkańcy okolic Przyjaźni będą mieli dostęp do szpitala , a okolic Małopolskiej , zarówno do szpitala , jak i do ulicy 11 listopada
2 linie jada o tym samy czasie w te same miejsce z tym że jedna na patologie jak byście na to nie popatrzeli z lini 123 która zatrzymywała się na 11 listopada też mieli sto metrow do szpitala . Taka sama droga była ale nie ojj nie nie nie poddamy się.
Z ZSZ z 11 Listopada owszem - jest blisko, ale z Urzędu Skarbowego czy z Sądu? Cóż, pewnie znajdą się i takie głosy - można skasować DWA bilety z przesiadką... Ale czy to rozsądne?
No dobra do szkoly na 11 listopada tak ale jak ktos w do ZS 5 chodzi? To sporo dalej...
jak sobie te 100 metrow do szkoly przejda to moze im sie nic nie stanie , wkoncu jest połaczenie 11 listopada z Jana Pawła
Olaboga! Jaką możliwością nasze miasto nie dysponuje?
Ja mieszkam na ul. Pomorskiej i też jestem niezadowolona z tej zmiany bo teraz 123 i 124 jadą obok szpitala wojewódzkiego a do urzędu skarbowego żaden. Bez sensu.
@oburzona POPIERAM TEŻ O TYM SŁYSZAŁEM A TERAZ CISZA....
Nie mam jak jeździć rano na praktyki, bo zmienili 123 ..
Muszę z buta o 6:15 z domu wychodzić z Małopolskiej i zapylać do Zdroju ..
Żenada ..
Centrum handlowe dzięki prezydentowi?! to nie odpowiedź! Zapraszam na przejażdżkę autobusem 122, w tygodniu o 14 albo 15 - jeżeli wsiądziesz na urzędzie, gratuluję. Nie muszą dodawać nowych linii, wystarczyłby przegub. Bzie nie jest złe, ale nie wyrzucajcie jego mieszkańcom, że dzięki prezydentowi mamy wszystko, bo to kpina.
Za chwilę na bziu będziecie mieli centrum handlowe. Poza tym masz dwie linie Na Bożka i do centrum miasta. A w Jastrzębiu w wielu miejscach do centrum nie ma takiego dobrego połączenia jak u was. Poza tym co obyś dobrej drogi i chodnika( bo w mieście pełno tabliczek typu\"przejścia brak\")co byś chciał? Na Bziu mieszka ok. 3,5 tys. ludzi. kina, aquaparku?
To miasto zlikwidować!
Co wy macie do tego BZIA?! jest jeden główny chodnik na całą wieś, kilka latarni i nic poza tym. Autobusy są dwa, w tym 110 kursująca tylko od pon do pt i do godziny 17:40. Wskażcie chociaż jedną dobrą rzecz, którą Bzie otrzymało dzięki prezydentowi, bo jakoś nie potrafię tego dostrzec.
bogoczowiec np. ma tylko jedna linię i nikt jakoś nie narzeka.
czemu w innych miastach da sie robić nowe linie, da się zrobić linie nocne nawet, mało tego - ceny biletów są niższe niż u nas, a tutaj zawsze \"nie da się, nie ma możliwości, ni ma piniędzy\" itd?
miasto nic nie moze, miasto nie ma pieniędzy, och, ach, za każdym razem to samo, a potem co się okazuje? Że jest nadwyżka budzetowa, czyli kasa, z którą nie wiedzą co zrobic. Niech więc leży i traci na wartosci, bo utworzenie jednej nowej linii to dla miasta niemożliwość niesłychana!!!
Pytanie do radnego Włodarka- co z linią autobusową łaczącą oś. Zofiówka z ul. Turystyczną, Graniczną, Szkolną, którą pan obiecał?? To wstyd, żeby przez 20 lat! nie można było dać choćby jednego autobus, żeby ułatwić mieszkańcom życie!! Dodam, że od lat mieszkańcy robią, co mogą, a pan Włodarek mówił, że to tylko kwestia czasu, widać trzeba czekać kolejnych 20 lat, albo prezydent miasta musi się tu przeprowadzić, to będziemy mieć wszystko załatwiane \"od ręki\", tak jak w Bziu.
Zawsze ktoś bedzie nie zadowolony. Proste.
Głupia patologia miesza życie porządnych ludzi