Mieszkańcy ulicy Armii Krajowej oburzeni
W czwartek zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miasta na temat zmiany nazw ulic. Mieszkańcy ul. Armii Krajowej protestują przeciwko zmianie nazwy jednego z odcinków na ulicę Szarych Szeregów. Radni jednak nie zmienili swojej decyzji.
Problemem nie jest sama nazwa "Szarych Szeregów", ale niepotrzebna według mieszkańców zmiana oraz sposób jej wprowadzenia. Zdaniem mieszkańców nikt nie konsultował z nimi tej decyzji. Z kolei Franciszek Piksa, przewodniczący komisji ds. nazewnictwa, mówił że konsultacje społeczne nie są prawnie wymagane, a Urząd Miasta otrzymał od zarządu osiedla informacje, że mieszkańcy nie mają uwag co do zmiany nazwy ulicy.
- Okazało się, że mieszkańcy obudzili się któregoś poranka i zobaczyli na końcu dawnej ulicy Armii Krajowej znaczek "ul. Szarych Szeregów" - mówił Janusz Ogiegło (PO), jeden z inicjatorów zwołania sesji nadzwyczajnej.
Jedna z mieszkanek tej ulicy wskazywała na zły sposób poinformowania o decyzji. Zmiana nazwy została zatwierdzona w styczniu 2012, natomiast mieszkańcy otrzymali ją pisemnie pod koniec maja. Dodatkowo w piśmie wzywani są do szybkiej wymiany dowodów osobistych pod groźną kary administracyjnej.
W czasie sesji dużą uwagę poświęcano osobom starszym, które w większości zamieszkują w tej okolicy. Czasem nie mają oni możliwości by tak szybko wymienić wszystkie potrzebne dokumenty, tym bardziej niektóre trzeba wymienić np. w Rybniku. Prezydent miasta jednak zapewnił, że jeśli osoby wyrażą chęć urzędnik przyjedzie do nich i na miejscu pomoże wypełnić dokumenty.
Jak podliczyła jedna z mieszkanek miasta, na sam dojazd do wszystkich urzędów i instytucji trzeba by przeznaczyć 220 zł, a do tego dochodzą jeszcze opłaty za wymianę dokumentów.
- To jest nieprawdą, że nie można czegoś po jakimś czasie skorygować. Ile my mamy w trakcie każdego miesiąca różnych poprawek do uchwał? - pytała radna Lucyna Maryniak (PO).
Marian Janecki, argumentując bezpodstawność przywrócenia starej nazwy, mówił, że prawie 70 osób już złożyło dokumenty o wymianę dowodów. W tej sytuacji nie będzie możliwości aby zwrócić im koszta, a na dodatek ponownie będą musieli wymienić dokumenty, co wiąże się z kolejnymi wydatkami.
Platforma Obywatelska zaproponowała wycofanie uchwały zmieniającej, już po raz czwarty nazwę ulicy Armii Krajowej. Prezydent Marian Janecki argumentował zmianę nazwy koniecznością wprowadzenia porządku w strukturę ulic w mieście. - To nie popularna decyzja
Mieszkańcy Armii Krajowej zwracali uwagę na to, że zebrali prawie 200 podpisów (na ok. 350 mieszkańców), którzy są za pozostawieniem starej nazwy.
Na koniec sesji poddano pod głosowanie zmianę do uchwały, który mówiła o zmianie nazwy ulicy Armii Krajowej na Szarych Szeregów. Przeciw zmianom było 8 radnych, za przywróceniem starej nazwy opowiedziało się pięciu.
"Odwdzięczymy się w następnych wyborach" - takie krzyki można było usłyszeć po niepomyślnym dla mieszkańców ul. Armii Krajowej głosowaniu.
Komentarze
16 komentarzy
Nudzi im się, zamiast zrobić coś konkretnego, to tylko kasę chcą. Proponuję zlikwidować radę miasta. Zmiana dokumentów, następnie trzeba wszędzie zgłosić zmianę danych osobowych, banki, operatorzy komórkowi i i we wszystkich innych instytucjach.. masakra. Już raz zmieniana była nazwa z 22 lipca na Armii Krajowej, a teraz znów ta sama heca. Po co, ja się pytam po co ? W momencie, gdy to \"wspaniali\" radni, na których osobiście nie głosowałem, postanowili zmienić nazwę ulicy, to wymiana dokumentów powinna być za darmo. Niektórzy niedawno odnawiali ważność swoich dokumentów, a teraz znowu koszty i zmarnowany czas na dojazdy i telefony. Koszty wyrobienia nowych dokumentów powinny być sfinansowane z diety szanownego pana piksy.
Może ktoś odpowie dlaczego zmienili nazwę, jak był w tym cel UM
kiedyś jak jeszcze jak nie było nawigacji ani planów miasta w necie szukałem ul. a krajowej 2 i nie wiem czemu ale dojechałem az do wiejskiej prawie. Myśle sobie za jak armii krajowej to ta głowna ulica to se nią jade az do konca ale numeru podrodze niema jakas czarna dziura prawie jak w d... Pewnie łatwiej by było znaleźć jakby ten kawałek ulicy w zabitym dechami zdroju miał inna nazwę. Teraz takich jak ja juz nie bedzie. POPIERAM ZMIANE.
Dokumenty to nie tylko dowód osobisty - np. bank, urząd skarbowy, gazownia, elektryka, zus (wodzisław) itd. itd.
Ciekawe gdzie trzeba by jeździć w sprawie zmiany dokumentów żeby wydać 220 zł!!!! Zmiana dowodu osobistego jest bezpłatna.A o tym że nazwa zostanie zmieniona wiadomo było już bardzo dawno bo to nie była żadna tajemnica.
do @misiek: a to wynika z naszego kiepskiego prawa, że obywatel musi biegać po urzędach, bankach i wielu innych miejscach w takich sytuacjach. Wystarczył by dobrze funkcjonujący system, dzięki któremu te jednostki przekazywałyby między sobą tego typu zmiany, a zwykły Kowalski zgłaszał takie rzeczy przykładowo w Urzędzie Miasta.
Co jest złego w nazwie \"Armia Krajowa\"? Nasz wybitny historyk doszedł do wniosku, że to nazwa organizacji komunistycznej, czy też współpracującej z okupantem?
Ciekawe czy Pan Prezydent zmieni w końcu oburzającą dziś nazwe głównej ulicy Bzia ( Świerczewskiego ) Zdrajce i alkoholika który się kulom nie kłaniał bo zawsze był na bani . Patryioci czekają
Czy nasze miasto stać na takie wydawanie kasy? A Ci biedni ludzie, ktoś ma pomysł, aby w tej dekadzie jednak uczcić pamięć Szarych Szeregów, bo AK-owców już dość. Nie tylko Kowalski zapłaci, ale UM również np. wymiana tabliczek, map itp. Naprawdę to wielki krok w stronę rozwiązywania bieżących problemów. Ale jesteśmy liderami w pozyskiwaniu środków unijnych, to może i na to się znajdzie. Tylko się cieszyć, że mieszkamy na innej ulicy. Ale, kto wie, może i na nas przyjdzie kolej.
To tylko w tym zaścianku może tak być, że facet który nie otrzymał poparcia społeczeństwa w wyborach samorządowych, nadal siedzi w UM, tworzy się dla niego dziwne stanowisko (doradca od wszystkiego, czyli do niczego), bierze pokaźną pensje i decyduje o ważnych sprawach mieszkańców.
niestety praca urzędników naszego miasta pozostawia wiele do życzenia, niektórych radnych z resztą też; o godz. 15:30 stoją pod scanerem, aby odbić dyskietkę i uciec jak najszybciej do domu, a w biurach jeden wielki syf (za przeproszeniem); ludzie niekompetentni na stanowiskach... z pracy wracają zmęczeni... nudą (wiem, co piszę; przeżyłam tam kilka dni)
jak to możliwe, że od stycznia za plecami mieszkańców miasto uchwala decyzję zmiany nazwy ulicy, a na prośbę mieszkańców o przywrócenie głównych schodów prowadzących do kontenera z odpadami reagują milczeniem? człowiek musi wychodzić z odpadami na drogę główną, aby dostać się do kontenera, bo niestety łatwiej było zamknąć uszkodzone schody, aniżeli je naprawić; już rok mieszkańcy borykają się z tym problemem
może szanowni Państwo na wysokich stołkach zajmą się naprawdę istotnymi sprawami miasta...
a tak na marginesie, jeżeli jedną z poważniejszych decyzji, jakie podejmuje RM i UM jest bezpodstawna zmiana nazwy ulicy, to zazdroszczę błyskotliwości i inteligencji; ja z taką na pewno zatrzymałabym się w budynku UM; na szczęście moje IQ pozwala mi szeroko rozwinąć skrzydła w międzynarodowych korporacjach
a Szare Szeregi? zostawmy tym \"szarakom\" z UM, my na szczęście zawsze mamy wybór i możemy zmienić miejsce zamieszkania... ;-)
Przede wszystkim należy zmienić nazwy powiązane z komunizmem.
Dowód osobisty nie jest tylko jedynym dokumentem który muszą wymienić mieszkańcy. Nie licząc o pismach do banków, urzędów etc. z informacją o zmianie ulicy.
Komuś w UM widocznie za bardzo się nudzi
Tak, tak, nasi radni tak lubią. Przecież w ostatnim czasie wielu ulicom zmieniono nazwy. Po co? Nie mam pojęcia, chyba po prostu im się nudzi. Na innych ulicach również tak postąpiono, zero jakiejkolwiek informacji dla mieszkańców, wszędzie mieszkańcy dowiadywali się po znaku informującym o nowej nazwie. no, pismo też wysyłali, ale takie, które informuje o zmianie, która już nastąpiła oraz o aktualnym numerze domu, mieszkania. Lepiej by się wzięli za coś porządnego do roboty, tyle jest prawdziwych problemów w mieście. Ale nie, po co, zmieńmy nazwy ulicom. Wrr
A, że tak się ładnie zapytam: Co nam dała ta cudowna zmiana? Jeśli w radzie miasta panuje tak straszna nuda, to może państwo radni pójdą łatać drogi albo naprawiać place zabaw? Chętnie bym sobie poprzeklinał, ale wtedy mój komentarz nie zostanie opublikowany ;x
Wymiana samego dowodu wiąże się tylko z kosztem zdjęć i dojazdu do urzędu, ponieważ sam w sobie jest wyrabiany bezpłatnie od ponad 2 lat.