Rozprawę organizatora protestów ACTA odroczono
16 lipca ma się odbyć kolejna rozprawa Jakuba Króla, który oskarżony jest o zorganizowanie nielegalnej manifestacji. W czwartek zapadła decyzja o odroczeniu rozprawy.
17 maja o 12:00 rozpoczęła się rozprawa Jakuba Króla oskarżonego o zorganizowanie i poprowadzenie nielegalnej manifestacji przeciwko podpisaniu ACTA. Rozprawa nie potrwała jednak długo bo radca prawny złożył wniosek o jej przesunięcie, po to by mógł zapoznać się ze sprawą.
W przypadku negatywnej decyzji Jakub Król zapowiedział, że będzie odwoływał się do wyższych instancji. - Nie czuję się winny. Uważam, że jest o troszeczkę niefair wobec ludzi, którzy żyją w demokratycznym kraju (...) Myślę, że będziemy się odwoływali do wyższych instancji - powiedział.
21-letni jastrzębianin był jednym z organizatorów manifestacji przeciwko podpisaniu umowy ACTA. Pierwszy protest, który odbył się 25 stycznia był nielegalny, ponieważ nie zostały dopełnione terminy składania dokumentów o organizację manifestacji. Przemarsz protestujących był jednak spokojny i dobrze zorganizowany, co potwierdziła policja.
Komentarze
18 komentarzy
nawet u nas w POlandi nie ma wolności słowa :/ z tego co wiem to ten młody jest uzdolniony informatycznie
Trzeba będzie uważać jak będziemy szli większymi grupkami na mecz z szalikami, flagami itp. bo podadzą nas do sądu bo będzie nielegalne zgromadzenie. Bójcie się kibice... bójcie się młodzież, która będzie szła na jakąś imprezę w większym gronie... bójcie się ludzie chodzący po ulicy i patrzcie czy ktoś nie ma ubrań tej samej firmy bo możecie zostać oskarżeni o nielegalną manifestację danej marki... Kocham ten kraj ale prawo do sprzeciwu i niezadowoleniu ludzi jest do d...y. A co do Solidarności, uważam że dobrze robią i niech walczą o to żebyśmy nie tyrali do 67 roku życia. Dostaniesz większą emeryturę np. dzisiaj:37lat 1500zł, 67 lat 2000 ale wszystko drożeje i za te 30 lat będzie tyle co byś dostał 1000zł albo i mniej. Nie dajcie się czarować wyższą emeryturą bo inflacja ją zeżre a poza tym służba zdrowia zostanie sprywatyzowana (bo jest tak zadłużona, że nie będzie innego wyjścia- choć NFZ nie wypłaca zaległości) i będziesz płacił i składkę i leczył się prywatnie bo gdzieś w Ciechocinku można leczyć się na \"koszt państwa\"(nie lubię tego zwrotu bo leczysz się za swoje składki a nie państwo pokrywa z własnej kieszeni to trochę brzmi jakby ludzie żerowali na pieniążkach państwowych)
link do wyroku, o którym wspomina pan Żmudziński:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&ved=0CF8QFjAD&url=http%3A%2F%2Fisap.sejm.gov.pl%2FDownload%3Bjsessionid%3DEB1CC0B444410B333173C2C650506F13%3Fid%3DWDU20081310838%26type%3D1%26nr%3D1&ei=v3C3T5vJGITf4QTo243CCQ&usg=AFQjCNH_r8sS6r0fCX4OToq4KQAvgaAFKg&sig2=xho75U1KIACq0CYpT_esig
jak kibiców represjonowali w podobny, choć jeszcze gorszy sposób to nikt nie uważał tego za coś skandalicznego, teraz jak dotyka to inne grupy społeczne, które nie noszą na sobie medialnego piętna nastąpiło wielkie opamiętanie i oburzenie społeczne w stosunku do władzy, może teraz reszta społeczeństwa przejrzy na oczy uświadomi sobie w jakim kraju żyje i POd czyim są panowaniem.
Najbardziej opanowany był przed Sejmem niejaki Stefan.Ci młodzi ludzie chodnikiem z meczu siatkówki wracali,a jednego z nich POdobnie jak w minionym systemie wybrali i do sądu podali.Teraz z meczów i kościołów będą POjedynczo wypuszczali.
Panie Januszu. Zwracam się do Pana Janusza Tarasiewicza. Jest Pan w błędzie. Ale błąd dotyczy innej zupełnie kwestii i jest powszechnie popełniany. Zgromadzenia nie można uznać za nielegalne. Zgromadzenie byłoby nielegalne gdyby wydana została decyzja o zakazie zgromadzenia lub decyzja o rozwiązaniu zgromadzenia. Decyzje takie nie zapadły. Zresztą nie miałby podstaw prawnych. Nie mam czasu na obszerniejsze wyjaśnienia. Ponieważ wykazuje Pan zainteresowanie sprawą zachęcam do zapoznania się z uzasadnieniem do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10.07.2008 sygn. P 15/8. Trybunał w sposób jasny, choć obszerny, wyjaśnia problematykę legalności zgromadzeń. Gdyby miał Pan problemy z dotarciem do źródła mogę Panu przesłać tekst wyroku z uzasadnieniem.
a pod sejmem związkowcy bili posłów, utrudniali im opuszczenie wyjścia i nikomu sprawy nikt nie zakłada. Chory kraj.
Ale nazwisko ma niezłe: Król, był taki film \"Matka Królów\", gdzie też reżim wszyskich synów tej tytułowej koiety o nazisku Król zgnoił. Niby to było o latrach 50., ale jak widać nmiewiele się zmieniło...
To w końcu gdzie my żyjemy?W państwie demokratycznym czy na jakiejś wyspie???
To, że żyjemy w demokratycznym państwie nie znaczy, że jesteśmy zwolnieni z przestrzegania prawa. I ten biedny \"więzień polityczny\" chyba nie potrafi tego zrozumieć.
Co do komentarza użytkownika @Olek: Facet, jak ludzie wychodzą z hali, jest to sytuacja dalej objęta imprezą masową, która jest zgłoszona i chroniona przez służby. Nie siej populizmu.
Czy gdy ja zwołam 100 kolegów i zgromadzimy się w jakimś miejscu, n.p. przed Urzędem Miejskim, to też prokuratura mi wytoczy proces za nielegalne zgromadzenie? Czy to już stan wojenny???????
Na tej sprawie to swoje statystyki budują zwłaszcza niektórzy radni... Zwłaszcza tacy, co ich zawsze słychać głównie w podobnych jak ta sytuacjach, a jakoś brak wiadomości o konstruktywnych efektach ich pracy w radzie.
To się chyba nazywa \"populizm\"?
A co miał się cieszyć że mu sprawę wytoczyli? Ty byś się śmiał? Bezsensowny komentarz...
chłopaczek ma minę jakby go na 25 zamykali..
no własnie - przecież nie zablokowano ulic, nie trzeba było stosować środków ostrożności, zamykać ruch, szli chodnikami, jak wszyscy piesi, mało tego, było powiedziane, ze skoro nie ma zgody to tak można, chodnikiem, jak wszyscy, więc o co chodzi? To chyba zwyczajna zemsta rządzących.
Państwo, czyli żarłoczni politycy, POczuli się zagrożeni, wiec sięgnęli po stare, sprawdzaone metody - zastraszanie.
W moim przekonaniu (może być błędne) dowodzący zabezpieczeniem policyjnym powinien ogłosić manifestującym (bądź organizatorom manifestacji), że jest to nielegalne zgromadzenie, a nigdzie nie wyczytałem, że coś takiego miało miejsce.
Poza tym, czy jest to powód zagrażający bezpieczeństwu? W biały dzień, choćby w Jarze Południowym przesiadują osoby spożywające alkohol, często zaczepiające przechodniów i nie widać interwencji. W biały dzień na klatkach schodowych \"pewne\" grupy osób zażywają alkohol, palą papierosy i właściwej (konsekwentnej) interwencji nie widać, pomimo bardzo częstych zgłoszeń o konkretnych miejscach i grupach. Wystarczy po wielu zgłoszeniach o takich incydentach od czasu do czasu zajrzeć w te nawet miejsca. To są fakty i zapewne sytuacje takie nie dają poczucia bezpieczeństwa.
Ale za to mamy statystyki...
PS.
Czy podpisujący pewne dokumenty w imieniu Rządu RP w sprawie ACTA i w ukryciu tej \"przejrzystości\" przed opinią działali zgodnie ze wszelkimi normami, w tym prawnymi?
Teraz gdy ludzie będą tłumnie z hali widowiskowej wychodzić to idąc za radą słynnego na cały świat Bolka trzeba ich \"pałować\" i także do sądu podawać.Jakoś nikt nie zauważył,że ci młodzi ludzie szli wtedy chodnikami.Mało tego zatrzymywali się nawet na przejściach,gdy było czerwone światło.Pan radny Lis na pewno to potwierdzi.