Zagórowski nie puścił związkowców na zebranie
Piotr Szereda, szef ZZK "Solidarność 80", zażądał oddelegowania 70 pracowników kopalni Jas-Mos na zebranie delegatów związku. Prezes JSW Jarosław Zagórowski nie zgodził się na to.
Walne zebranie ma się odbyć 18 listopada. Tymczasem w miniony poniedziałek do Zagórowskiego wpłynęło pismo, w którym Szereda prosi o zwolnienie od pracy 70 osób. - Z zachowaniem prawa do wynagrodzenia na czas niezbędny do wykonania doraźnej czynności - czytamy w piśmie Szeredy.
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie tylko nie wyraził zgody na zwolnienie 70 osób, ale też zrugał wnioskodawcę. - Brak rozsądku sięgnął zenitu, zwłaszcza biorąc pod uwagę sytuację kopalni Jas-Mos, która od dłuższego czasu musi walczyć o przetrwanie i ma największe koszty. W czasach spadającej koniunktury na węgiel takie żądania to skrajna nieodpowiedzialność. Dlaczego nie organizuje się takich zjazdów w sobotę, co nie zakłócałoby pracy kopalni? Dlaczego mam zwolnić od pracy 70 osób naraz i jeszcze im za to zapłacić?! - stwierdził prezes JSW.
Szereda twierdzi, że wcześniej nie było problemu z oddelegowaniem pracowników. Takie zebrania odbywają się co roku. Decyzję Zagórowskiego uważa za element jego wojny ze związkami zawodowymi.
Szef ZZK "Solidarność 80" zapowiada, że sprawa trafi do prokuratury, bo według niego doszło do utrudniania działalności związkowej.
Komentarze
28 komentarzy
@gierek
Przypominam sobie niejakiego Joachima Langera, nota bene wiceprzewodniczącego Solidarności właśnie na Jas-Mosie, który będąc prezesem GKS\'u nie widział problemu w tym, że zawodnicy nie dostawali od miesięcy wypłat, po czym wpadł na błyskotliwy pomysł, żeby wynajdywać powody, by karać piłkarzy. Kary były konkretne, bo wysokości zaległych wypłat i premii. To jest właśnie myślenie związkowca.
niektórzy związkowcy mają własne firmy i ciekawe czy tak chętnie dają płatne wolne swoim pracownikom
Panie Szereda - czy Pan jako pracodawca by się zgodził na zwolnienie płatne 70 pracowników. Jak od lat doskonale widać to związki zawodowe dbają o własny interes, a nie pracowników. Proponował bym zabrać się lepiej do pracy!
Doskonała decyzja! Rozbestwienie związków zawodowych osiąga niewyobrażalny poziom. Założę się, że alkohol na to spotkanie byłby kupowany na fakturę i obciążyłby fundusz socjalny kopalni albo budżet związku (na który zrzucają się pracownicy, którzy w tym czasie normalnie pracowali w kopalni).
\"Szereda twierdzi, że wcześniej nie było problemu z oddelegowaniem pracowników. Takie zebrania odbywają się co roku\".
Panie niedoszły pośle, czy coś się panu w głowie pop.....ło? To my zapier....my jak dzikie osły a Pan 70 lebrów wysyła? Wypisuję się w poniedziałek z tej szmatławej organizacji, imię tylko szargacie Sierpniowi 80.
Popieram Pana Zagórowskiego... Normalnie wyśle panu flaszeczkę metaxy za odważne i rozsądne decyzje.... tylko proszę o info gdzie go mam posłać do siedziby JSW czy do domu(nie znam adresu)
Trzeba było oddelegować na zawsze i zrobić 70 nowych miejsc pracy
jaki prezes tacy dyrektorzy zwłaszcza na Jas Mosie utrudniaja pracownikom podnoszenie kwalifikacji itp.
opuszczają nas z wydobycia pierwszą szola , do pola jedziemy pierwszym pociągiem około 6.15 żeby być szybciej w ścianie i targać kombajnem , wracamy drugim pociągiem i wyjeżdżamy często o 14 00 . Każdy zaciska zęby bo nerwy człowieka ponoszą , ale wszyscy chcą żeby było OK .
Czytając o oddelegowaniu szlag mnie trafia ....Prezes masz u mnie browara ...
Ha,ha,ha...a chłopaki specjalne piątek wybrali na zebranie, żeby się mogli napić jak ludzie...
Zagór to jak Kim Ir Sen, Fidel Castro.
Powiem wprost.Wszystkie Związki na Powązki.
no w końcu ktoś zaczyna myśleć w tej spółce związki za bramę a nie etaty nadsztygarów i wycieczki picie itp.
Jak działalność jest społeczna, to powinna być nieodpłatna.
Jak się komuś nie chce pracować, to powinien zostać w domu.
Za swoje.
wywalić związki za bramę to zobaczymy ilu zostanie tych przewodniczących
brawo Zagórowski , robić a jak nie to zwolnić etaty dla tych co chcą pracować
no no paanie Prezesie.Jedna z nielicznych panskich decyzji, ktora popieram. A moze by tak pana szerede w koncu na dol kombinatora wygonic i jeszcze paru innych przewodniczacych ? a nie notoryczne zalatwianie pracy a wszelakie korzysci, nawet na imprezach zwiazkowych widac pelno znajomych, ktorzy o gornictwie z kiazek by cos moze wyczytali.
Szereda prosi o zwolnienie od pracy 70 osób. - Z zachowaniem prawa do wynagrodzenia? Coś się panu poj......a organizuj te zebrania w dniach wolnych od pracy! są soboty niedziele np.11 listopada można połączyć to razem!a nie lebrować i brać kasę za friko!
Można by dać zgodę na oddelegowanie , ale pod warunkiem odpracowania w sobotę lub niedzielę jako zwykły dzień .
Związki powinny być na zakładzie , ale nie w takiej ilości różnej maści bo to przesada . Już i tak mamy w Spółce rozdętą do granic absurdu Administrację na którą musimy nafedrować węgla .
No i Związki powinny trochę zacząć myśleć , reakcja Prezesa w tym przypadku mnie nie dziwi , jestem za .
Szereda znow chce wypłynąć jak gówno.
Bardzo dobrze, ciekawe czy w sobotę też by było 70 chętnych.
Brawo Brawo Panie Prezesie Zagórowski!!! Najwyższy czas ukrócić darmozjadów.Jestem akcjonariuszem i chciałbym w końcu zarobić, bo przez tych leserów to akcje idą ciągle w dół.
Panie Szereda, to chyba \"lekka\" przesada 70 darmozjadów wysyłać! Dzią rzucam legitymację związkową, koniec z płaceniem na lebrów! A czy Pan sam nie może się wybrać?
Prazes Z. jak najbardziej ma rację!
pan zagórowski ma jaja, i dobrze im powiedział, związki powinny byc działalnością dodatkową a nie w czasie pracy
Popieram Zagórowskiego!
70 darmozjadów chce \"obradować\" za nasze pieniądze.
no i wreszcie ,ukrócić takie związkowe rozpasanie i że im wszystko wolno,banda nierobów i pijaków,wystarczy być na ich wypadach i niby wycieczkach pijackich,jak za komuny,to samo robią, tylko teraz inaczej się nazywają i są dziećmi swoich dawnych ojców
popieram zagórowskiego ma rację w tej sprawie