Piątek, 5 lipca 2024

imieniny: Karoliny, Antoniego, Filomeny

RSS

Ks. Prałat Bernard Czernecki odznaczony

25.10.2011 00:00 | 5 komentarzy | dam

Ksiądz prałat Bernard Czernecki został odznaczony przez Młodzieżową Radę Miasta. Otrzymał wyróżnienie "Zasłużony dla jastrzębskiej młodzieży". Zebrani na uroczystości goście nie szczędzili dobrych słów o księdzu.

Ks. Prałat Bernard Czernecki odznaczony
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W czasie uroczystości Przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta, Rafał Beń, przybliżył historię zmagań prałata w czasach PRL-u, kiedy to ksiądz starał się utworzyć kościół. Pomagał też jastrzębskiej solidarności, za to niejednokrotnie był rozliczany przez PRL-owskie władze. Beń podkreślał rolę kościoła prowadzonego przez Bernard Czerneckiego. - Na pierwszej mszy zgromadziło się 300 osób. W szczytowej formie było ich 40 tysięcy - mówił.

Radna Lucyna Maryniak przypomniała czasy tworzenia się, jeszcze wtedy nieistniejącego w Jastrzębiu, kościoła. Podziękowała ks. prałatowi mówiąc, że "zrobił wielką rzecz" i nalegała by pamięć o wydarzeniach z tamtych lat pielęgnować wśród młodzieży.

- Jest wiele osób, które zrzuciły jarzmo komunizmu. Ksiądz prałat jest jedną z najważniejszych, a w Jastrzębiu najważniejszym - mówił Tadeusz Sławik.

"Nasz lokalny bohater", "Po prostu dobry człowiek", "Dobrem zwyciężał zło" - tak określali księdza Czerneckiego obecni goście. Poseł Krzysztof Gadowski przypomniał jak on sam i inni samorządowcy chodzili do księdza po poradę, na początku lat '90 kiedy tworzyły się struktury władzy lokalnej.

Sam Bernard Czernecki dziękował młodzieży za wyróżnienie. Przypomniał zebranym jak wyglądała jego walka o kościół w Jastrzębiu. - Te bloki trochę mnie przerażały, ale zacząłem te pustynne serca wypełniać miłością chrystusową i ewangelią - mówił. Zaznaczał, że w tych trudnych czasach czuł wsparcie od jastrzębian. Wspomniał też czasy strajków, kiedy niejednokrotnie rozmawiał z górnikami na temat przyszłości kraju.

- Chcę serdecznie podziękować Panu Bogu i Wam za to, że pod tą starą sutanną mogliście zauważyć przyjaciela młodzieży i przyjaciela ludzi - mówił ksiądz prałat.