Kolejna runda rozmów w sprawie JSW
Związkowcy planowali wznowienie akcji protestacyjnej, jeżeli do 30 maja nie spełnią ich postulatów. Decyzję o strajku wstrzymano w związku z planowanym na 3 czerwca spotkaniem Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.
Prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Katowicach zaapelowało o niepodejmowania działań mogących utrudnić prowadzenie negocjacji. W związku z tym związkowcy wstrzymali decyzje o strajku.
Kolejne kroki będą podejmowane po spotkaniu Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. W spotkaniu mają uczestniczyć przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, Ministerstwa Gospodarki oraz Zarząd JSW SA. Związkowcy zapowiedzieli, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, zorganizują strajk w innym terminie.
Komentarze
14 komentarzy
@zal.pl - i za to właśnie nie lubi się górników - za ich wieczne poczucie krzywdy, niezadowolenie, pretensje do świata. chcecie sobie walczyć o swoje to walczcie, ale od innych zawodów się odwalcie bo nie macie o nich pojęcia. zresztą czas górnictwa w tym mieście jest już policzony.
Zal.pl trafiłeś w samo sedno sprawy brawo.
gornicy chca pewnego miejsca pracy, bo jak sie zjebie w JSW to cale miasto hu*em bedzie swiecic i zostana sami emeryci bo nikt ci z pod kopalni za pare groszy na dol nie pojedzie. latwo wam pisac ze sie spi na dole, nie zaprzeczam ale nie robcie z tego stereotypow. gdyby nie gornicy nie bylo by tego miasta, polowa z was nie grzalaby teraz dupy bo nie miala by wegla. gornicy nie neguja innych zawodow, tylko potrafia walczyc o swoje. jak po*ebiesz troche na dole to zobaczysz jak to zmienia czlowieka. a to ze inni na powierzchni za zastraszani i boja sie o miejsce pracy i nie potrafia doamgac sie swojego to ich prywatny problem.
NONE źle mnie zrozumiałeś akurat chłopaki pracujący na budowie są sami sobie np:nauczyciele ,pielęgniarki,policjanci itd walczą o swoje a oni nie czy to znaczy że im się podoba płaca i warunki pracy? sądzę że nie tylko kto za nich się wstawi ?. PS. Zjedz na dół popracuj w pyle na metr widoczności ,hałasie przekraczającym wszelkie normy w wysokiej temperaturze aż ludzie mdleją ,no ale ty się zmęczyłeś MYŚLENIEM jak tu szybciej wymknąć się z roboty żeby zakupy zrobić .
Przodowy się chwali że ma 8 godzin w umowie. Chłopie! W umowie to można mieć wszystko!
Jakby zrobili protest u was w pracy to pewnie byście się dołączyli, bo kto nie chce podwyżki? Górnicy jednak nie patrzą na to trzeźwym okiem. Inni pracują za 1500 zł i muszą utrzymać rodzinę. Im też się należy więcej. I tłumaczenie że nie maja silnych związków jest po prostu śmieszne - \"nie macie silnych związków? To się walcie. My mamy! Ha!\". A że w kopalni praca niebezpieczna to i więcej płacą - okej niech i tak będzie. Ale nie jesteście pępkiem świata. Nie bierzecie pod uwagę tego, że praca na powierzchni czy jakakolwiek inna praca umysłowa może być równie męcząca. Dlaczego? Bo sami nigdy tak nie pracowaliście a się mądrzycie!
Górnicy śpią a węgiel który ty wrzucasz do pieca i grzejesz się ze starą sam frunie do góry .
8 godzin jak nie wierzysz to zobacz w umowie górnika a nie rzadko trzeba zostać dłużej , co do wyboru pracy to mówienie po co ten policjant gonił bandytę i został zastrzelony przecież jest mnóstwo innych zawodów ,czemu ten kierowca autobusu który miał wypadek ma pretensje przecież jest dużo innych zawodów to jakaś bzdura każdy chce aby go traktować jak na to zasługuje a GÓRNIK zasługuje na poszanowanie.
Robotnicy pracują ciężko to fakt nie moja wina że nie mają silnych związków jakby tak było to na pewno walczyli by o więcej.
A powiedz mi ile godzin dziennie górnik tak na prawdę pracuje, cała masa górników ma nadwagę - od czego? od tej ciężkiej pracy czy od objadania się kanapkami na dole czy picia piwa po pracy? Kawy w pracy nie piję ale górnikom tabaka, słonecznik itp chyba nie są obce. Pewnie pracujecie tak samo jak ci co bruk kładą 1 pracuje 8 siedzi tylko robotnicy nie chcą za to tak wielkich pensji i tylu przywilei... a Wy myślicie że Wam wszystko się należy i wytłumaczenie jest jedno - niebezpieczna praca!
bo widzisz większość pracuję 8-12 godzin dziennie nie tak jak ty raptem może w ciągu dnia pracujesz 5-6 godzin ale trzeba jeszcze odjąć od tego spanie na dole i nie mów ze tak nie jest bo wszyscy co byli na kopalni to wiedzą jak jest
niech tracą. kto im kazał iść na kopalnię? jest masa innych zawodów w których traci się życie i zdrowie. więc...sorry, przykro mi, ale nie jesteście lepsi od innych
Właśnie tak bo tracą zdrowie i życie.Ty siedzisz sobie na powierzchni latasz w czasie pracy po sklepach wypijasz litry kawy i siedzisz na necie a jak wracasz do domu to mówisz starej jaki ty jesteś zmęczony.
Pewnie, że wiedzą. Chcą jak najwięcej kasy i jak najmniej roboty. Szybkiej emerytury, barbórek, czternastek, darmowych kolonii dla swoich dzieci, akcji kopalni itp.. a wszystko to dlatego, że są tacy niezastąpieni, inteligentni i wykształceni...
Jeezu ci górnicy to chociaż wiedzą czego chcą????