Program Czyste Powietrze budzi emocje

Ty sam nie rozumiesz tego co piszesz. Dalej ciągniesz swoje mądrości o truciu. Kuczera pisze o takich trujących kotłach V klasy jako legalnych . On sie myli czy ty? Odnośnie samolotów było bzdurą to co napisałeś. Nie napisałeś że to jest propozycja tylko cytuję "Niemcy chcą w ciągu kilku lat wycofać się z lotniczego ruchu lotniczego". I właśnie napisałeś kolejną głupotę - że Niemcy zastąpią lotnictwo koleją. Zaczynam się martwić o twój stan umysłu.

@Oberwator_R - a nie uważasz, że ten kto paląc w piecu truje kogoś - gardzi innym człowiekiem? Odnośnie tych samolotów co było bzdurą? Jest taka propozycja w Niemczech czy nie? I Niemcy do tego doprowadzą, skutecznie rozbudowywując kolej.

Arteks ja ci stale udowadniam że piszesz bzdury a ty się nie odnosisz. Ileż można? Niestety jesteś głuchy na argumenty, nie znasz obowiązującego prawa, piszesz brednie w rodzaju wycofania się Niemiec w ciągu KILKU LAT z ruchu lotniczego i o tym że unijne normy dopuszczają do stosowania kotły które TRUJĄ, a elektrownia jądrowa jest o.k. ale na odludziu. Ciągle wracasz do kopciuchów które wkrótce znikną. Jestem oczywiście za tym. Już to "N" razy pisałem a ty dalej swoje. Przeczytaj ulotkę Kuczery. Tam jest takie zdanie że ten kto ma stary kocioł węglowy bez tabliczki musi go wkrótce wymienić na kocioł V klasy LUB przejść na inne ogrzewanie (systemowe, kocioł gazowy, pompę ciepła i.t.d) ."LUB", bo prawo nie zakazuje montowania kotłów węglowych V klasy. Moim zdaniem Europejczykiem jest każdy mieszkaniec Europy bez względu na to czym ogrzewa chałupę. Praworządnym Europejczykiem ten który robi to zgodnie z obowiązującym prawem. Ale jestem pewien że za Europejczyka nie może uchodzić człowiek który gardzi innym człowiekiem.

@Oberwator_R - wytłumacz mi co jest bzdurą to się odniosę. Na razie nic w polskiej rzeczywistości nie narusza prawa. Można sobie mieć śmieciucha i dymić prosto na sąsiada. I tak jak napisałeś "to jest indywidualna sprawa" takiego smrodziarza. Ale jak słusznie zauważyłeś, akty prawne pomału się zmieniają. A wiesz dlaczego? Dlatego, że ludzie nie tyle zwracają uwagę na zdrowie - co bardziej na uciążliwość smrodzenia. @iksol - nie znam opinii z których by wynikało, że spalanie gazu truje. Natomiast palenie w piecach truje i w dodatku... śmierdzi. Każdy może sobie pierdnąć w swoim domu ile tylko chce ale pierdnięcie na ważnym spotkaniu z szefem albo podczas posiłku na weselu nie jest zachowaniem przyzwoitym. Tak samo dymienie, psucie wizerunku, miejscowości/dzielnicy/miasta, stwarzanie dyskomfortu dla innych jest czymś nieprzyzwoitym. Mogę zrozumieć jakieś starsze osoby które nie chcą nic zmieniać, nie chcą inwestować - im samorządy powinny pomóc. Ale nie mogę zrozumieć tych którzy budując nowe chałupy jeszcze 2 lata temu wyposażali je w piece węglowe. Nie mogę też zrozumieć, że normalni ludzie w XXI wieku chcą żyć jak Europejczycy we wszystkich dziedzinach za wyjątkiem jednej - ogrzewania. I świadomie trują, brudzą się i smrodzą. Pomijając argumenty ekonomiczne - to zachowanie poniżej godności współczesnego człowieka.

Arteks bzdury piszesz. Oczywiście że państwo broni obywateli przed truciem. W tym celu wprowadza i ciągle modyfikuje stosowne akty prawne. Obecny stan prawny dopuszcza instalację kotłów węglowych V klasy które spełniają odpowiednie normy emisji. Osoby które się decydują na istalacje takiego kotła robią to z róznych pobudek i g... cie to obchodzi z jakich bo to jest ich idywidualna sprawa. Mało ważne czy ze skąpstwa, uporu czy trudnej sytuacji materialnej. NIE NARUSZAJĄ PRAWA. Dobrze by było żebyś to wreszcie zrozumiał bo juz mi brak cierpliwości żeby ci takie oczywistości tłumaczyć.

@Oberwator_R - ale przecież prawo nie broni obywateli przed truciem? Więc o co ci chodzi? Ja nie jestem przeciwnikiem wykorzystania węgla w wyposażonych w filtry ciepłownie czy elektrownie, natomiast jestem zdecydowanym przeciwnikiem wykorzystania węgla w ogrzewaniu indywidualnym. To jest totalny przeżytek którego podtrzymywanie jest nieuzasadnione niczym. Każdy człowiek ma prawo do czystej wody i czystego powietrza. A jak mu to zapewnić skoro sąsiad będzie sobie kopcił np. z powodu swojego skąpstwa lub uporu?

Arteks 1. Nie chodzi o pozwanie o smog tylko o wprowadzenie do obrotu towaru zagrazającego życiu Czy ja jakoś niezrozumiale piszę?. Jeszcze raz. Czy twoim zdaniem w myśl obowiązującego (również unijnego) prawa kotły węgolwe V klasy zagrażaja życiu? Pisząc o kopcących piecach masz na myśli te kotły? 2. To są te rewelacje na temat odstąpienia NIEMIEC od transportu lotniczego???? Liczę na konkrety bo to co wkleiłeś to delikatnie mówiąc półprawdy. Napisałeś "Niemcy chcą w ciągu kilku lat wycofać się z lotniczego ruchu lotniczego" więc oczekiwałbym raczej informacji że to Niemcy (państwo) to planuje a nie zę to jakieś mżonki dyletanów którzy nie maja wpływu na niemiecką politykę energetyczną. Są to tacy sami dyletanci jak nasi "wiośniani" którzy do wyborów szli z postulatem zlikwidowania naszej energetyki weglowej do 2035 roku. Nigdzie na ich stronach nie znalazłem szczegółów realizacji tego postulatu .A że w niemczech są to dyletanci to widać po dalszym ciągu artykułu. Chcą dociążyć kolej która używa energii elektrycznej w dużej ilości równiez w nocy. Niemcy ją w znacznym procencie robią z węgla. Miesiąc temu uruchomili nową elektrownię na węgiel bo byliby głupi gdyby nie zadbali o ciągłość produkcji energii bez wzgledu na porę dnia i pogodę. Szkoda słów. 3. Rozumiem że kwestia przyszłości naszego systemu energetycznego cię przerosła. To naturalne. Ale ja mam żal do takich osób jak ty które nie mając pojęcia o energetyce powtarzają bezkrytycznie opinie o tym jakoby było możliwe wyeliminowanie w najbliższych 30 latach węgla z naszego systemu energetycznego. No chyba że w twoim przypadku nie jest to bezkrytyczne i posiadasz dokument który udowadnia że jest to możliwe i ile kosztuje.

@Oberwator_R - a słyszałeś o tym jak aktywista z RAS pozwał państwo za smog? Czeka na wyrok sądu od 5 lat. Więc po co mam coś gdzieś zgłaszać? W innych krajach nie używa się pieców na węgiel - nawet najmniej kopcących. Po co jak są mniej brudne sposoby ogrzewania. Odnośnie niemieckich planów ograniczających loty krajowe przesyłam link o jaki prosiłeś: https://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/1423181,niemcy-loty-krajowe-partia-zielonych.html
a to o spadku przewozów Niemców którzy wolą pociągi od samolotów:
https://podroze.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/615955,niemcy-latanie-samolot-wstyd-przed-lataniem-turystyka.html
U nas też już się zdarza "wstyd" przed posiadaniem pieca węglowego. Może nie jest to jeszcze zjawisko powszechne ale np. młodym ludziom obciachem jest mieszkanie w obiekcie który kopci.

Arteks Musisz jesli uważasz się za praworządnego, bo jesli ktoś posiada wiedze o możliwości popełnienia przestępstwa (a wprowadzenie do sprzedazy urzadzenia trującego ludzi jest przestępstwem) jest zobowiązany do niezwłocznego zgłoszenia tego faktu organom ścigania. Chętnie bym przeczytał te rewelacje o wycofaniu się Niemiec w najbliższych latach z ruchu lotniczego. Wstaw link. Najlepiej z jakiegoś wiarygodngo niezależnego źródła. No i najważniejsze - nikt z entuzjastów szybkiego odejścia od węgla nie potrafi mi odpowiedzieć na takie pytanie: Czym zastąpimy w krótkim czasie wegiel i ile to będzie kosztować? Dla ułatwienia podam ci dwa ważne parametry żeby ci sie dobrze liczyło. W 2019 roku w dziennym szczycie nasze krajowe zapotrzebowanie na energię elektryczna to było 26500 MW a w nocy 18000MW. Zakładając że taki szczyt może się pojawić w dzień pochmurny i bezwietrzny musimy mieć taką wydajność elektrowni konwencjonalnych. I tu dochodzimy do pytania: Jakie będziemy mieli elektrownie konwencjonalne które zastąpią te węglowe które mamy Ile ich będzie i ile będzie kosztować ich budowa? Jak napisałem wcześcniej takie zapotrzebowanie może trafić w dzień pochmurny i bezwietrzy a często się zdarza że taka pogoda jest w większości europy więc nie można liczyć na import energii bo u sąsiadów też jej będzie za mało.

@Oberwator_R - nie muszę niczego nigdzie zgłaszać. Według ostatnich pomysłów władz - do 2030 węgiel ma zniknąć z ogrzewania w polskich miastach, a wraz z nim wszystkie piece, te najgorsze i te nieco lepsze. Jak myślisz dlaczego? Dlatego, że wszyscy mają jednakowe nosy - politycy także. Nawet chyba związkowcy górniczy się już pogodzili, że epoka węgla się kończy. Co najwyżej chronią swoich miejsc pracy. Odnośnie samolotów... Niemcy chcą w ciągu kilku lat wycofać się z lotniczego ruchu lotniczego... mimo, że mają lotnisku prawie w każdym większym mieście. @KUKUnaMUNIU - ale w niektórych krajach zachodu ludzie już myślą takimi kategoriami - nie wymieniają co chwilę mebli, do pracy dojeżdżają pociągiem lub autobusem, używają tylko ledowego oświetlenia, zmniejszają mieszkania na mniejsze, co raz chętniej mieszkają w centrach - aby mieć wszystko "pod ręką". Do nas te trendy też dojdą ale za 5-15 lat.

Z tego wynika Arteks że twoim zdaniem producenci kotłów węglowych V klasy wprowadzili do obrotu towar który narusza obowiązujące prawo i stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia tak? I ty tak spokojnie siedzisz w domu? Powinienes to zgłosić co najmniej do prokuratury. Bezzwłocznie. Używasz słów których nie rozumiesz. Węglowe kotły V klasy zgodnie z obowiązującym prawem nie trują . Tak samo jak zgodnie z obowiązującym prawem nie trują samoloty które sa wyłaczone z jakichkolwiek norm emisyjnych dla pojazdów bo ŻADNYCH nie spełniają. Gdyby wprowadzić normy emisyjne EURO 6 dla samolotów to od jutra żaden z nich nie miałby prawa wystartować Czy ty to rozumiesz? Nie trzeba się znać na fizyce jądrowej żeby wyrobić sobie pogląd na temat konstrukcji systemu energetycznego - prościej na temat tego z czego mamy mieć prąd. Nie sztuką jest ogłosić natychmiastowe odejście od węgla czy zakazac ogrzewania domów węglem. Trzeba byc gotowym na odpowiedzenie sobie i innym na pytanie (jeśli ktoś zapyta) - co w zamian. Jeśli się nie ma w zanadrzu takiej odpowiedzi to lepiej sie nie odzywac żeby sie nie narazić na śmieszność tak jak ci , którzy uważają że jesteśmy w stanie w najblizszych 30 latach poradzic sobie bez energetyki weglowej.

@Oberwator_R - piece z podajnikiem trują. Podobno o ok. 80-90% mniej od zwykłych śmieciuchów ale niestety trują. Być może jakimś rozwiązaniem byłby obowiązek montowania filtrów przy okazji montowania takiego pieca. Odnośnie elektrowni jądrowej nie mam zdania - nie znam się na fizyce jądrowej. Jedyne co mogę stwierdzić, że jądrówki przeważnie budowane są w miejscach które nie są gęsto zaludnione. Czyli Śląsk raczej odpada. Dlaczego nie uraża cię trucie ludzie, a uraża cię to, że innym to przeszkadza?

Odporny na wiedzę nieee tylko mi tego nie rób!!! Proszę nie przestawaj ze mną pisać. Błagam. Pozbawiłbyś mnie codziennej dawki dobrej zabawy....... Tyś to jednak jest model jednorazowy .