A tak na poważnie, to infantylne rozprawianie się z węglem, w Polsce, budzi emocje. Gaz zabija co roku dziesiątki jeśli nie setki osób (zaczadzenia, wybuchy, pożary). Elektryczne wynalazki są na razie rzadkie i nowe, przez co Polacy jeszcze nie poczuli, co odstawia samochód elektryczny, przy awarii i jakie tragedie potrafi zgotować byle jak zamontowana fotovoltaika, bez odstępu izolacyjnego, przez amatorów szybkiego zarobku. Związek konkretnych zanieczyszczeń środowiska ze śmiertelnością jest iluzoryczny. Obok spalin w atmosferze istnieją tysiące substancji trujących i kancerogennych, które skracają wydatnie życie populacji. Ale dobrze wynagradzane media tego właśnie wroga sprzedają publice, z pełnym oddaniem. Nic to, że jemy plastik, czy roundup, że kobiety i narcystyczni mężczyźni wcierają w siebie dzień w dzień hektolitry chemii, że wszyscy zachwyceni trzymamy anteny aktywne, nadawcze przy głowie. Wrogiem oznaczono spaliny. https://beskidzka24.pl/pilne-wybuch-gazu-w-budynku-kilka-osob-poszkodowanych/ https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-duzy-pozar-w-podziemnym-parkingu-winny-samochod-elektryczny,nId,4802163 https://biznesalert.pl/fotowoltaika-usa-pozary-oze-energetyka/
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 21.10.2020 12:27
Najnowsze komentarze