Ruszyła kampania promująca trzeźwość
Wystartowała najnowsza odsłona kampanii społecznej „Prowadzę Jestem Trzeźwy” pod hasłem „Dołącz do mnie!”. Partnerami akcji są: Samorząd Województwa Śląskiego, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej Województwa Śląskiego oraz Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Ambasadorem kampanii został kierowca rajdowy, Kajetan Kajetanowicz.
Tegoroczna edycja kampanii realizowana jest przez Fundację Trzeźwość im. Krzysztofa Gmyrka we współpracy z Samorządem Województwa Śląskiego, Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej Województwa Śląskiego oraz śląską Policją. Akcja trwać będzie w terminie 15.09 - 31.10.2020 r. Jej celem jest zwrócenie uwagi nie tylko kierowców, ale wszystkich uczestników ruchu drogowego, na niebezpieczeństwo prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu i innych środków psychoaktywnych. Ambasadorem najnowszej odsłony kampanii został rajdowy Wicemistrz Świata WRC2 2019 i trzykrotny rajdowy Mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz.
Na dzień 1 października zaplanowana została premiera spotu promującego tegoroczną akcję. Oficjalnym hasztagiem kampanii jest #ProwadzęJestemTrzeźwy.
Od początku bieżącego roku do końca sierpnia śląscy mundurowi zatrzymali ponad 11 tysięcy kierowców, którzy kierowali pojazdami po tym, jak wcześniej spożywali alkohol. Oznacza to, że średnio każdego dnia odnotowywanych jest 45 takich przypadków. Niestety w 8 przypadkach kierowcy pod wpływem alkoholu byli sprawcami wypadków, w wyniku których ludzie stracili życie.
Komentarze
3 komentarze
Alkohole są zbyt łatwo dostępne. Patusy nie muszą daleko szukać. Jakby za alko odbierali 500+ na rok - to byłoby to skuteczniejsze niż wszystkie te kampanie. Niech zlikwidują sklepy typu "Alkohole 24" (niemal w każdej dzielnicy w każdym mieście jest przynajmniej jeden taki sklep), wycofają je stacji paliw (na niektórych stacjach mają większy obrót na alkoholach niż na paliwach), sklepów całodobowych. W całej Norwegii jest mniej sklepów z alko niż w JEDNYM dużym mieście. Dlaczego rząd się też nie zajmie jakością - niektórych piw i alko nie da się pić (walą siarką na kilometr a po kilku łykach kac gigant - kiedyś taki kac był po kilku butelkach ale samogonu...).
Piję przez takich "ambasadorów kampanii " kierowców rajdowych, którzy smrodzą, trują, zabijają ludzi na przejściach dla pieszych.
Wystarczy wejść na rynek i zobaczy a kampanie, ogródków piwnych z reklamą piwa.