Poniedziałek, 2 września 2024

imieniny: Stefana, Juliana, Aksela

RSS

Czy strażacy muszą mieć tak dużo drogiego sprzętu? Muszą

02.02.2020 19:00 | 5 komentarzy | art

GORZYCZKI Ochotnicza Straż Pożarna w Gorzyczkach oficjalnie przyjęła na stan nowy wóz ratowniczo-gaśniczy marki volvo. W uroczystości, która odbyła się 17 stycznia wziął udział minister Michał Woś. To już piąty nowy wóz strażacki, który trafił do gminy Gorzyce od 2017 r. (a szósty licząc wcześniejszy zakup wozu dla OSP Czyżowice w 2014 r.). Przy okazji uroczystości pojawiły się pytania, czy nieco ponad 20-tysięczna gmina musi mieć tyle nowoczesnego, a więc i drogiego sprzętu.

Czy strażacy muszą mieć tak dużo drogiego sprzętu? Muszą
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nowy wóz dla OSP Gorzyczki miał trafić do remizy jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Ostatecznie termin przesunięto m.in. ze względu na konieczność dalszego doposażenia auta. W pełni wyposażone volvo kosztowało ostatecznie prawie 830 tys. zł (810 tys. bez dodatkowego wyposażenia), przy czym, aż 749 tys. zł gmina Gorzyce otrzymała z Ministerstwa Sprawiedliwości z tzw. Funduszu Sprawiedliwości, którym zarządzał Michał Woś. Stąd też jego obecność na uroczystości w Gorzyczkach.

Ogrom środków

Od 2017 r. gmina wzbogaciła się o pięć nowych wozów strażackich i sporo innego sprzętu (agregatów, sprzętu do ratowania życia,, pomp pływających, kamer termowizyjnych). Łączna kwota zakupu sprzętu dla strażaków wyniosła 3 mln 569 tys. zł! Przy czym gmina Gorzyce z własnego budżetu zapłaciła stosunkowo niewielką część tej kwoty, bo 812 tys. zł. Pozostała część pochodziła z dofinansowań. - Nie miejmy złudzeń. Gdyby nie dofinansowania, tego sprzętu by nie było – mówi Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc. Wspomniane 812 tys. zł wkładu gminnego do strażackich zakupów, pozwoliłoby zakupić co najwyżej jeden nowoczesny wóz zamiast pięciu i masy innego sprzętu.

Pojawiły się jednak wśród niektórych pytania, czy tyle tego sprzętu strażakom z gminy Gorzyce potrzeba? Czy zamiast wielu jednostek (na terenie gminy działa dziewięć OSP) nie scalić ich i zrobić dwie-trzy jednostki? - Nowe auta to nie stary z lat 60. Bardziej nowoczesne, wielofunkcyjne, szybsze. Co za tym idzie można scentralizować jednostki. Podzielić gminę na trzy części jak w okręgach wyborczych np. dwa auta w Czyżowicach, dwa w Gorzycach i dwa w Rogowie – przy okazji uroczystości w Gorzyczkach padła taka propozycja.

Ludzie:

Michał Woś

Michał Woś

Poseł na Sejm RP