Wodzisławianka żali się na profanację poświęconego nagrobka
Ponad pięć lat temu wodzisławianka kupiła nowy pomnik na grób swojej córki. Stary nagrobek był już zniszczony. - Rozbiórkę i utylizację starego nagrobka zleciłam grabarzowi z cmentarza parafialnego - mówi. W całej historii nie byłoby nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że niedawno kobieta zobaczyła starą płytę nagrobną z imieniem i nazwiskiem swej córki na innym grobie...
Elżbietę Czyż z Wodzisławia spotkała ogromna przykrość. Ma ona związek z tragedią sprzed wielu lat, kiedy to pani Elżbieta straciła córkę. Było to w 1984 r. Dziecko zostało pochowane na cmentarzu parafialnym przy ul. Pszowskiej w Wodzisławiu.
Nowy nagrobek
Pani Elżbieta regularnie odwiedzała grób córki. Zapalała znicze, sprzątała, modliła się. W pewnym momencie zauważyła, że stary pomnik jest już zniszczony. Było to ponad 5 lat temu, dokładnie w październiku 2012 r. - Stary pomnik zaczął się sypać, więc postanowiliśmy, że kupimy nowy - mówi kobieta.
Dwie usługi
Tak też się stało. Nowy pomnik został zakupiony u kamieniarza, ale konieczna była rozbiórka starego. - Dowiadywałam się, ile kosztuje taka usługa. Firma kamieniarska oczekiwała 150 zł. Z kolei grabarz z cmentarza przy Pszowskiej zaoferował rozbiórkę i utylizację starego pomnika za 100 zł. Wybrałam więc tańszą usługę - wspomina pani Elżbieta.
Wodzisławianka dodaje, że wszystko odbyło się tak, jak powinno. Grabarz usunął stary pomnik, a kamieniarz zamontował nowy. - Byłam zadowolona, nie miałam żadnych zastrzeżeń - podkreśla.
Komentarze
4 komentarze
ergo ty chyba nie znasz, co to jest uczciwość.
Nie powiesz mi, że jesteś jedynym który kupuje towar jak najdroższy.
Cwaniaki wykorzystują ludzkie zaufanie a później ich w ten sposób wykorzystują.
Więc przestań piep....... głupoty.
Widzę, że cię to jara, że postąpili w ten sposób z tą kobietą
@sprzedawca jak to mówią.... tanie mięso psy jedzą ;) połasiła się kobieta na taniochę a teraz robi awantury, za co zapłaciła to dostała.
Pracuję już wiele lat w firmie kamieniarskiej i takich klientów jak ta Pani co łasi się na 50 zł jest bardzo dużo GRABARZE odbierają nam pracę .... rozbierają czasem niszczą nagrobki,ale co skasuje 50 zł lub 100 zł mniej od firmy ,która wystawi za wykonaną przysługę fakturę.
Takie rzeczy powinna robić firma KAMIENIARSKA ,a nie grabarz .
Dzień dobry. niech wywalą na bruk tego grabarza. Pieniądze to on by chętnie brał, ale sprzątać po sobie to już nie. Po każdym pogrzebie pół cmentarza zawalone gliną , że chodzić się nie da. Masakra!!!