Miał być wiatrak, został beton
Czwarta turbina wiatrowa, którą zaplanowano w polu między Wojnowicami i Bojanowem, nie powstanie w tym miejscu, ale została po niej betonowa podstawa. Właściciel ma ją zlikwidować tylko nie kwapi się do tych działań.
Rozbiórka betonowej podstawy wiatraka zainteresowała już na sesji rady miejskiej Andrzeja Woźniaka (na zdj.). Usłyszał po swym pytaniu do burmistrza, że nakaz rozbiórki podstawy został wydany. Stowarzyszenie z Wojnowic, które zablokowało budowę czwartej turbiny (była za blisko zabudowań mieszkalnych) przekazało nam, że Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał stosowny nakaz i wobec braku reakcji właściciela wiatraków nałożył nań karę 50 tys. zł.
Od działaczy stowarzyszenia dowiedzieliśmy się również o obawach okolicznych mieszkańców procesem kruszenia betonowej budowli. W grę wchodzi jej wysadzenie. – Ludzie, którzy mieszkają najbliżej boją się czy taka eksplozja nie naruszy konstrukcji domów, w których mieszkają – mówiła nam jedna z osób przeciwnych obecnej lokalizacji wiatraków.
(m)
Ludzie:
Andrzej Woźniak
Radny gminy Krzanowice
Komentarze
9 komentarzy
Piszę tylko to co przeczytałem w innym miejscu. Poniżej adres. Tutaj na stronie Nowin ten temat też już był poruszany kilka razy. Dla mnie nienormalne jest że ktoś załatwia całą dokumentacje, pozwolenia, tworzy projekt itd. Kiedy już jest tak daleko ktoś zmienia sobie już raz podjęte decyzje i generuje inwestorowi stratę. W dodatku tenże inwestor zmuszany jest do dodatkowych kosztów związanych z usunięciem tego co już zrobił. Dlatego pewne osoby porównuję do warzyw.
http://raciborz.naszemiasto.pl/artykul/stoja-juz-dwa-wiatraki-w-wojnowicach-ale-zmienia-plan,3635799,art,t,id,tm.html
Nie do końca zgodzę się z przedstawioną argumentacją. To niemożliwe by określani przez Ciebie mianem Cebulaków byli w stanie w trakcie inwestycji zmuszać radę gminy do zmian planu zagospodarowania przestrzennego. To jest dopiero wbrew prawu! Taki inwestor, za swoje grube miliony, którymi opłaciłby tłusto kosztujących prawników, wygrałby z gminą w każdym sądzie. Przyznam jednak, że wspomniane Cebulaki zareagowały bardzo późno, ale to już zupełnie inna historia bo opowiadająca o tym jak mieszkańców interesuje to, co dzieje się poza ich ogródkiem i o tym jak o sprawach ważnych informuje czy raczej informował ich burmistrz.
Krece poczytaj sobie dokładnie. Nawet tu na Nowinach pisze że inwestor działał zgodnie z prawem, otrzymał pozwolenie na budowę więc ją rozpoczął. Na protest mieszkańców gmina zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego i to w trakcie inwestycji ! Przestań wprowadzać ludzi w błąd i pisać że wbrew prawu itd. Odpowiem ci kto jest winien. Cebulaki które budzą się dopiero jak coś zacznie się budować. Jazgod i larmo że tak nie może być, szukanie na szybko argumentów przeciwko i pitolenie że coś jest wbrew prawu. Taki mamy wspaniały kraj. Dziwię się że ktoś chciał u nas coś budować.
To, że ktoś ma (podobno) grube miliony i nazywa się inwestorem nie oznacza, że działa w zgodzie z prawem. Ludzie z Wojnowic skorzystali właśnie z tego prawa, co to miał biznes nie łamać i sprawdzili czy wszystko jest z wiatrakiem w porządku. Nie było. To co robi dalej ten inwestor i jego grube miliony znów jest wbrew prawu. To kto jest w tej sytuacji winien i ten z prawem na bakier? Podpowiem: nie chodzi o ludzi z Wojnowic :)
Masztów BTS w tym powiecie jest wciąż za mało.Młodzi ludzie z internetu nie mogą korzysta.A to wszystko przez, zacofanych otępiałych mieszkańców,którzy blokują budowę masztów.
asu czytać nie potrafisz. Trzy wiatraki już są a stawiali czwarty. Instalacja za grube miliony więc wątpię żeby łamali prawo i stawiali gdzie popadnie. Ty sobie tak możesz myśleć boś prosty człowiek. Wyraźnie pisze że "Stowarzyszenie z Wojnowic" zablokowało budowę i to z ich winy inwestor poniósł stratę.
chyba masz coś z głową. wiatrak już ci zaszkodził. Firmy czy to z masztami bts czy to z wiatrakami mają sobie wolną amerykankę robić w Polsce i stawiać to gdzie popadnie? Złamali prawo i nadal łamią bo nie rozbierają tego co postawili nielegalnie.
Betonową podstawę powinni usunąć ci którzy zablokowali budowę. Ponadto powinni zwrócić koszta tego betonu firmie która straciła tą inwestycje.
Kiosk z piwem se na tym postawcie.