To, że ktoś ma (podobno) grube miliony i nazywa się inwestorem nie oznacza, że działa w zgodzie z prawem. Ludzie z Wojnowic skorzystali właśnie z tego prawa, co to miał biznes nie łamać i sprawdzili czy wszystko jest z wiatrakiem w porządku. Nie było. To co robi dalej ten inwestor i jego grube miliony znów jest wbrew prawu. To kto jest w tej sytuacji winien i ten z prawem na bakier? Podpowiem: nie chodzi o ludzi z Wojnowic :)
Napisany przez ~Kręcę, 11.11.2017 22:14
Najnowsze komentarze