Brutalne pobicie w Manhattanie w Radlinie. Czy to były porachunki?
Dwanaście samochodów z zamaskowanymi napastnikami podjechało w poniedziałek wieczór pod lokal w Radlinie. Napastnicy pobili przebywającego tam młodego mężczyznę.
Kolumnę dwunastu samochodów na żorskich i katowickich numerach rejestracyjnych pierwszy raz zauważono około godziny 22.00 w rejonie rybnickiej dzielnicy Niewiadom. Uwagę świadka zwróciły kominiarki na twarzach mężczyzn. Dyżurny rybnickiej policji skierował do Niewiadomia patrole, jednak gdy dojechały pod wskazane miejsce, mężczyzn już nie było.
Powiadomiono sąsiednie komisariaty na terenie powiatu wodzisławskiego, bo kolumna samochodów miał odjechać w kierunku Rydułtów lub Radlina. Niedługo po tym, bo kilkanaście minut po godzinie 22.00 dyżurny wodzisławskiej policji otrzymał zgłoszenie o grupie zamaskowanych osób, która wtargnęła do jednego z pubów przy ulicy Korfantego w Radlinie. – Mężczyźni pobili przebywającego tam 26-letniego mężczyznę, po czym zbiegli z miejsca zdarzenia – mówi komisarz Marta Pydych z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Zakrwawiony mężczyzna z obrażeniami ciała trafił na oddział ortopedyczny. Tam po opatrzeniu na własną prośbę opuścił szpital. Odmówił również złożenia doniesienia na policji. Jak twierdzi nie pamięta przebiegu zdarzenia.
– Mimo poszukiwań nie udało się zatrzymać sprawców. Jak ustaliliśmy, napastnicy mieli się poruszać między innymi samochodami terenowymi. Chodzi o grupę blisko trzydziestu osób, bo każdy z samochodów miał być pełny – dodaje policjantka.
(acz)
Miejsce wydarzenia:
Czytaj podobne
Komentarze
8 komentarzy
30 na jednego?
Farsa służb. Płacę podatki i oczekuję bezpieczeństwa. Policja zachowuje się jak strusie łeb w piach i niby nic nie widzi. Kamer pełno, GPSy i inne nowinki techniczne, a policja nie potrafi... . Jak nie potrafi to niech się w końcu nauczy reagować na niebezpieczeństwo jak profesjonalna jednostka. Niestety policja umie tylko mandaty wypisywać i grozić palcem zwyczajnemu obywatelowi. Skandal.
A po co mieli się śpieszyć. Jeszcze by się na nich natknęli a oni i tak w kominiarkach. Tak w zasadzie nawet nie wiadomo czy ktoś kogoś pobił bo ten poszkodowany nie pamięta czy oberwał czy ze stołka spadł. A to że po okolicy jeździ banda zamaskowanych bandziorów to przecież zbyt niebezpieczne dla policji, to chyba temat dla Rutkowskiego. Na dodatek to na początku było zgłoszenie z Niewiadomia więc wpierw należy ustalić czy to są kompetencje policji z Rybnika czy powiatowej z Wodzisławia. Biorąc to wszystko pod uwagę należy dać pochwałę z wpisem do akt tym patrolom, które w ogóle tam się pojawiły.
Gornik Zabrze i Gks Katowice Pany
Po minusach widzę, że policja jednak to czyta ;) Chociaż tyle, że czytać umiecie. Szkoda, że pisanie wam nie idzie. Orły z uopu (pisownia zastosowana celowo).
No nie no sorry zapomniałem. Policja miała jednak niedawno także sukcesy. Złapano złodzieja czekoladek w Tesco i w Krostoszowicach regularnie pilnują żeby na nieczynny przystanku piwka nie popijać (wypisują mandaty raz dziennie).
Monitoring na każdym sklepie, barze, stacji, rondzie, windzie i toalecie ale dziesięciu aut nie potrafili namierzyć :-) nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Takie rzeczy w biały dzień