Czy skrzyżowanie w Syryni może być bezpieczniejsze?
31 maja na skrzyżowaniu ulic Bukowskiej i Raciborskiej w Syryni doszło do groźnego zderzenia samochodów, w którym ranne zostały cztery osoby. Po tym zdarzeniu odżyła dyskusja na temat przebudowy skrzyżowania lub przynajmniej lepszego jego oznakowania.
Co pewien czas na Buglowcu, obok stacji benzynowej dochodzi do groźnych zdarzeń drogowych. Tylko z naszej kroniki wynika, że od 2006 roku na skrzyżowaniu tym lub w jego pobliżu zginęło 5 osób, a co najmniej 19 zostało rannych. - Kiedyś była mowa o przebudowie tego skrzyżowania na rondo. I do tej pory nic w tej materii się nie zmieniło. Dlaczego? – pytają nasi czytelnicy. I zarzucają również nam, że tematem nikt się nie interesuje. Tymczasem przypomnijmy, że już kilka lat temu na naszych łamach informowaliśmy, że Zarząd Dróg Wojewódzkich nie ma wystarczających środków na to zadanie, dlatego możliwość przebudowy skrzyżowania na rondo widzi jedynie wtedy jeśli wsparcia finansowego udzielą samorządy. Włodarze gminy, na terenie której znajduje się feralne skrzyżowanie przyznają, że kilka lat temu rozmawiali z ZDW o poprawie bezpieczeństwa. - Byliśmy nawet gotowi partycypować w realizacji tego zadania, ale ZDW określił koszt przebudowy na tak absurdalnym poziomie, że nic z tego nie wyszło. Wyliczenia sprzed kilku lat, jeśli mnie pamięć nie myli oscylowały wokół kwoty 4 mln zł. To tyle ile wydajemy na 5 km dróg w nowych Nieboczowach. A ZDW twierdziło, że nie ma takich środków pieniężnych i przebudowę zrobi jak powiat z gminą wyłożą środki. Poza tym ZDW argumentowało, że to miejsce wcale nie należy do aż tak niebezpiecznych. Dlatego poprzestano na poprawie oznakowania. Wydawało się, że to pomogło, bo przez dłuższy czas nie było tam poważniejszych wypadków – mówi Czesław Burek, wójt Lubomi.
Wypadki przez zużyte oznakowanie?
W rzeczywistości sytuacja poprawiła się – przynajmniej jeśli chodzi o liczbę wypadków - po 2007 roku, po najtragiczniejszym z wypadków, w którym na skrzyżowaniu zginęły 2 osoby (matka i jej kilkumiesięczne dziecko), a kolejna osoba zginęła nieopodal skrzyżowania. Przez 5 kolejnych lat na skrzyżowaniu było w miarę spokojnie. Ale w 2012, 2014 i teraz w maju tego roku doszło do trzech kolejnych niebezpiecznych wypadków. Kierowcy, którzy do nas piszą zwracają uwagę, że być może jest to efekt tego, że oznaczenia na jezdni od kilku lat nie były odnawiane. - ZDW przestał odnawiać oznakowanie poziome na jezdni. Kiedyś były wyraźne linie stop, znak ustąp pierwszeństwa i znaki 50 km/h namalowane na jezdni. Podobnie wygląda sprawa z przycinaniem zieleni aby zarówno widoczność znaków jak i pojazdów była lepsza – pisze do nas Stanisław. I dodaje: - Niech ZDW chociaż linie zatrzymania, takie poprzeczne chropowate czerwone linie przed skrzyżowaniem od strony Gorzyc i Raciborza oraz znaki na jezdni wymaluje!
Co na to ZDW?
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach przyznaje, że kilka lat temu przygotował koncepcję budowy ronda na tym skrzyżowaniu. - Z powodu ukształtowania terenu przebudowy wymagałyby także pokaźne odcinki dróg powiatowych, a nie tylko samo skrzyżowanie. Niestety władze powiatu odmówiły wtedy współpracy przy realizacji takiego przedsięwzięcia, zatem sprawa utknęła w martwym punkcie. Aby poprawić bezpieczeństwo wprowadziliśmy dodatkowe oznakowanie na wlotach dróg powiatowych – wyjaśnia Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW w Katowicach. Jak dodaje w najbliższym czasie ZDW ustawi na drogach powiatowych dodatkowe tablice ostrzegawcze. - Zakładam, że władze powiatu zgodzą się na to. Nasze kompetencje dotyczą jedynie dróg wojewódzkich, wraz ze skrzyżowaniami dróg niższej kategorii – mówi Pacer. Zaznacza też, że ZDW w Katowicach „nie przestał odnawiać oznakowania”. - Owszem piktogramy z ograniczeniem prędkości są zużyte, ale są widoczne. W niedługim czasie będą odnowione z zgodnie z harmonogramem odnowy oznakowania. Tzw. progi akustyczne można zainstalować na drogach powiatowych, ale może to wykonać jedynie zarządca tej drogi. – zaznacza Pacer. Jak dodaje również zieleń nie przesłania znaków, także na drogach powiatowych.
Ostrożności nigdy zbyt wiele
I rzeczywiście skrzyżowanie jest dobrze oznakowane. A mimo to wciąż dochodzi na nim do wypadków. Na przebudowę nie ma szans. Dlatego pozostaje apelować do kierowców o zachowanie ostrożności i baczne zwracanie uwagi na oznakowanie.
(art)
Ludzie:
Czesław Burek
Wójt Gminy Lubomia
Komentarze
14 komentarzy
zxc-Prowda że się tam pozmieniało,Kamienio już nima, Drogi tyż inksze po powstaniu polderu,podobnie w Nieboczowach je. Ale drogi do szósowanio na Czechy są idealne, teraz poloki nawet asfalt przy moście na Odrze w Olzie zrobiły. A policyjo przed mostem sztrofy fali w soboty tym, co stowają przed sklepem ogrodniczym na poboczu, dobrze że som sklep taki ogłoszyni doł, bo te hieny policyjne to szkoda godać. Co sobota to sztyjc policyje kole tego sklepu, już woiym czamu tam te patałachy stoli, szukali zarobku.
zxc-Bez to chca być lepszy, dyć nie godom żech je lepszy.Jo sam żyja od urodzynio, od łepka chodza w te teryny, nocowali my na kamieniu całe wakacje w rok w rok, były też nieboczowy, kamień, jako nastolatek, to za ciężko zarobiono kasa kupiłech koło, pojeżdziłech trocha po Niemcach, Czechach i Słowacje, lubia piechty szlajać się po lasach, kajakiem pływać po rzekach, bez to też licza że baba mie zaskoczy czymś i bydzie mi przewodniczyć, skoro twierdzi że nie wiem kaj je skrzyżowani w Syryni z wjazdem na Grabówka, kaj żech od łepka z fotrym na mopliku na ryby jeździł....
1) @koło wierz mi że idla by cie pokonała, bo to jedna z najlepszych znawców topografii regionu, sory ale co do tego nie masz szans. Może 5 osób zna ją podobnie jak ona. Wierz mi wiem co piszę.
2) @mhl999 problem w tym, że przez takich gamoni co nie stosują się do znaków giną niewinni ludzie. Dlatego trzeba coś w tej sprawie zrobić.
idla-Mogymy zacznyć od środy, bo planuje wolne, jutro mom zakład z moją, że musza nazbiyrać krauza litrowo jagód, bo nie wierzy mi że w naszych okolicach są jagody, to też jutro jada w las i ij nazbiyrom krauza a może i dwie jagód.
idla-To co,jadymy, sprawdzymy się w topografii w realu a nie na necie, cykosz się czy podejmujesz rękawica?
koło bredzisz nie na temat cos o czeskich polnych drogach,mam rade dla ciebie nie pij tego co pijesz
idla-Dziennie tam jeżdża, mogymy się zmietrzyć w topografii terenu, obejrzymy kiery bydzie lepszy. Jo bych cie stracił w tych terenach, puścił bych cie yno po czeskich polnych drogach i byś się straciła. Jak byś nie wiedziała, to są to miejsca kiery kożdy kolorz i wędkorz z naszego regionu zno, bo to najlepsze trasy na szosowani i trasa dobre łowiska czyli na polder i nieboczowy, ewentualnie skręcosz w prawo i mosz zaroz bażina, ale co ty o tym możesz wiedzieć...
syrenianka koło to nawet nie wie gdzie to jest a zabiera głos.Po srei wypadków śmiertelnych wszyscy zarządcy dróg mówili o budowie ronda,widać ze to był słomiany zapał,a wypadki w tym miejscu są.Rondo by tam pomoglo,może zapytać w PZD kto budował rondo w Czyżowicach które utrudnia ruch? A w miejscu gdzie jest potrzebne nie mogą tego zrobić.Rondo w Czyżowicach bardzo utrudnia ruch samochodów ciężarowych i autobusów gdyż jest miniaturowe,dobre tylko dla osobówek.Więc władze starostwa popisały sie głupotą.
popieram tych, którzy uważają, że za kółkiem trzeba myśleć o sytuacji na drodze a nie o niebieskich migdałach. nie zdziwię się, że ci "zamyśleni" kierowcy nie bardzo kojarzą znaki drogowe, wyjedzie taki pewnie od święta i myśli, że królem szos jest, bo póki nie ma świateł czy ronda to pewnie ma pierwszeństwo, a skrzyżowania to efekt wyłączonego myślenia. znaki na ogół nie stoją z byle powodu. wystarczy się do nich stosować. nie pomoże ani rondo ani światła, bo te też można przejechać w zamyśleniu. prościej zainstalować kamery i rejestrować wykroczenia. jak ktoś raz czy drugi dostanie mandat to może się opamięta w swojej głupocie.
do koło jechałaś tam w godzinach szczytu?
A co ci do rondo? Skrzyżowani je dobrze oznakowane, a jak komuś się nie chce stanyć, bo mo z kępi a ruch tam je mały, to już jego problem. Ronda się buduje tam, kaj je duże natężenie ruchu, aby korków nie było,a tam korków nima, bo małe natężeni ruchu je, bez to tera wypadków, bo większość myśli że się im udo , tym bardzi że widoczność tam je dobro.
ronda trza!
mylisz się. To miejsce jest bardzo niebezpieczne, bo przebiega tam główny ruch z Raciborza do A1. Osoby które spowodowały tam wypadek to bardzo często przejezdni, którzy jadąc monotonnie od Gorzyc czy Raciborza kilkadzięsąt kilomerów nagle trafiają na skrzyżowanie na którym trzeba się zatrzymać. Oczywiście to ich wina że jadą zamyśleni/zagapieni, ale nie zmienia to faktu,że wypadki spowodowali nie przez pośpiech, a przez zagapienie. Dowodzi temu wjazd na skrzyżowanie na pełnej prędkości. Zanim się coś powie warto coś na ten temat wiedzieć, a nie pisać bzury.
Jeżdzę tamtędy dość często.Niebezpieczne skrzyżowanie? To ludzie nie zatrzymują się przy znakach "STOP" i wymuszają wjazd bo nie chce im się czekać aż będą dogodne warunki do przejazdu i co niektórzy nawet zaczynają trąbić.
Oznakowania nie da się nie zauważyć.