Poniedziałek, 20 maja 2024
imieniny: Bazylego, Bernardyna, Bronimira
RSS
Leszek Pietrasz, wójt gminy Nędza, w rozmowie z Nowinami przyznał, że już przed wcześniejszą kadencją rozważał możliwość wystartowania w wyborach samorządowych. Zdecydował się jednak zrezygnować z rywalizacji, gdy dowiedział się,...
Pokaz żywych sów był atrakcją otwierającą Eko Noc w Sowie, którą zorganizowano 18 maja. Przed budynkiem przy Żorskiej pojawiło się 8 ptaków i ich opiekun. Szybko zgromadził się tam mały tłum.
W niedzielę, 19 maja, w sąsiedztwie Pocysterskiego Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach już po raz trzeci odbył się jarmark rękodzieła regionalnego. Głównym organizatorem wydarzenia była rudzka filia Miejskiej Biblioteki Publicznej w...
Na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia powiatu pojawił się wątek profesjonalizmu lekarzy zza wschodniej granicy, których mamy w powiecie raciborskim już kilkudziesięciu. Są to głównie lekarze z Ukrainy i Białorusi. Wątpliwościami co do jakości ich usług podzielił się lekarz i właściciel przychodni Stanisław Płonka, a rozwiewał...
Jeśli fakty nie zgadzają się z miłością raciborzan do ich miasta to... tym gorzej dla faktów.
Czy za kilkadziesiąt tysięcy złotych można zbudować coś porządnego w dzielnicy?
Kilka słów o wypowiedziach radnego Henryka Mainusza, które "wykazują pewne podobieństwa z polszczyzną".
Już od 17 lat raciborskie muzeum organizuje konkurs na najładniejsze pisanki wielkanocne. Cieszy się on wielką popularnością – tym roku zgłoszono pół tysiąca prac. To chyba także najbardziej frekwencyjnie impreza w Muzeum, więc warto się na niej pokazać.
W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny po raz kolejny nawiedził Racibórz Donald Tusk ze swoją świtą. Kilka dni później nastąpił podwójny najazd notabli ze Zjednoczonej Prawicy. W myśl zasady „nie masz większego wroga niż twój kolega z koalicji”, w sobotę przyjechała do Raciborza oddzielnie drużyna PiS, a dopiero w niedzielę...
- Czekam, aż zaczną zachęcać ludzi do dobrowolnego zgłaszania się na odsiadkę oferując pobyt „all inclusive” - pisze Bożydar Nosacz o ofensywie promocyjnej raciborskiego więzienia.
Co stało się z aktywnością radnych, które jeszcze niedawno były chodzącymi wulkanami energii?
- Kiedy sesję przed zakończeniem opuszcza 70 procent składu rady to wygląda to po prostu słabo - pisze Bożydar Nosacz w Złośliwym Komentarzu Miesiąca.
Urzędnicza płodność w tworzeniu absurdalnych przepisów jest znana od dawna. Ostatnio jednak jesteśmy świadkami dziwactw, które przerosły najśmielsze oczekiwania.
W polityce ogólnopolskiej doszło już do pewnych fuzji. Łączą się ugrupowania, które na pierwszy rzut oka niewiele mają wspólnego. Widać , że zaczyna się coś dziać. Każdy, kto śledzi uważnie temat wyborów parlamentarnych, które odbędą się jesienią, doskonale wie, że rozpoczął się nerwowy wyścig z czasem.
Wprawdzie już dawno jest po Matki Boskiej Gromnicznej, coraz bardziej pachnie wiosną, ale i tak składanie życzeń z okazji Bożego Narodzenia w połowie lutego wydaje się być sporą ekstrawagancją. No, ale przynajmniej na pewno nikt pana posła nie wyprzedzi…
Bożydar Nosacz o najdłuższej Sesji Rady powiatu Raciborskiego w tej kadencji, w trakcie której sprawom naprawdę ważnym poświęcono niewiele czasu, ale za to przez ponad trzy godziny "debatowano" o wypowiedzi jednego z radnych dla TVP.
Ogólnopolskie media podały, że uczniowie chcą, by w szkołach podstawowych ukrócono korzystanie z telefonów komórkowych podczas przerw lekcyjnych. Można odnieść wrażenie, że dzieci mają nieco lepsze rozeznanie problemów, jakie niesie ze sobą nadużywanie komórek, niż rodzice, którzy pozwalają na przynoszenie do szkoły telefonów...
Bożydar proponuje prezydentowi sprzedaż ekspresu do kawy i zakup specjalnej bramki z pomiarem mocy strzału. Wszystko po to, by złagodzić obyczaje na sesjach rady miasta.
- Mam nadzieję, że jakiś solidny wicher przedmucha głowy radnych i naprawią oni swoją decyzję - pisze Bożydar Nosacz o "wycięciu" festiwalu "Wiatraki" z budżetu Raciborza.
Słowa: „Róbta, co chceta” są wiązane z twórcą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzym Owsiakiem. Stały się synonimem niczym nieograniczonej wolności. Tak naprawdę pochodzą z tytułu programu telewizyjnego, „Róbta, co chceta, czyli rockandrollowa jazda bez trzymanki”, nadawanego w latach 90. To właśnie wtedy narodziła...
Najnowsze komentarze