Sobota, 27 lipca 2024
imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego
RSS
Po informacjach o problemach Polaków pracujących w Czechach - pracownikach zwalnianych z pracy z powodu zamykania produkcji lub niemogących dojechać do pracy - z naszą redakcją skontaktował się rekruter pracujący dla jednej z agencji pracy...
- Zgłaszajcie się do Nadleśnictwa byli partyzanci, hodowcy danieli, ornitolodzy, bartnicy, zielarze, wytwórcy fujarek i inne dotąd niedoceniane grupy związane z lasem. Może wreszcie wam też zrobią jakiś Leśny Dzień - pisze Bożydar Nosacz.
Na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia powiatu pojawił się wątek profesjonalizmu lekarzy zza wschodniej granicy, których mamy w powiecie raciborskim już kilkudziesięciu. Są to głównie lekarze z Ukrainy i Białorusi. Wątpliwościami co do jakości ich usług podzielił się lekarz i właściciel przychodni Stanisław Płonka, a rozwiewał...
Jeśli fakty nie zgadzają się z miłością raciborzan do ich miasta to... tym gorzej dla faktów.
Czy za kilkadziesiąt tysięcy złotych można zbudować coś porządnego w dzielnicy?
Kilka słów o wypowiedziach radnego Henryka Mainusza, które "wykazują pewne podobieństwa z polszczyzną".
Już od 17 lat raciborskie muzeum organizuje konkurs na najładniejsze pisanki wielkanocne. Cieszy się on wielką popularnością – tym roku zgłoszono pół tysiąca prac. To chyba także najbardziej frekwencyjnie impreza w Muzeum, więc warto się na niej pokazać.
W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny po raz kolejny nawiedził Racibórz Donald Tusk ze swoją świtą. Kilka dni później nastąpił podwójny najazd notabli ze Zjednoczonej Prawicy. W myśl zasady „nie masz większego wroga niż twój kolega z koalicji”, w sobotę przyjechała do Raciborza oddzielnie drużyna PiS, a dopiero w niedzielę...
- Czekam, aż zaczną zachęcać ludzi do dobrowolnego zgłaszania się na odsiadkę oferując pobyt „all inclusive” - pisze Bożydar Nosacz o ofensywie promocyjnej raciborskiego więzienia.
Co stało się z aktywnością radnych, które jeszcze niedawno były chodzącymi wulkanami energii?
- Kiedy sesję przed zakończeniem opuszcza 70 procent składu rady to wygląda to po prostu słabo - pisze Bożydar Nosacz w Złośliwym Komentarzu Miesiąca.
Urzędnicza płodność w tworzeniu absurdalnych przepisów jest znana od dawna. Ostatnio jednak jesteśmy świadkami dziwactw, które przerosły najśmielsze oczekiwania.
W polityce ogólnopolskiej doszło już do pewnych fuzji. Łączą się ugrupowania, które na pierwszy rzut oka niewiele mają wspólnego. Widać , że zaczyna się coś dziać. Każdy, kto śledzi uważnie temat wyborów parlamentarnych, które odbędą się jesienią, doskonale wie, że rozpoczął się nerwowy wyścig z czasem.
Wprawdzie już dawno jest po Matki Boskiej Gromnicznej, coraz bardziej pachnie wiosną, ale i tak składanie życzeń z okazji Bożego Narodzenia w połowie lutego wydaje się być sporą ekstrawagancją. No, ale przynajmniej na pewno nikt pana posła nie wyprzedzi…
Bożydar Nosacz o najdłuższej Sesji Rady powiatu Raciborskiego w tej kadencji, w trakcie której sprawom naprawdę ważnym poświęcono niewiele czasu, ale za to przez ponad trzy godziny "debatowano" o wypowiedzi jednego z radnych dla TVP.
Ogólnopolskie media podały, że uczniowie chcą, by w szkołach podstawowych ukrócono korzystanie z telefonów komórkowych podczas przerw lekcyjnych. Można odnieść wrażenie, że dzieci mają nieco lepsze rozeznanie problemów, jakie niesie ze sobą nadużywanie komórek, niż rodzice, którzy pozwalają na przynoszenie do szkoły telefonów...
Bożydar proponuje prezydentowi sprzedaż ekspresu do kawy i zakup specjalnej bramki z pomiarem mocy strzału. Wszystko po to, by złagodzić obyczaje na sesjach rady miasta.
- Mam nadzieję, że jakiś solidny wicher przedmucha głowy radnych i naprawią oni swoją decyzję - pisze Bożydar Nosacz o "wycięciu" festiwalu "Wiatraki" z budżetu Raciborza.
Najnowsze komentarze