Dopalacze. Jak chronić przed nimi dziecko?
Zatrucie dwóch nastolatków dopalaczami w Jastrzębiu wywołało na nowo temat groźnych substancji psychoaktywnych. Co zrobić, aby uchronić swoje dziecko przed niebezpieczeństwem? Jak rozpoznać czy młody człowiek sięga po środki, które mogą go zabić? Jak zareagować, gdy nastolatek znajduje się pod wpływem takich środków?
Dopalacze już zbierają swoje żniwo, choć to dopiero początek lata. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym, szczególnie młodzi ludzie, sięgają po środki psychoaktywne, które mają im „ubarwić” wakacyjną labę. Niestety, bywa, że kończy się to dla nich tragicznie lub pozostawia trwałe ślady w organizmie.
Dlaczego młodzi ludzie w ogóle sięgają po dopalacze? Trudno przyjąć, że nie słyszeli w szkole, w mediach, że może się to dla nich skończyć śmiercią. Na spotkaniach profilaktycznych, które z ramienia Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju prowadzi podkom. Aneta Zachariasz można dowiedzieć się, że młodzież powodowana jest zwykłą ciekawością. Chce zaimponować rówieśnikom. Nie czuć się wyobcowana. W ten sposób nastolatki odreagowują stres czy po prostu chcą się dobrze „zabawić”.
Co rodzic może zrobić, aby zniechęcić dziecko do tego typu zachowań? Oczywiście rozmawiać, ale trzeba zwracać uwagę na zachowanie dziecka, na to jakie przedmioty przynosi do domu, jak wygląda. Co powinno wzbudzić zaniepokojenie ojca i matki?
Najczęstsze objawy zażywania środków psychoaktywnych - dopalaczy to: Wygląd oczu (zaczerwienione spojówki lub brzegi powiek, łzawienie, opadnięcie powieki, nadmierne rozszerzenie lub zwężenie źrenic, powolna reakcja źrenic na światło, oczopląs przy wpatrywaniu się w stały punkt); złe samopoczucie, brak chęci do życia, depresja; stany euforyczne, gadatliwość a następnie otępienie i apatia; zmiana nawyków żywieniowych - brak apetytu lub objadanie się; kłopoty w szkole, wagary, pogorszenie ocen; próby wyłudzania lub podbieranie pieniędzy na nieokreślone wydatki; nieuzasadnione ataki złości, agresji; wychodzenie z domu na krótko, poprzedzone dzwonkiem domofonu lub telefonem od nieznanej osoby; wprowadzenie do słownictwa nowych zwrotów, często niezrozumiałych dla dorosłych, tzw. slangu narkotykowego; pojawienie się w domu nowych akcesoriów, typu lufki, sreberka, małe woreczki z zamknięciem strunowym, tzw. dilerki, itp.; zmiana zapachu ciała.
Objawy zażycia dopalaczy. Często ich szybkie zauważenie może uratować życie. Najczęstsze objawy zażycia dopalaczy to: bóle głowy, migrena; kołatanie serca (przyspieszone tętno często sięgające 200, duszności, ból w klatce piersiowej; agresja, zaburzenia koordynacji ruchowej, drżenie rąk; nudności, wymioty, biegunka; zmęczenie, osłabienie, brak zdolności koncentracji; reakcje alergiczne; myśli samobójcze, omamy; napady leku, halucynacje; nadmierna wrażliwość na dźwięki i światło.
Jak powinni zareagować rodzice? Policjanci radzą, żeby nie reagować zbyt gwałtownie. Złość lub próby rozwiązania siłowego mogą spowodować gwałtowne reakcje, zwłaszcza, jeśli dziecko niedawno przyjęło środek odurzający (atak serca, silny atak paniki, duszności). Jeśli dziecko jest uzależnione, należy motywować je do leczenia i poszukać sprawdzonego ośrodka, jeśli będzie gotowe na leczenie. Najlepiej najpierw wysłuchać, co młody człowiek ma do powiedzenia, starając się zrozumieć jego trudności i problemy. Groźby i kary przynoszą krótkotrwałe i powierzchowne rezultaty. Konieczne jest zdobycie zaufania dziecka oraz nawiązanie z nim dobrego kontaktu.
- Aby rozwiać podejrzenia, że dziecko być może sięga po narkotyki, można wykonać odpowiednie badania. Do przeprowadzenia odpowiednich testów wystarczy próbka moczu lub śliny, które można zbadać przy pomocy specjalistycznych narkotesterów, które są dostępne w aptekach stacjonarnych lub w Internecie. Niestety, w przypadku tzw. dopalaczy, ich wykrycie w organizmie, tym bardziej konkretnej psychoaktywnej substancji, nie jest tak łatwe do stwierdzenia, gdyż skład tzw. dopalaczy jest nieznany i ulega modyfikacjom - wyjaśniają mundurowi.
Gdzie szukać pomocy?
Rodzice nie są pozostawieni sami sobie. Mogą, a nawet powinni szukać pomocy u specjalistów. Dla nich oraz ich dzieci uruchomiono telefony, gdzie można uzyskać pomoc.
800 060 800 Infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego
116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
800 100 100 Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
800 12 12 12 Dziecięcy telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
Katarzyna Barczyńska-Łukasik
Komentarze
11 komentarzy
jak możn ataki syf brać do pyska - OCHYDA!
jak byłam w Węgierskiej Górce to siedziało sobie na ławce 5 chłopaków, w tym 1 nieletni. Jak zapalili coś (wygladało jak papieros) to zapachniało czymś słodkim. Chwile później ten 1 bredził nie od rzeczy, nie dało sie go słuchać. Kto chce niech dopalacze bierze, ale niech nie jest leczony z kasy chorych. On sie truje to niech on zapewni sobie leczenie.
Mam omamy pd tych dopalaczy.
Jest nas dwoch jak killerow dwoch.
Krakowska 15 czekamy już 2 lata na działania policji. Mimo licznych interwencji mieszkańców u dzielnicowego i na Śląskiej 12 handel kwitnie 24h.
@KAZ. To jest nas dwuch.
Selekcja naturalna.
Ja sobie dziennie rano walnem kreske i do wieczora piszę sobie komętaże.
Bierzmy wiecej aby inni mieli mniej.
Jak wiecie, gdzie handlują dopalaczami to podawajcie tutaj. Niech policja się za nich weźmie !
Zamknąć sklepik w małym podziemiu.