Wodzislawski stadion zawsze kojarzył się z dziadostwem i prowizorka brakiem wizji i organizacji. To co jest teraz to już klęska ostateczna. Rozwieszone wstęgi z zakazem wejścia na sektory które są zapadniete. Zardzewaiale ploty bramy trzymające się na 1 zawiasie. Krzesełka niewymiarowe pamiętając lata 90 beton rozlatujacy się. Wieża już z zegarem rozebrane bo też się rozlatywalo. Organizacja meczu to już ostateczny skandal. Normalnie MKP to nawet biletera nie ma w kasie a teraz to każdego skasowali na poziomie 1 ligi. Do tego jeden sprawdzacz biletow i 10 obmacywaczy.
Napisany przez Don_C, 19.10.2019 22:11
Najnowsze komentarze