To nie tak, że pływa kilkadziesiąt osób. Mówimy o tradycjach sięgających lat 80-tych, jeszcze w PRL-u. Całe pokolenia wychowały się na basenie uczelnianym i pokochały pływanie jako sposób rekreacji. Przecież wielu tych małych wyczynowców zakończyło karierę sportową na poziomie szkoły. Z tych 70 tys. zł za 10 miesięcy korzystania z innego basenu (bo i tak trzeba płacić za basen, czy ten z PWSZ czy H2Ostróg) żadna droga, nawet chodnik nie powstanie. Najwyżej łąka kwietna. Czy warto za to skazywać dzieci na 12 godzin pobytu w szkole i na treningach, od świtu do zmierzchu? Czy własnemu dziecku zgotowałbyś taki los?
Napisany przez Świtezianka, 27.08.2019 22:37
Najnowsze komentarze